Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Ogólne » mody w drz
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
ja z ktm wybieram 525 lub 520 exc. a co do dr-z to niestety niedomaga. ja żeby mieć w miarę to co lubie musiałem zmienić zębatki tyle że teraz to zabawa tylko na miasto bo vmax wychodzi 100km/h, więc poza miasto nie ma co, ale na wyprawy naszczęście jest ninja ;)
Dr-z moglaby miec chociaz te 50km, szkoda,ze ma tylko 40, ale i tak bardzo dobry sprzet, ciekawe jak ona lata przy 70 ps, musi zapierdalac strasznie:)
ja chce kupic exc 520 lub 525. to juz kwestia co i za ile sie trafi. Poki co nikt nie dzwoni po mojego gixera wiec spokojnie rozkminiam temat :(.
przesiadasz sie z plastika na sm :> ? :) sluszna decyzja
i co te 525 na SM pozniej ? kurde to troche zabawy bo przednia zawieche trzeba wymienic, hamulce itp. NIe lepiej 690 SMC ?
zawieszenia chyba nie trzeba, kola trzeba zmienic i jazda:) ale podzielam zdanie, lepiej 690 smc, tylko to juz troche wiecej kapusty trzeba na blat polozyc... :D
czy ja wiem ? obydwa mozna zlapac za 20-25K w sensie 530 exc bo 525 nie widze
najlepsza opcja dla mnie to wyrwac cos z UK w granicach 12tys. troszke kaski tez pojdzie na ubranie i ochraniacze. Ew cos w polsce sie kupi. kola od F2ki i git. A exc dlatego bo jest lekki i mozna po ulicy latac i byc moze poscigam sie w jakims pucharze na naszym lubelskim torze :). no i mam serwis ktm na miejscu
na zawodach nie lataja drz tylko rmz450
takie mody to dobra opcja chociaz pieniądze moczysz straszne , a już ich nie wyciągniesz chyba ze w czesciach :D
Ale ja nie mam ambicji latania na zawodach, ot moze jakis tor kartingowy czy cos podobnego raz na chinski rok, to ma byc everyday driver i generator banana od ucha do ucha. Dla mnie 640 LC4 bylo poprostu za ciezkie. Wiec podstawa jest mozliwosc rejestracji, niska waga i cena w okolicach 20K na start
Kwota 20 kzł pozwoli Ci trochę powybierać w sprzętach.
Nie wiem czy na SMC starczy...
na zawodach nie lataja drz tylko rmz450
takie mody to dobra opcja chociaz pieniądze moczysz straszne , a już ich nie wyciągniesz chyba ze w czesciach :D
Sorry chłopaki ale jeden sensowny głos... hehe nie wliczając DRZeto maniaków. Ciągle mnie zastanawia czemu wszyscy upierają się by w DRZecie robić mody. Ach wiem... bo we wszystkich pozostałych tłok zmienia się co 2 tysiące km... tak? i olej trzeba zmieniać częściej niż raz na 5 tysięcy. Do CRFy oleju wchodzi 690ml. co w całym sezonie daje mi bańkę oleju więcej niż do DRZety straszne panowie... koszta wyrywające z butów. :D :D
Barteksm napisał/a:na zawodach nie lataja drz tylko rmz450
takie mody to dobra opcja chociaz pieniądze moczysz straszne , a już ich nie wyciągniesz chyba ze w czesciach :DSorry chłopaki ale jeden sensowny głos... hehe nie wliczając DRZeto maniaków. Ciągle mnie zastanawia czemu wszyscy upierają się by w DRZecie robić mody. Ach wiem... bo we wszystkich pozostałych tłok zmienia się co 2 tysiące km... tak? i olej trzeba zmieniać częściej niż raz na 5 tysięcy. Do CRFy oleju wchodzi 690ml. co w całym sezonie daje mi bańkę oleju więcej niż do DRZety straszne panowie... koszta wyrywające z butów. :D :D
Hmmm trza rozróżnić tych którzy "upierają się" i Ci co faktycznie robią mody - a tych jest kilku.
Ja robię mody w mojej DRZ ponieważ:
1) mam tą DRZ w b.dobrym stanie i żal mi jej sprzedawać i bawić się w coś innego.
2) mody to coś długofalowego - mam sianko to coś do niej dokupuje. Aby coś dokupić muszą poszukać, poczytać, pobawić się - ogólnie uczę się i bawię przy tym.
3) DRZ jest motocyklem bezawaryjnym i uniwersalnym. Natomiast co do oleju - to licz się z tym, że nie którzy wolą zmienić co 2 miesiące więcej oleju, niż co miesiąc mało oleju. Czynność ta sam ale jednak wykonujesz ją rzadziej.
4) takie 60 konne DRZ robią po 20000mil i się nie kończą tłoki ani korbowody
5) fajnie jest mieć dłubniętą poczciwą DRZ która porobi na torze wyczynowe motocykle :D
6) fajnie jest mieć 1 w Polsce 60 konną DRZ :D
7) fajnie jest coś zrobić samemu i mieć z tego satysfakcję niż kupić coś gotowego ;)
hehe... wiedziałem że po tym jak uderzę w stół właśnie Ty się odezwiesz. Bez urazy ale typowy przykłada fanatycznego maniaka modelu ;) ;) Zapomniałeś o wadze poczciwej i bezawaryjnej DRZety, no i o wzroście spalania ;) Tu może wypowiedzieć się Brzoza chociaż, nie wiem czy poprze kogoś krytykującego DRZete. Pewnie nam się nie pochwali.
Dziwne też że Hacker przejmujesz się kosztami korby i tłoka a lekka ręką wywalisz parę tysi na mody. Wiedząc że inwestycja jest tylko twą bezzwrotną fanaberia.
Generalnie w rozmowie z fanatykami zawsze będzie brakować argumentów.
P.s. Bez urazy Hacker ale olej w CRFie to max 5 minut (z odmierzeniem go w butelce i z przerwą na fajka) a nie tyle pierdolenia co w DRZecie ;) miałem DRZete w wersji E :D :D nie teoretyzuje.
Ze już nie wspomnę o specjalnej procedurze... sprawdzania stanu oleju w DRZecie. :mad:
A zresztą modyfikujcie sobie ile wlezie... i bez argumentów że na You Tube to na seryjnych wyprawiają takie rzeczy. :D
Rozumiem satysfakcja i te sprawy... ale podchodzę do tego rozsądnie i nikt mnie nie przekona.
A dodatkowo pragnę obalić mit jak to wyczynowe sprzęty sa niezwykle wymagające. ;)
Można by dyskusje zakończyć starym powiedzeniem ale... nikt z posiadaczy DRzety już by się nigdy do mnie nie odezwał :D
Coś z kręceniem bata hehe...
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Ogólne » mody w drz
Wygenerowano w 0.055 sekund, wykonano 75 zapytań
