Terror Kraków, okolice ?! (Strona 34 z 40)

K.... stówa za 3godz.? wtf?
A szkoda, chętnie bym przyjechał.

Niewiele jak dla kogo, radom jest stówe za dzień.
Widzę ze te nowe tory szybko chcą się dorobić, ale nie tędy droga.

110 zł za 8h w radomiu, ale nie stówe za 3h pojebało ich.
A Łódz to chyba za duża na sm?

O to będą dwie drz latały :)

W całych rozważaniach nie bierzecie kosztów dojazdu. Pewnie byłoby fajniej jakby Kraków kosztował 60zł za 3h, ale i tak koszt całkowity 99zł jest bardzo rozsądny patrząc z perspektywy miejscowych motocyklistów. Będzie więcej obiektów w okolicy to i ceny może trochę spadną, albo przynajmniej nie wzrosną.
Jak komuś żal 99zł parę razy na rok to niech jeździ do Radomia, jego wola skoro taniej wychodzi ;)

Ja chętnie wbije na ten tor z Wami. Jak mam się kontaktować żeby dograć termin? Ten tor w Krakowie jest w miarę mały? Żebym tłoka nie musiał ze sobą do CRF zabierać:P

169zł za 3h jazdy? Ktoś tam wcześniej pisał ze 100zł. Coś źle patrze?

Byłem, jeździłem i jestem zadowolony. Nawinąłem dokładnie 71km i "pierwszego bula zaspokoiłem". Obiekt w sam raz pod SM.

Przede wszystkim blisko, w końcu coś "koło domu". Jak chodzi o nitkę toru to ma ok. 800m i jest mocno techniczna. Tor generalnie jest dość wolny, bez prostych odcinków do uzyskiwania większych prędkości. Z jednej strony przez to jest bezpieczniej, ale z drugiej ciężko się po nim jeździ typowo sportowymi motocyklami. Zwłaszcza dwa następujące po sobie bardzo ciasne zakręty przysparzają problemy motocyklom mniej zwrotnym i z szybkim/długim pierwszym biegiem. Nitka toru jest dość wąska, a do tego ,na ten moment, tylko niewielka jej część jest pozbawiona zanieczyszczań. Trzeba być bardzo uważnym i nie wykonywać gwałtownych manewrów poza wąskim paskiem z przyzwoitą przyczepnością. Czuć wyraźnie, że przyczepność poza nim jest wyraźnie gorsza.
Asfalt jest dobrej jakości, a jak zostanie porządnie oczyszczony można już dziś stwierdzić, że będzie przyczepny.

Jest to doskonałe miejsce do poprawiania techniki jazdy. Na razie wymaga powściągliwości z uwagi na zabrudzenia asfaltu i nie w pełni wykończone pobocza, ale jest potencjał na przyszłość.

Organizacyjnie sporo jeszcze jest do poprawy, ale miejmy nadzieję, że z czasem nastąpią słuszne zmiany i obiekt będzie jeszcze bardziej przyjazny motocyklistom.