Odp: Supermotowy Terror Warszawy
Co wywinąłeś ciekawego? :D
Ja musiałem być na Komunii - ale przynajmniej się nażarłem na tydzień do przodu ;D Zaoszczedzona na jedzeniu kase wydam na paliwo :D
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Ogólne » Supermotowy Terror Warszawy
Strony Poprzednia 1 … 209 210 211 212 213 … 565 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Co wywinąłeś ciekawego? :D
Ja musiałem być na Komunii - ale przynajmniej się nażarłem na tydzień do przodu ;D Zaoszczedzona na jedzeniu kase wydam na paliwo :D
ja dzisiaj stopale waliłem aż mi się hamulec zgrzał
ja dopiero dotarłem :D
sebek ochłonie to mysle ze cos napisze szkoda ze niemiałem kamerki na kasku bo by było wszystko widać :lol:
plastikowa finladia jest jednak zajebioza :) lekki kacyk rano i pozniej wypad z "plecakiem" nad zegrze ,ktory przeistoczyl sie w 160km nawiniete na licznik :) .Nabralem zaufania do tego moto z ryzu :) ...nanastepny zloto-spoto-wypad jade na kołach (dupa odpada dopiero pod koniec takiego dystansu)
Dzisiaj wszystkie drogi wiodły nad Zegrze my nakręciliśmy też coś ok 140 km. :) Odczuwam lekki dyskomfort w okolicach kości ogonowej ale nie od siedzenia ;)
Pewnie HEMP siedzieliśmy tuż obok siebie ale co tam... nie przyznajesz sie do kolegów to trudno :(
Daniel wiesz jak sie rozpoznaje przepracowany olej :) dobrze że dbasz o moto ale uwierz mi przesuń granice wymiany oleju o jakieś 200 km. i każdy SZPECU ci powie że to i tak zbyt często :D A olej rozpoznajesz po kolorze :D
Nie żeby mi to przeszkadzało (twoja broszka) ale gdybyś nie zmieniał tak PRZESADNIE CZĘSTO oleju to może byś mógł zrobić trasę 50 km w jedna stronę i z powrotem... ciesząc się spotkaniem z kolegami nad Zegrzem ;)
Nie żeby to był powód do sprzeczki bo to twoja sprawa... ale zaczną się śmiać chłopaki, że kupił moto ale nie lata bo nie chce zmieniać oleju :lol:
Jeszcze jedno do wszystkich latających wyczynówkami. lub myślących o ich kupnie. Manuale podają częste okresy regulacyjne i częste wymiany oleju ale... robią tak bo to jest obliczane na jazdę po torze motocrossowy... jak taka jazda wygląda, wszyscy wiedzą... jedna wielka pizda do odcinki ;) (bardzo, bardzo ciężki teren) nijak się ma przelicznik motogodzin do jazdy ulicznej. !!!! Mówię to z całą odpowiedzialnością. Ten sezon jest moim 3 sezonem na CRFie :D :D
hEj HAJ HElloo
juz wiem
Dzisiaj wszystkie drogi wiodły nad Zegrze my nakręciliśmy też coś ok 140 km. :) Odczuwam lekki dyskomfort w okolicach kości ogonowej ale nie od siedzenia ;)
Pewnie HEMP siedzieliśmy tuż obok siebie ale co tam... nie przyznajesz sie do kolegów to trudno :(
Daniel wiesz jak sie rozpoznaje przepracowany olej :) dobrze że dbasz o moto ale uwierz mi przesuń granice wymiany oleju o jakieś 200 km. i każdy SZPECU ci powie że to i tak zbyt często :D A olej rozpoznajesz po kolorze :D
Nie żeby mi to przeszkadzało (twoja broszka) ale gdybyś nie zmieniał tak PRZESADNIE CZĘSTO oleju to może byś mógł zrobić trasę 50 km w jedna stronę i z powrotem... ciesząc się spotkaniem z kolegami nad Zegrzem ;)
Nie żeby to był powód do sprzeczki bo to twoja sprawa... ale zaczną się śmiać chłopaki, że kupił moto ale nie lata bo nie chce zmieniać oleju :lol:Jeszcze jedno do wszystkich latających wyczynówkami. lub myślących o ich kupnie. Manuale podają częste okresy regulacyjne i częste wymiany oleju ale... robią tak bo to jest obliczane na jazdę po torze motocrossowy... jak taka jazda wygląda, wszyscy wiedzą... jedna wielka pizda do odcinki ;) (bardzo, bardzo ciężki teren) nijak się ma przelicznik motogodzin do jazdy ulicznej. !!!! Mówię to z całą odpowiedzialnością. Ten sezon jest moim 3 sezonem na CRFie :D :D
przecież ja mam już nalatane 10mth na oleju i dziś nie wymieniałem tylko nie chciałem błądzić po zegrzu bo nie znam tych okolic zwłaszcza że byłem skacowany, ja już żyję gostyniem i do tego się przygotowuję :) więc możecie się śmiać że nie jeżdżę na wypady i siedzenie na plaży :) zamiast trzaskania trasek 150 km wole zrobić 50 km w szybkim tempie na torze ;P
Za rączkę z wami i do przedszkola :lol:
Dobra zakodowane... do Daniela- nie dzwonić :) wystarczyło powiedzieć a nie ściemniać przez tel. :D :D zaraz będę, nie będę, przyjedzcie do mnie itp.
Po co zaraz ta ironia "siedzenie na plaży" hehe. wiedzieliśmy że zdjęcia które dostałeś... będą miały właściwy przekaz :D Taki był ich cel :D
A przecież wystarczyło powiedzieć... chłopaki kończę z bezsensownym lataniem po krzakach... to nie wnosi profesjonalizmu w moje życie. A koledzy następnym razem zaoszczędzą na połączeniach tel. do Ciebie :) Tu przepraszam, to Ty wczoraj dzwoniłeś ;)
Nie wiem... to może przez te sprzeczne sygnały które wysyłasz... kilka stron wcześniej jedziesz po wszystkich że nikt nie lata... teraz sobie drwisz z naszego "fantastycznego dnia na moto" i mówisz że przechodzisz na poziom wyższy ;)
Oj Daniel, Daniel... już nic więcej nie powiem. :|
nic nie sciemnialem byłem skacowany a samotne przejażdżki kończą się zabraniem dowodu jak widać po mnie, poza tym nie mam zamiaru się tłumaczyć powiedziałem później jak będziecie w wawie to wychodzę i tak zrobiłem.
no po krzakach to z Bicepsem chyba nie jeździliście haha
no niestety pewne ograniczenia związane z zawodami mam a Ty też nie musisz drwić z tego ja coś sobie postanowiłem i mam cel.
w środę o 18 na bemowie można pojezdzic i nie trzeba sie bać że Cie ktoś rozjedzie ja wole w takich warunkach pojezdzić.
i nie trzeba sie bać że Cie ktoś rozjedzie ja wole w takich warunkach pojezdzić.
Bo ja już nie wiem o co biega... chodzi o strach że znów Ci zabiorą dowód (nie będę Ci dawał rad co w takich okolicznościach się robi) nie musisz machać dowodem przed panami z drogówki ;) Nie wleją ci pasem na goły tyłek.
Boisz się że Ci CRFa stanie, czy chodzi o olej... już sam nie wiem :) Daniel ja tylko chciałem z Tobą polatać, posta wyżej napisałem co o tym myślę i po krzyku. Jeden mniej do latania... no cóż trudno :|
Bo jakoś argumenty z bezpieczeństwem hehe... jeszcze tydzień temu darłeś się z Lancerami.
ja tez ostatnio miałem przygode z EVO 10 ale został strasznie w tyle do 100 ale moze pizd* i nie umial ruszyć
Daniel jeśli dalsza nasza rozmowa ma przebiegać w tak dziecinny i idiotyczny sposób to... skończmy ją teraz z uśmiechami. :D :D
to co sam zaczynasz szydere?! chcesz polatać ze mna to przyjedz w środe na bemowo, nie zawsze mogę po mieście o dowód się nie boję tylko więcej mandatów już nie chce! jeśli nie rozumiesz czemu nie chciałem jechać sam do was nad zalew to w którymś poście sam napisałeś ze wolisz jeździć w grupie to wyobraź sobie że mam tak samo!
jakies latanie dzis?
czy zamulamy?
ja moge sie
ruszyc z więczora, tj. Ok 20
chyba czas się poruszać, ktoś wieczorkiem pojeździć motorkiem ?
Strony Poprzednia 1 … 209 210 211 212 213 … 565 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Ogólne » Supermotowy Terror Warszawy
Wygenerowano w 0.084 sekund, wykonano 40 zapytań