Budowa MotoKampera. Z busika do domku na kołach :) (Strona 3 z 3)

Zrobiłem to bardzo prosto, kupiłem zwykły łazienkowy brodzik 70cmx70cm, ściany zrobiłem ze sklejki 1cm, w ściance gdzie się wchodzi wyciąłem ładny otwór widoczny na zdjęciach zaokrąglony aby nic się nie działo nie wilgotniało i dałem zwykły parawan łazienkowy. Od środka wszystko wysmarowałem folią w płynie wraz z mebranami na połączeniach płyt i płyt z brodzikiem. To kupisz w każdym sklepie budowlanym, bardzo ważne aby dać kilka warstw i nie oszczędzać na tym , mebranę dobrze wtopić w folię w płynie. (to jest taki sam patent jak robisz łazienkę w domu z nidy gips i nie chcesz aby przedostała się woda do nidy. Jak to wszystko wsmarujesz i wyschnie to montujesz zwykły panel łazienkowy tylko, że ja wszystkie łaczenia dałem na silikon aby dodatkowo zabezpieczyć przed wilgocią. Wyszło to wszystko bardzo tanio i wydaje mi się że solidnie. Spływ brudnej wody mam przez podłogę w aucie na zewnątrz. Na razie podkładam baniak na brudną wodę ale docelowo chce go tam umieścić na stałe z kranikiem do spuszczania wody. Choć baniak wydaje się dobrym rozwiazaniem bo widać kiedy jest peły i można go wylać w odpowiednim miejscu. Natomiast z czystą wodą zrobiłem taki patent aby zaoszczędzić na kasie i wymyśliłem że umieszczę dwa zbiorniki po 35L na dachu. Są to zbiorniki kupione za 150zł ze starego autobusu turystycznego. Połączyłem je wężem i rurkami rozdzieliłem na zlewozmywak i prysznic. Oszczędności są takie że nie potrzebuję pompki bo woda spływa grawitacyjnie i w słoneczne dni podgrzeje mi wodę na tyle że komfortowo można się wykapać, natomiast zimą robię totalną domówkę czyli podgrzewam wodę na kuchence gazowej i wlewam wodę do turystycznego prysznica zawieszonego na ściance kabiny prysznicowej :). Zbiorniki nie mają wpływu na komfort jazdy więc jest ok. Kran w zlewozmywaku zastosowałem najzwyklejszy kuchenny a w prysznicu zwykły zawór na wodę :). Mam panel fotowoltaiczny i tak myślę czy nie wstawić grzałki na 12V ale pomyślę na tym choć wolałbym kupić jakiś bojler na gaz tylko na razie to za drogie jest i patent z grzaniem wody w garnku jest ok :). Ogólnie kabinę zrobiłem w ten sposób bo wydać 1500zł na używaną kabinę do kampera to przesada a i tak nie zapewni 100% szczelności. Acha na zdjęciu widać plamy po kleju na który montowałem lustro i jeb....o w dół :) więc muszę inny klej zastosować i pamiętaj jeszcze o wentylacji, ja zastosowałem zwykły wentylator sufitowy na 230V

Odplyw...parkujesz dokładnie nad studzienką burzową i gotowe:D
Temat tak zajebisty i twórczy, że aż się chce kupić busa i przerobić.

Rychu super i pokazuj, ale jak masz krypy 3,6m to dwa duże motorki nie zmieszczą się , będziesz musiał od jednego zdejmować koło. Ja wymyśliłem z żywicy nadbudówkę z tyłu zamiast drzwi, i będę na wiosnę działał z tym.

Ojciec ma Mastera 2.5 Dci i zapierdala ładnie, sucho, nic się nie sypie. Czy może to cisza przed burzą?

2.4 bez turbiny coś koło 75kucy, niezajebywalny silnik... miałem z ojcem taka furę z 10 lat temu i potwierdzam że konstrukcja nie do zaorania

Stary Mercedes 207...307 silnik tylko 70 KM ale wrażenia niezapomniane. Późniejsze silniki 80 KM już bez tej duszy. Hipnotyzujący klekot diesla, aż bym chciał sobie kupić taksówkę żeby stała w garażu i odpalać silnik aby tylko posłuchać tego dźwięku. Kolega, prawie sąsiad miał kaczkę i za młodu zapakowaliśmy łóżko stolik i pojechaliśmy na laski. Wspomnienia niezapomniane. Później miał LT=Sprinter ale nie pamiętam jaki silnik. Szkoda że silnik umieszczony wzdłużnie zabierał dużo miejsca w kabinie.
Levis, we firmie 7 letni dostawczak ma 180000 km nie kręcone. Jeździ w zaopatrzeniu. Silnik 2.0 HDI. Ostatnio nim jechałem i miałem wrażenie że wtryskiwacz się wyłącza. Ale licznik przy 180 km/h zamknął.