[ Zamknięty ] Kupię WR250X (Strona 10 z 32)

Myślę że wagowo wygrywa XR400 nad DRZ. Ale fakt, jak ma być  to ciężko sprzedać to nie wiem czy ja chcę wchodzić w takie sprzęty.

Co do YZ250F to odpada ze względu na przebiegi liczone w mth a nie w kilometrach. Wolę mniejszą moc ale bezobsługowość - WR250X.

No wiem wiem i jestem na etapie wejścia w posiadanie SMCR 690 2015 ale decyzja nie została w głowie podjęta na 100% tylko na jakies 97,5% :)

DumDum, w chwili a właściwie w tak zwanym pospolicie "międzyczasie" trafiła mi się dobra opcja zakupu takiego SMC R-a więc wybacz że doświadczasz tak wielkiego wrażenia labilności z mojej strony:)

Nie da się pokazać bo nie jest nigdzie w PL wystawiony, ale smcr 2015 za 25kpln to chyba dobra oferta?
Było w nim wymienione kilka owiewek na oryginalne, więc leżał, ale silnik, rama i zawias nie ruszone.

Tak, wiem. że w tym modelu łatwo się ukruszają ograniczniki na półce.

Nie pierwszy, nie ostatni raz coś Ci się trafia. Będzie jeszcze czas do zmiany zdania :D

Będzie mi trochę smutno gdy w końcu uda się coś kupić. Forum stanie się mniej humorystyczne :(

SMC R wydaje mi się zbyt mocny do nauki latania w stylu sm w pełnym tego słowa znaczeniu. Latanie po schodach, bokami, po lekkim szutrze bokiem, jakieś skoki, wheelie, stoppie. Do tej nauki jednak WR250X się spisze najlepiej i chyba większa gleboodporność.

A więc raczej WR250X nadal na 1 miejscu do znalezienia. Droższego SMCR szkoda będzie do nauki tego wszystkiego. No i jednak sporo cięższy od Wr. Masa i poręczność u mnie najważniejsze, a na pewno ważniejsze niż moc.