31

Odp: SMC-R vs 701

Dlaczego ma nie użyć sprzęgła podczas redukcji?

Quickshifter odcina tylko zapłon. Więc nie wyrównuje obrotów podczas redukcji. Musimy wysprzęglić, przygazować i zredukować.

Husaberg FE 450 E / SM
KTM 380 SMR SOLD
DR-Z400SM   3x3 , FCR39MX , JD , MRD/SSW , MAGURA/BREMBO4P/BRAKING320MM, IMS 2.6  SOLD

32

Odp: SMC-R vs 701

Hacker Quickshifter to jedna para kaloszy a downshifter to osobny temat.
Z pierwszym jest jak mówisz a drugi dopiro powoli wchodzi pod strzechy prosto z torów wyścigowych.

Obstawiam, że poprostu nie ma downshifter'a z prawdziwego zdarzenia.
Pewnie jest to jakiś chytry patent, że da się zmienić w dół ale nie wyrównuje obrotów i nie pomaga w stabilizacji moto tak jak prawdziwe downshfter'y rodem z wyścigów jakie można kupić w BMW S1000RR czy nowym Ducati V4.

SPIDI

Subiektywnie o motoryzacji z charakterem
Facebook.com/SpidiFreestyle

33

Odp: SMC-R vs 701

Spidi napisał/a:

nie wyrównuje obrotów i nie pomaga w stabilizacji moto tak jak prawdziwe downshfter'y rodem z wyścigów jakie można kupić w BMW S1000RR czy nowym Ducati V4.

Które są droższe o 100 - 150%. To jednak moto klasy średniej za ok. 40 tys. zł więc czepianie się o downshifter kiedy konkurencja nawet nie umie tego słowa wymówić jest lekką przesadą. Filmore używa sprzęgła bo to lepszy jego zdaniem sposób i tyle. Jak kupicie 790 to dajcie znać jak to działa naprawdę.

"Najbardziej mnie teraz wkurwia u młodzieży to że już więcej do niej nie należę" Kazik Staszewski"

34

Odp: SMC-R vs 701

Jak wyjdzie wersja GT to biegnę do salonu, coś tak czuje. Był by to dla mnie idealny motocykl na drogę.

KTM SMC-R 690 - był :(
Husqvarna FS450  #510  :)

35

Odp: SMC-R vs 701

790 Duke kupiony - póki co zachwyt na maxa. Nie jest to oczywiście supermoto, ale po długich przemyśleniach doszedłem do wniosku, że 701 albo SMC-R też nim tak naprawdę nie jest więc lepiej kupić kocura na ulicę, którym można fajnie pośmigać po drogach i bez problemu wypuścić się gdzieś dalej, a gdy trochę odetchnę finansowo dokupić typowe SM do zabawy na torze.

Tak więc, póki co, przedstawiam Wam średniego Księcia:

http://i64.tinypic.com/2v92nh4.jpg

Nie możesz kupić szczęścia - ale możesz kupić motocykl, a to właściwie prawie to samo...

36

Odp: SMC-R vs 701

mega jest ten 790 dokup wydech sc project i brap :D

drz y/sm 434

37

Odp: SMC-R vs 701

Nawet jeszcze się nie rozglądałem za akcesoryjnym ale powiem Ci, że nawet na serii super gada - a on jeszcze niedotarty, więc wykastrowana mapa zapłonu i nie kręcę. Zobaczymy, jak będzie brzmiał gdy odetchnie pełną piersią, ale póki co wcale nie jest źle.

Nie możesz kupić szczęścia - ale możesz kupić motocykl, a to właściwie prawie to samo...

38

Odp: SMC-R vs 701

PANIESOLO czekam na pogodę na Lisim . Pozdro

39

Odp: SMC-R vs 701

PanSolo napisał/a:

Nie jest to oczywiście supermoto, ale po długich przemyśleniach doszedłem do wniosku, że 701 albo SMC-R też nim tak naprawdę nie jest

Chcesz bana?

"Najbardziej mnie teraz wkurwia u młodzieży to że już więcej do niej nie należę" Kazik Staszewski"

40

Odp: SMC-R vs 701

jachu1111 napisał/a:

PANIESOLO czekam na pogodę na Lisim . Pozdro

Właśnie wyszło piękne słońce, zapraszam :-P

gierwi napisał/a:
PanSolo napisał/a:

Nie jest to oczywiście supermoto, ale po długich przemyśleniach doszedłem do wniosku, że 701 albo SMC-R też nim tak naprawdę nie jest

Chcesz bana?

hehe... :-D :-D :-D

Nie możesz kupić szczęścia - ale możesz kupić motocykl, a to właściwie prawie to samo...

41

Odp: SMC-R vs 701

Piękny ten Duke. Plany mamy podobne, tylko ja zrobiłem na odwrót. Najpierw kupiłem SM, a teraz musze trochę odetchnąć i też sobie takiego kupie. Tylko na razie to mam wrażenie, że torowe SM to studnia bez dna ;)

KTM SMC-R 690 - był :(
Husqvarna FS450  #510  :)

42

Odp: SMC-R vs 701

Jaka tam studnia bez dna, chyba Maniek pisał, że serwis + treningi + opony itd. to jakieś 50 koła/rok :D

EXC 525 in progress

43

Odp: SMC-R vs 701

Żonkil napisał/a:

mam wrażenie, że torowe SM to studnia bez dna ;)

Ale co masz na myśli? Bo we wszystkich dostępnych materiałach Huska twierdzi, ze FS450 jest sprzedawany w takiej konfiguracji, że tylko prosto na tor go zawieźć i śmigać.
No chyba, że chodzi Ci o profesjonalne przygotowanie go do zawodów takich już "na poziomie" - ale to wtedy nie moja liga, hahaha...

Nie możesz kupić szczęścia - ale możesz kupić motocykl, a to właściwie prawie to samo...

44 Ostatnio edytowany przez Żonkil (2018-07-13 16:13:53)

Odp: SMC-R vs 701

Trochę off top, ale w moim wypadku wygląda to mniej więcej tak. Motocykl mam od 3 lipca. Od tamtej pory zrobiłem 3,2 mh.

Po 1 motogodzinie

olej filtry i pierdoły - ze 150 zł

Slick z tyłu starczył na 3,2 mh z czego 1 mh to była przejażdżka, bo na dotarciu - 500 zł

zaraz kolejna wymiana oleju więc kolejne 150 zł i znów tym razem pewnie obie opony do wymiany. Nie liczę już opłat za tor, oraz dojazdów na niego 90 km w jedną stronę.

Co do gotowości na tor to musisz doliczyć aluminiowe handbary , bo bez nich, nie ma co nawet na tor jechać (normalnie są jakieś plastiki). Ja z 3 dni temu wyjebałem takiego pięknego ślizga, że już połowy handbara (aluminiowego) nie mam. Owiewki też nie tykam, bo szkoda kasy, ale jeszcze z jeden, dwa takie numery i handbar, oraz owiewka do wymiany. No i zaznaczam, że w moim wypadku to nie jest profesjonalne przygotowanie do zawodów tylko zabawa, bo po prostu to lubię.

Podsumowując w ciągu 10 dni śmigania nowym motocyklem poszło 650 zł na sam motocykl, a zaraz będą kolejne wydatki (nie liczę tego handbara i owiewki, oraz dojazdów) Nie jest to tania zabawa i nikt mnie nie przekona, że jeśli chce się dość regularnie trenować i jeździć to można to robić za niewielką kasę. Jak Maniek napisał, że to 50 tyś na rok to ja zaczynam naprawdę się przekonywać, że nie kłamał.

KTM SMC-R 690 - był :(
Husqvarna FS450  #510  :)

45

Odp: SMC-R vs 701

Jednak SMCR chyba nie był taki zły, co? :)

WR250X -> Husaria 701