Hej,
może trochę dopercyzuję, bo się trochę nieścisłości wkradło:
są 2 rodzaje silników 610 Husqvarny
1.z łańcuchem po prawej stronie
2.z łańcuchem po lewej stronie.
1. mają pompę od 99 roku, są zdecydowanie ostrzejsze niż 2., ale reżimy serwisowe są ostre. Kosztowne w utrzymaniu, zwłaszcza starsze bez pompy oleju, bo korbowody tam lecą szybko (w nowszych też dosyć często)+problemy z zapłonem. Miałem taką (przed 99) i nabawiłem się alergii na włoszczyznę, do tej pory wyprzedaję na części.
2. Ma pompę oleju (i nawet prawdziwy jego filtr! ;) ), rozrusznik elektryczny, wałek wyrównoważający - teoretycznie większa trwałość (też korbowód potrafi polecieć + dodatkowo często kosz sprzęgła - praktycznie nie do dostania) kosztem osiągów (fakt, rzadziej wybuchają). Stosunkowo dużo pali.
Do huski (610) trzeba mieć kasę i cierpliwość, żeby tym jeździć. Przesiadłem się na LC4 i jestem zadowolony (jeździ).
Z racji wyprzedawania takiego wynalazku na części miałem okazję poznać sporo osób w potrzebie i mam niezłe rozeznanie co w nim wybucha ;)
pzdr, Adam
P.S. ta z linka to wersja 2., zawias to nie ohlins a seryjny marzocchi magnum 45 (też dobre). Ciężko o części do tego w PL.
P.S.2 Sorry za spam - zostały mi jeszcze kpl. koła SM do 610, bak 19L, amorki tył enduro (ohlins+nowa seria) - info na PW
lc4.pl - nowa strona pomarańczy
Najczęstszą przyczyną problemów z LC4 jest właściciel...