Odp: Kupię WR250X
Co do tych oklein i zardzewiałych łańcuchów to muszę trochę stanąć w obronie. Jak się z kimś rozmawia nt zakupu motocykla to się takie rzeczy mówi wprost, a nie dowiadujesz się po przejechaniu z kilometrów(gdzie nie dość, że nie masz na to czasu to jeszcze marnujesz pieniądze), a w dodatku gość nie chce Ci na to opuścić... To dopiero porażka, a nie szukanie idealnego moto! Mój ojciec kiedyś pojechał po samochód na drugi koniec Polski i nie kupił bo było wsadzone inne radio niż na zdjęciach. Co innego było w ofercie, co innego mówił sprzedający, a na miejscu inne radio. Więc piznal drzwiami i 600km powrót do domu z niczym. Ja to akurat rozumiem.