Husqvarna 610 sm roczniki 98 - 2001 każde dane i inne tematy ;) (Strona 4 z 4)

[url=http://img689.imageshack.us/i/olej.png/][/url]

Uploaded with [url=http://imageshack.us]ImageShack.us[/url]

Od tego roku czy zeszłego Husqa zmieniła zalecenia z 10W/60 na 5W/40, ukłon w stronę użytkowników, oby sprzęgła wytrzymały tą zmianę :P
Jak już się temat kręci to dopowiem coś co może kogoś zaciekawi. Ta Husqa automat o której mówił FX to AE 420 i  poźniej AE 500. Były to endurówki, dwusówowe wyczynowe automaty, ze skrzynią taką jak w aucie automatycznym, nic ze skuterowego świata. Normalnie jest sprzęgło hydrokinetyczne ze zmiennikiem momentu, i skrzynia jest planetarna, same biegi się zmieniają (trzy biegi), jak w aucie :) , motocykle te oferowano kilka ładnych sezonów, są to unikaty, jest ich bardzo mało. Był to jeszcze czas gdy Husqvarna była w pełni szwedzka.
I wracając do przeróbek-w Polsce, na samym początku lat 80 w klasie 250 jeździł zawodnik z Olsztyna na hybrydzie CZ-Husqvarna.
Dokładnie historia była taka że p. Jerzy będąc na zawodach MŚ w Enduro we Francji (jako zawodnik) dostał od dobrze nabudżetowanego zawodnika z Bułgarii w prezencie lekko używany tłok od Husqi CR 250, później dokompletował cylinder i głowicę, rzeczy w Polsce Ludowej praktycznei wtedy nieosiągalne. I cała zimę dostosowywał dół silnika CZ 250 poprzez nadlewanie aluminium i ręczne szlifowanie i zgrywanie kanałów z bloku i cylindra. Cały trick polegał na tym że cylinder Husqi miał okołu dwukrotnie większą powierzchnię kanałów przelotowych od oryginalnego silnika CZ 250 (mam w swojej Husce taki cylinder i do tej pory szczęka mi opada jak widzę te potężne przeloty), do tego był zawór membranowy którego CZ nie posiadała. Sam tłok też znacznei się róznił do tłoka CZ-już w tamtych latach tłoki crossowych Husqvarn miały tylko jeden cieniutki pierścień, i poteżną dziurę w płaszczu-dla przelotu. Inni zawodnicy widząc ten podarunkowy tłok zaczęli podobnie modyfikować tłoki i kanały w silnikach CZ, dawało to efekty.
W pierwszych zawodach na jakich wystrtował p. Jerzy osiąg tego silnika był taki że został oprotestowany na to że silnik jest przekalibrowany, gromił konkurencję niesamowicie, a przy starcie trzeba było dobrze przewisić sie przez kierownicę  :D
Silnik ten po latach został odnaleziony przez syna p. Jerzego, i jest odbudowywany, tak samo zresztą jak i całe podwozie które z kolei jest hybrydą CZ z KTM.

no to panowie tak szczerze  - co kupić do 7 - 8 tys zł ??

Na husqy choruję już od 4 lat - miałem kilka SM w pierdopędach (50cm) teraz mój brat ma WSM 50 - no i niebawem czaić bedziemy się na kupno SM610 w okolicach 2000r ale po powyższych postach jestem przerażony i zrozpaczony bo tak długo na to czekałem :p a teraz nie wiem czy się 'w to pakować'  :/