Odp: czy yamaha wr125x to dobre supermoto? a moze coś innego?
Co do startu TDI to wszystko od kierownika zależy. Bez problemu można ruszyć szybko.
Co do WR vs Duke to jak dla mnie jeden pies, jedno i drugie się ślimaczy :D
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Co kupić? » czy yamaha wr125x to dobre supermoto? a moze coś innego?
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Co do startu TDI to wszystko od kierownika zależy. Bez problemu można ruszyć szybko.
Co do WR vs Duke to jak dla mnie jeden pies, jedno i drugie się ślimaczy :D
a jak myslicie wr czy ktm duke 125 co lepiej bedzie sie zbierac?
jest mnóstwo filmików na YT ze ktm duke jest szybszy od wrki i jest motovlog polski o tym ktmie od luczyna. Ale takie moto to tylko na ulice a sama jazda po drodze to przynajmniej ja tak uważam zero frajdy a wrką gdziekolwiek sobie wjedziesz i pobawisz - też jest wiele ciekawych kanałów jak się bawią na wrkach - GoCarsten, Two Wheel Review oraz Supermoto Pirates
Jeszcze dodam że wiele ludzi narzeka na tego ktma duke ponieważ jakością wykonania przypomina chińskie badziewie - nawet pod bakiem wszystkie kable są byle jak przymocowane, co chwile w tym ktmie jakieś drobiazgi się psują co irytuje właścicieli
no dlatego te argumenty co podałeś też bardziej mnie przekonują w stronę wr'ki :)
ps. dzięki za kanały na YT z chęcią pooglądam wieczorem
Jak nie chcesz 2t to bierz wr-kę i zobaczysz o co kaman. Zapomnij o jakichkolwiek wyścigach bo pierwszy lepszy sztrucel w lpg cię objedzie i nie ma zmiłuj się. Ale najważniejsze jest to ze wszystkie cechy Supermoto taka wr-ka posiada czyli pobawisz sie na bezdrożach, łykniesz sobie schody, mozna tym pionowac gumy jak i trzaskać stopale do bólu (widziałem i potwierdzam). Zainteresuje Cię temat to wtedy bedziesz myślał co dalej, nie myśl o jakichś tuningach bo moim zdaniem to kasa w błoto, lepiej juz odkładać na coś sensowniejszego. A z drugiej strony jezeli z góry zakładasz ze to bedzie za słabe itd. to myśl nad prawkiem i odrazu kup jakąś drzete czy coś w tym stylu.
Wr u mnie robiła za - dojazd po pieczywo i dojazd na ryby po lesie,do tego to jest idealne moto robi za taki sportowy skuter.
W 4suwie 125 mocno odczuwa się brak mocy. Polecam 125 2t.
W 4suwie 125 mocno odczuwa się brak mocy. Polecam 125 2t.
2,200 zl kosztuje caly zestaw cylinder z tlokiem uszczelkami itp i wtedy moc wzrasta do ok 23kucykow a żywotność silnika się nie skraca wiec jak będę odczuwał brak mocy to wstawie ten cylinder dedykowany do wrki i będzie git
na 125 człowiek ma się nauczyć podstaw techniki jeżdżenia na moto a nie od razu narzekać, że za wolne. Jak ktoś lubi kosiarkowe 2t niech jeździ dla mnie wygląd moto to 50% drugie tyle to jak "chodzi". Wr'ka z jakimś nie seryjnym układem wydechowym chodzi już znośnie :)
2,200 zl kosztuje caly zestaw cylinder z tlokiem uszczelkami itp i wtedy moc wzrasta do ok 23kucykow a żywotność silnika się nie skraca wiec jak będę odczuwał brak mocy to wstawie ten cylinder dedykowany do wrki i będzie git
Nie ma czegoś takiego jak modyfikacja silnika bez skrócenia jego żywotności ;) Nawet wgranie mapy do TDI'ka ma wpływ na żywotność.
szwera, jak dla mnie to co byś z WR nie zrobił będzie brzmiała jak chiński Łoś :D Nie ma startu z dźwiękiem do normalnych motorów. Zdecydowanie wolę dźwięk cwajtakta. Przynajmniej słychać, że ma moc :D
na 125 człowiek ma się nauczyć podstaw techniki jeżdżenia na moto a nie od razu narzekać, że za wolne. Jak ktoś lubi kosiarkowe 2t niech jeździ dla mnie wygląd moto to 50% drugie tyle to jak "chodzi". Wr'ka z jakimś nie seryjnym układem wydechowym chodzi już znośnie :)
bardzo podoba mi się na wydechu full arrow:
[url]https://www.youtube.com/watch?v=IBOU4s6FZww[/url]
i taki też będę od razu montować :)
Jak dla mnie Dzinkss wykończył temat.
Jeździłem dt125x i dalej ją mam, czasem się przejadę i sprzęt do zabawy jest zajebisty, mi jako pierwsze moto jako tako starczał przez długi czas na miasto, schody i lasy. Jedzie praktycznie tak jak wr250x. Pomodzona wr125 (nie mówię o big bore itp. bo to jak masz sie potem przesiadać na wieksze moto jest bez sensu) do w pełni odblokowanej dt nie ma podejścia. Ja tam lubię dzwięk 2t i to jak wracałem do domu i całe ubranie śmierdziało/pachniało mieszanką :D Przejeździłem nią 1,5 roku, wymieniłem tłok, który i tak był w dobrym stanie, jeździ dalej i wiem, że przez dłuższy czas nic nie będzie trzeba wymieniać, a jeździ o niebo lepiej niz 125 4t.. Nie rozumiem ludzi, którzy piszą o wymianie tłoka w dt co sezon.
Ale wiadomo, każdy ma inne upodobania. Jak masz kupić coś na sezon i się wjeździć to weź co uważasz, przecież i tak niedługo to wymienisz, ale jak dla mnie dwutakt może dać Ci troszkę więcej frajdy i nauki, bo 4t 125 znudzi Ci się po bardzo krótkim czasie :)
Jak dla mnie Dzinkss wykończył temat.
Jeździłem dt125x i dalej ją mam, czasem się przejadę i sprzęt do zabawy jest zajebisty, mi jako pierwsze moto jako tako starczał przez długi czas na miasto, schody i lasy. Jedzie praktycznie tak jak wr250x. Pomodzona wr125 (nie mówię o big bore itp. bo to jak masz sie potem przesiadać na wieksze moto jest bez sensu) do w pełni odblokowanej dt nie ma podejścia. Ja tam lubię dzwięk 2t i to jak wracałem do domu i całe ubranie śmierdziało/pachniało mieszanką :D Przejeździłem nią 1,5 roku, wymieniłem tłok, który i tak był w dobrym stanie, jeździ dalej i wiem, że przez dłuższy czas nic nie będzie trzeba wymieniać, a jeździ o niebo lepiej niz 125 4t.. Nie rozumiem ludzi, którzy piszą o wymianie tłoka w dt co sezon.
Ale wiadomo, każdy ma inne upodobania. Jak masz kupić coś na sezon i się wjeździć to weź co uważasz, przecież i tak niedługo to wymienisz, ale jak dla mnie dwutakt może dać Ci troszkę więcej frajdy i nauki, bo 4t 125 znudzi Ci się po bardzo krótkim czasie :)
Czytalem ze ktm exc 125 to wyczynowa maszynka i co chwile remont i w dodatku nie ma ani jednej sztuki na allegro a co do huski sm125 to spalanie masakrycznie drogie no i to 2T wiec po każdej jeździe ubrania śmierdzą a ja tym moto mam zamiar jeździć non stop do pracy itp a nie tylko raz na jakis czas zeby sie wyszalec
Mysle ze pojeżdżę tą wr125x a jak mi sie kiedys znudzi to zrobię te jebane prawko i kupie wr250x chociaż tej 250-tki nigdzie praktycznie nie widac ani na allegro ani na olx itp
Kup sobie wersję terenową, przy takiej mocy koła supermoto i tak ci nic nie dadzą a na dużych przynajmniej w terenie będzie się dało pośmigać. Na SM niby się da pojechać na bezdrożach ale prawda jest taka, że wystarczy leciutka górka z trawiastym podłożem i będziesz musiał sprzęt wpychać siłą mięśni jeśli nie będzie rozpędu:)
Kup sobie wersję terenową, przy takiej mocy koła supermoto i tak ci nic nie dadzą a na dużych przynajmniej w terenie będzie się dało pośmigać. Na SM niby się da pojechać na bezdrożach ale prawda jest taka, że wystarczy leciutka górka z trawiastym podłożem i będziesz musiał sprzęt wpychać siłą mięśni jeśli nie będzie rozpędu:)
Mialem taką myśl ale słyszałem ze na kostce łatwo sie wyjebac w deszczu bo kostka nie ma przyczepnosci. Widziałem jedna sztuke na kokolach nie enduro a na typowej grubej kostce crossowej fajnie to wyglądało
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Co kupić? » czy yamaha wr125x to dobre supermoto? a moze coś innego?
Wygenerowano w 0.041 sekund, wykonano 82 zapytań