Temat: wr450 chup tre te te te i koniec. głowica kaput. co dalej?
Siema.
Miałem troszkę pecha i mniej więcej jak w temacie zakończył się mój ostatni trening. Zdjąłem głowicę a tam taki motocyklowe Birkenau...
Proszę o poradę co z tym zrobić?
Jakiś pomysł dlaczego to się mogło stać?
czy jest szansa że korba przetrwała takie coś?. W sensie czy wystarczy tłok, głowica. Wałki wyglądają (na oko) nietknięte czy to jest możliwe, że to przetrwało?
Znacie jakiś speców od tych silników żeby to wszystko pomierzyli i uczciwie naprawili?
Wszelkie porady mile widziane.
POZDRO!