A jak jest czy każdy model kata czy huśki ma własne zasady serwisowania czy powiedezmy większość cywili z jednej stajni ma takie same zasady??
Wiesz, niby proste pytanie a nie taka prosta odpowiedź. Tego typu motocykle nie mają tak ścisłych i żelaznych zasad co w aucie że wymiana oleju co żelazne 10 tys km etc etc.
Chodzi tu o to że te maszyny mozna uzytkowac lajtowo i totalnie nie lajtowo, i w zalezności od tego radykalnie zmienia sie częstotliwość obsługi. Jak radykalnie-to zaraz Ci opisze.
Weźmy na tapetę Husqę SM 450/510, instruckja fabryczna podaje trzy warianty obsługi.
1. For street legal only, bez odblokowywania motocykla (fabrycznie we wtryskowej Husce jest blokada na gazie, do tego dochodzi czujnik tlenu w kolektorze wydechowym i łapacz iskier nawydechu)
2. Pół hardcor, czyli SM jest wrzucona do jednego worka z TE, czyli enduro, silnik odblokowany
3. Pełen hardcor czyli SM jest wrzucona do jednego worka z TC czyli motocross, silnik j.w
W 1 wariancie wymiana oleju jest co 5000 km, wymiana tłoka, korby po 10 000 km.
W drugim wariancie wymiana oleju jest co 16 motogodzin czyli według przelicznika Husqvarny 1 mtg=50 km, jest to 800 km. Wymiana tłoka/korby co 80 mtg czyli 4000 km.
W trzecim wariancie masz wymianę oleju co 8 mtg=400 km, wymiana tłoka i korby co 40 mtg=2000 km.
W LC4 z kolei spotkałem się z trzema tabelami-użytkowanie zwykłe, szosowe, enduro i w zawodach. Wymiana oleju odpowiednio co 5000 km, co 2500 i co zawody. U mnie olej w LC4 olej wytrzymywał maks 800 km.
Z kolei Honda w np. XR 650R nie daje takich widełek i z góry narzuca limit wymiany oleju i regulacji zaworów co równiutkie 1000 km, nie mówiąc nic o użytkowaniu w zawodach czy jeździe na ryby.
Celowo opieram się tu tylko i wyłącznei na tym co jest w instrukcjach tak żeby uniknąc tu jakiś osobistych dywagacji, przekazuję Ci jak to widzą fabryki.
Czyli po prostu trzeba wziaść wzgląd na to jak sie jeździ. Najlepszym, obiektywnym wskaźnikiem tego jak sie jeździ jest po prostu zbadanie próbki oleju po przebiegu powiedzmy 500, 800, 1000 czy ileś tam km, to powie całą prawdę o tym jak się daje w dupę silnikowi i co ile go serwisowac. Kiedyś miałem pod ręka takie testery bibułowe do oleju, mozna je czasem znaleźć i zrobić sobie banalnie prosto test w swoim silniku. Wynik widoczny jest po minucie.
Pzdr.
Husqa SM 450 R 08`, Husqa CR 250 82`, Beta Zero 125 91`