Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Garaż » Honda » Nie mogę odpalić Hondy
Strony Poprzednia 1 2
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Membrana może być nawet dziurawa. Nie ma ona żadnego znaczenia przy odpalaniu.
daj komus moto. pewnie jakas pierdoła, nikt nie jest czarodziejem maciejem ze przez neta Ci to naprawi, z Twoja wiedzą wpedzisz sie w koszty.
Śruba o której mówisz jest od ustawiania wolnych obrotów, natomiast ta zaznaczona strzałką jest od spuszczania paliwa z komory pływakowej. z gaznikiem może jest wszystko w porządku sprawdz czy w ogóle podaje paliwo czy jest iskra, podstawy.
iskra jest tak jak pisałem. paliwo go gaźnika dochodzi, ale wsadziłem palec w miejsce swiecy to czułem tylko powietrze. niby wiem ze tak już powinna być mieszanka gazów, ale znajomy powiedział że mimo wszystko powinien palec być lekko wilgotny. wykręcę gaźnik przeczyszcze i zobacze. najwyżej wtedy oddam. wiem, że mogłem oddać od razu ale z takim podejściem to się nie nauczę nawet jakiś podstaw.
zeby zaczynac od zera trzeba sięgnąć do literatury. poznać zasade działania gaznika, poznac zasade działania nawet silnika. jest tylko jedna dziura w którą wsadzasz palca i jest wilgotny, a nie jest to napewno dziura po swiecy. ;) czy jest paliwo czy nie oceniamy o stopniu zalania swiecy a nie wilgotnosci palca,
na świecę też patrzyłem. sucha. z przykryciem miejsca na świecę dłonią/palcem dostałem zalecenia od gościa który jeździł w rajdach samochodowych + hobbystycznie na motocyklach więc jakieś pojęcie o mechanice ma. i nie pisze tego żeby wchodzić w jakąś dyskusję o kompetencjach, tylko żeby nie było że sam to sobie gdzieś z dupy wymyśliłem :)
Jeśli pokręcisz porządnie rozrusznikiem a świeca jest sucha to paliwo nie dochodzi.
plak w dolot - może zaciągnie paliwo i będzie dobrze :-]
ja bym zaczą od zaworów,
a co z tymi zaworami? napiszesz coś więcej?
luzy zaworowe
Powracam z tematem. Wykręciłem i przeczyściłem gaźnik. Nie zauważyłem tam żadnego syfu więc nie spodziewałem się żadnych efektów, ale po zamontowaniu gaźnika fmx odpalił. Teraz niestety pojawił się inny problem. Jak jeżdżę moto codziennie to odpala za drugim trzecim razem (mimo że wcześniej palił na dotyk) a jak zdarzały się 7 dniowe przerwy w uruchamianiu to już muszę kręcić i kręcić. Dzisiał np odpalił za 10 razem chyba.
Czy powodem może być mieszanka zbyt bogata w paliwo? śrubę regulacji wykręciłem trochę bardziej niż była(2 i 1/4 obrotu), aby zbliżyć ją do położenia z manuala dominatora (3,5 obrotu). Wiem że najłatwiej kręcić śrubą, ale dostęp do niej jest fatalny więc musiałbym znowu demontować i montować gaźnik co sprawiło mi trochę problemów.
Pozdrawiam!
Strony Poprzednia 1 2
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Garaż » Honda » Nie mogę odpalić Hondy
Wygenerowano w 0.047 sekund, wykonano 72 zapytań
