Słuchajcie ale jaja... wróciłem z wieczoru panieńskiego. Było do powożenia 12 lasek, moto było tylko 7 i wiecie co mi się trafiło miłośniczka czopków i generalnie Harleya... jeszcze się tak nie umęczyłem z żadną laską :( pozostałe 6 piszczy i kisiel w majtach a ta mi ze sie boi i boi.. .wolniej i wolniej i mówi że chyba sie posikała jak leciałem między samochodami.
Śmiesznie było.. dzięki Ci Rodman za wpuszczenie na minę. Pozostałe pytały się kiedy powtórka a do tej mojej nawet się nie odezwałem ;) W pewnym momencie to bardziej ja chciałem wrócić niż ona. Nawet nie wspomnę że jak się uwiesiła na mnie to do tej pory boli mnie kark i szyja... nie mogłem ruszyć nawet na centymetr głową. Jedynie gałki oczne mogły swobodnie rozglądać się po ulicy ;)
Nakręciliśmy z nimi 50 km po mieście ale w pewnym momencie to ja co świata pytałem się kiedy wracamy;)
Miałem w życiu tyle pasażerek i najczęściej wszystkie pierwszy raz i wszystkie chciały więcej i więcej. Powiem szczerze że jeszcze takiego drewniaka nie trafiłem ;)
Chyba będę musiał zaliczyć kręgarza nie mogę ruszyć głową. Na początku ją poprawiałem ale w chwili gdy zobaczyłem że się trzęsie ze strachu, przestałem, nie chciałem jej już dodatkowo stresować.
Nowe wcielenie CRFy - SPRZĘT DO TURYSTYKI :))))) Super Duke 990 "R"
CRF 450 "R" SM na prawdziwych a nie udawanych modach 44.68[kM] 71.14 [Nm] na kole... to są mody a nie dysze i filterek /
Yamaha XS 360 Cafe Racer 78 rok;) CR