Aprilia SXV 450 - historia mojego egzemplarza (Strona 17 z 40)

Moja Apka ma akurat niski przebieg i jak widać na poniższych fotkach wałki nie są wytarte. Natomiast jest to wada fabryczna, która może zepsuć wałki, jak na czas nie zostaną wymienione szklanki na wersje DLC. Są SXVki i RXVki, które przy przebiegu 30 tyś km ciągle śmigają na seryjnych gratach. Awaryjność tych motocykli związana jest głównie z niewyeliminowaniem wad fabrycznych oraz złym serwisowaniem.

przed rozebraniem silnika, sprawdziłem luzy zaworowe i wyglądają one tak

(wartości z serwisówki)
IN - 0.07-0.12 mm
EX - 0.17-0.22 mm

moje

Tylni cylinder:

EX - 0,22 i 0,22
IN - 0,02 i 0,08

przedni cylinder:

EX - 0,22 i 0,22
IN - 0,08 i 0,09

dalsza część pracy nad silnikiem. Dzisiaj pokonały mnie 2 małe śrubki T25 - wykrzywiły moje 2 klucze (ostatnie zdjęcie):

Felerne śrubki udało mi się odkręcić nowym kluczem T25 z udziałem wykrętaka udarowego.

Dzisiaj zdjąłem obie głowice. Gładzie tulei jednej i drugiej wyglądają ok. Na jednej jest jedna smuga od zamka pierścieni, ale niewyczuwalna pod palcem. Jak widać na tłokach jest chyba ślad po oleju - mam nadzieję, że to głównie przez zużyte uszczelniacze zaworowe. Tak czy inaczej zamierzam pomierzyć owalność cylindrów i tłoków, oraz sprawdzić stan pierścieni.

Kolejnym będzie ściągnięcie magneta, wysunięcie obu tuleji, rozkręcenie i rozpołowienie karterów.

Zrobię szybki test szczelności zaworów, a potem rozepnę i wyczyszczę zawory(chemicznie, nie mechanicznie), wymienię uszczelniacze i oddam do planowania

Powoli zacznę robić również listę potrzebnych uszczelek, oringów, simmeringów itd.

Toro - jak będę znowu w garażu, to zrobię zdjęcie szklanek, tak jak prosiłeś :)

szczelności jeszcze nie robiłem, bo nie ma gdzie nafty kupić :P

za to z pomocą patentu kolegi ringostar, ściągnąłem dzisiaj magneto. Potrzebne:

- uniwersalny ściągacz trójramienny
- narzynka 32x1.5
- klucz 14
- 2 większe trytki (opcjonalnie)

Wszystko byłoby pięknie, gdyby narzynka nie kosztowała 140-160 zeta...

Na szczęśćie kupiłem taniej od kolegi ringostar.

tak to wyglądało jak już magneto puściło:

SIema , ciekawa konstrukcja , cylindry fajnie wygladaja maja jeszcze honowanie , jak masz glowice zdjeta ja bym wymienil uszczelniacze zaworowe grosze kosztuja tzn nie wiem jak w Aprili ale ktm grosze . Sciagacz ja dorabialem u tokarza 30zl za dotoczenie.Czasem lepiej dotoczyc niz jakies patenty stosowac. Wiele razy sie slinilem na taka aprilie ale czesto bylo w ogloszeniu brak cisnienia na jednym cylindrze i odbijalem :(

kupujesz jedną szklankę?

Ja kupowałem do Suzuki tu:
[url]http://ggtrading.pl/[/url]

U Ciebie nie ma 8 zaworów? ? 
Tylko dolotowe czy wydechowe się wymienia?