[ Zamknięty ] WR 425 SM!!! sprzedam/zamienię na crossa (Strona 8 z 8)

ej ale 6k wejść, i ponad 100 odpowiedzi to chyba w dziale sprzedam jeszcze nie było

Żalisz się teraz i jęczysz jacy wszyscy źli a sam tego piwa naważyłeś!
Pamiętaj - internet nie zapomina i co raz do niego trafi zwykle zostaje w nim na zawsze.
Nawypisywałeś bzdur, że aż głowa boli. Obsmarowałeś ludzi. Zrobiłeś gównoburzę z pretensjami do całego świata jak to Cię oszukali. Nakręciłeś na forum dym a potem plącząc się raz po raz w zeznaniach i co chwila je zmieniając zacząłeś się rakiem ze wszystkiego wycofywać.
Tak - Twój mechanior wyprostował część bzdur, które tu nam opowiadałeś. Szacun, że się podpisał i nakreślił co i jak. Jeśli go uraziłem to przepraszam ale pretensje powinien mieć do klienta czyli Ciebie bo to Ty mu zrobiłeś reklamę tutaj.
Ja dalej nie kupuje wersji ze starą uszczelką tym bardziej, że sam pisał o na tyle mocno wypaczonej głowicy, że przy naprawie już na Twoje zlecenie, sama nowa uszczelka też nie załatwiała sprawy.
Z tego co tu napisał wynika, że naprawił motocykl, który prawdopobnie Ty zamęczyłeś i zajeździłeś w trakcie sezonu. NAPRAWIŁ - NIE REMONOTOWAŁ. Zrobił to co było najpilniejsze, przejrzał to i owo i powymieniał to co było w stanie agonalnym.
To nie jest moto "zrobione pod siebie" tylko w miarę doprowadzony do poprawnego stanu sprzęt. Nikt nie da Ci gwarancji ani na ten tłok, którego nie zmieniłeś ani na cylinder, który ma już wyraźne oznaki nadchodzącego końca, o korbie i innych pierdołach nie wspominając.

Można by to ciągnąć w nieskończoność ale do Ciebie i tak to nie dotrze bo nie masz pojęcia o mechanice, eksploatacji ani użytkowaniu wyczynowego enduro. Tak jak byśmy rozmawiali w innych językach...

Powodzenia w zawodowej karierze MX.
Obawiam się, że pewnie ze 20 lat za późno na rozpoczynanie zawodowej kariery ale co tam... Do odważnych świat należy!

Jakby nie patrzeć to sam autor tego tematu puścił tą opinię i tym samym zniechęcił potencjalnych zainteresowanych.

Prawda jest taka, że (moim zdaniem) większość osób (również ja) z forum się wkurzyła na Majora nie za stan motocykla, i że niby próbuje sprzedać minę ale przez to, że obraził poprzedniego właściciela - Pekę i wszystkich "którzy polecali ten motocykl" a tak naprawdę motocykl moim zdaniem był i jest w świetnej kondycji.
      Motocykl przecież bezawaryjnie przejeździł sezon czy więcej u niego. Zaczął brać olej - rozbiórka, poprawienie paru rzeczy, które się zużyły/były felerne (pierścienie, panewki na wałkach rozrządu, nowa uszczelka pod głowicą (KUR*A ona była nowa a nie drugi raz zakładana do ch*ja wafla!) i jakieś tam jeszcze mało znaczące ciulidła. Kolejna połowa sumy to już kosmetyka i części eksploatacyjne.
     
Moim zdaniem motocykl był, jest i będzie jeszcze przez długi okres czasu w świetnym stanie.
ALE cały niesmak pozostał bo Major nawet nie raczył przyznać się do błędu i PRZEPROSIĆ Pekę i użytkowników, którzy niby go wcisnęli w minę...

A fajnie zapierd*lała ta WR przez ten okres co ją użytkowałeś, prawda panie trener personalny...

Tak to naprawdę wygląda.

Nie przeprosze nikogo, tylko dlatego że zachowaliscie się w tym poście jak...Nie będę porównywal, w każdym razie nie mam ochoty więcej być na tym forum.
Admina proszę o usunięcie mojego konta (samemu się nie da niestety) i najlepiej całego tego tematu-  wymiotowac się chce jak się to czyta.

Supermoto.pl jak zawsze komentarze na poziomie :)