Pokaż swój pojazd (Strona 6 z 332)

Hehehehe.

Odpowiadam na pytania moich wielbicieli :p ;p
rzeczywiście o tłumik guma zahacza przy gumowaniu czy też przy skokach jakichś. mnie to nie przeszkadza, tego nie czuję, receptą jest dystans do mocowania tłumika. może to zrobię - w końcu idzie zima. Usunąć ślady po oponie można polerką - pasta polerska, rotoflex i schodzi jak marzenie.
Lampa - Badziewie Acerbisa z lampkami od oświetlenia kuchennego. Lipa jak cholera, ale za to jak wygląda... :P hehe. Prawda jest taka że mało światła też daje ale z kolei jest się widocznym. Jak to Radek przed zakupem tej lampy mi powiedział: Widzieć nic nie będziesz ale ciebie będą widzieli - wiec w sumie z dwojga złego wolę tak niż odwrotnie :)
Obicie kanapy jest FMFa - z usa panie tego no. Wiec co tu wiecej dodawać?? musi być zajebiste, nie?? w kombi mi sie na nim jakoś dziwnie na nim siedzi, ale może to dlatego że mam za mały ten kombinezon. bo jeansy, cordurę, kevlar i normalne drelichy - haczy nieźle.
Co do piast - to cyrki były. To są piasty od yamahy WR 450 - z drobnymi przeróbkami okazały sie idealnie pasować. kupiłem dwa sety kółek - jedne z piastami srebrnymi noname i obręczami excela, drugie z obręczami noname i piastami talona. zawiozłem do gościa mi mi przeplótł na noname z nonamie i drugie jedyne rozwiązanie - złoty talon plus excele. Cena?? a w sumie za same kółka bez tarcz wyszło jakies 3 000 - za przeplot po 150 od sztuki i parę złotych chyba 80 za urwane szprychy bo trza było do nonamów dokupić. noname noname poszło za 2500 z tarczami brakinga.
to by było na tyle.

To jest jeszcze moja DR-Z' ta , pisze jeszcze bo niedługo będę chciał zmienić na coś młodszego i bardziej wyrywczego   :)

Mój klamocik:

Ciesze sie ze sie podoba :)

140 kg na sucho to niespecjalnie lekko, ale wsrod innych SM nadajacych sie do codziennych dojazdow nie jest lepiej.
Moze jeszcze pare kilo zejdzie - tlumik zmienilem, oslona wydechu,  sety pasazera i mega wielki akumulator wypadaja,
ja zrzuce pare kg i nie bedzie tak zle:)

Poza tym po przesiadce ze sporta to lekkosc i mozliwosci terenowe i tak sa rewelacyjne,
bardziej ogranicza mnie brak wlasnych umiejetnosci offroadowych.

Co do ladnosci w starciu z terenem - te plastiki co sa teraz pomimo solidnej gleby na asfalcie trzymaja sie bez zarzutu,
a jak juz bardzo sie uszkodzą to niecale 100 Euro za komplet w porownaniu z cenami czesci do zwyklych motocykli to mila niespodzianka.

dzisiaj odebrałem części z lakierni do mojej 525`iątki i to fotka co sadzicie ?, nie długo wrzucę zdjecie jak bedzie wygladała po złożeniu :)

Daja rade w lekkim terenie  :)

witam,

kx 250 '98 ;]