16

Odp: Suzuki, KTM, Husqvarna ???

SFMario napisał/a:
lukasz_vip napisał/a:

Na niemieckim forum LC4 znam przypadki KTM z przebiegami 100tys i 120tys na oryginalnym tłoku.

Niemiaszki niech lepiej dilera zmienią :lol:
Qrwa 100tyś singlem, dobre    :lol:  :lol:  :lol: .

w przypadku nie wysilonego singla jaki jest w XT słyszałem o przebiegu 80k km i dalej jeździ :P

KTM 690 SMC/Enduro + Akrapovic
Beast mode: ON

17

Odp: Suzuki, KTM, Husqvarna ???

bierz husqvarna SM 610 :cool:

18

Odp: Suzuki, KTM, Husqvarna ???

Socho dobrze prawi. Ale jak Huskę to najlepiej wersję na wtrysku.

19

Odp: Suzuki, KTM, Husqvarna ???

SFMario napisał/a:
lukasz_vip napisał/a:

Na niemieckim forum LC4 znam przypadki KTM z przebiegami 100tys i 120tys na oryginalnym tłoku.

Niemiaszki niech lepiej dilera zmienią :lol:
Qrwa 100tyś singlem, dobre    :lol:  :lol:  :lol: .


Czytałem jeden artykuł o DR600 o przebiegu 150tys. km. Przy tym przebiegu brała 1l/500km. Moto używane było wyłącznie w turystyce.

Wibrator LC4 ;]

20 Ostatnio edytowany przez SFMario (2010-05-06 22:31:36)

Odp: Suzuki, KTM, Husqvarna ???

lukasz_vip napisał/a:

Czytałem jeden artykuł o DR600 o przebiegu 150tys. km. Przy tym przebiegu brała 1l/500km. Moto używane było wyłącznie w turystyce.

Taa, kompresja to pewnie była jak w "dolniaku".
O czym my tu mówimy :rolleyes:

Jestem gotów uwierzyć w 60-70kkm w singlu używanym do spokojnej jazdy solo. Po takim przebiegu korba jak i tłok są do wyjebania.
W mojej bicz główka korby umarła przy przebiegu 46kkm, a tłok został zmieniony wcześniej(nie wiem kiedy), ale moto było używane jako  enduro.

21

Odp: Suzuki, KTM, Husqvarna ???

No i to jest różnica. Ja w swojej DR600 wymieniałem tłok przy 30tys, ale znając polskie realia to miała z 50-60tys jak nic. Korba była OK i nie potrzebowała wymiany. Na nowym tłoku po 10tys km nie było żadnych oznak zużycia przy czy moja DR'ka latała głównie w trasie po czarnym. Terenu nie widziała. Ja jestem w stanie uwierzyć w takie przebiegi ale u pierwszych właścicieli moto i jeźdżących rekreacyjnie.

Wibrator LC4 ;]

22 Ostatnio edytowany przez młody85 (2010-05-08 01:42:06)

Odp: Suzuki, KTM, Husqvarna ???

A jak jest czy każdy model kata czy huśki ma własne zasady serwisowania czy powiedezmy większość cywili z jednej stajni ma takie same zasady??
Jeśli tak to chciałbym się dowiedzieć coś o Huśce i Kacie głównie modele smr 510, lc4 640 i 660 jak to się ma w utzrymaniu na co dzień do jazdy w mieście z czasem może kilka startów dla sprawdzenia się w zawodach??

23 Ostatnio edytowany przez jareks (2010-05-08 08:47:02)

Odp: Suzuki, KTM, Husqvarna ???

A jak jest czy każdy model kata czy huśki ma własne zasady serwisowania czy powiedezmy większość cywili z jednej stajni ma takie same zasady??

Wiesz, niby proste pytanie a nie taka prosta odpowiedź. Tego typu motocykle nie mają tak ścisłych i żelaznych zasad co w aucie że wymiana oleju co żelazne 10 tys km etc etc.
Chodzi tu o to że te maszyny mozna uzytkowac lajtowo i totalnie nie lajtowo, i w zalezności od tego radykalnie zmienia sie częstotliwość obsługi. Jak radykalnie-to zaraz Ci opisze.
Weźmy na tapetę Husqę SM 450/510, instruckja fabryczna podaje trzy warianty obsługi.
1. For street legal only, bez odblokowywania motocykla (fabrycznie we wtryskowej Husce jest blokada na gazie, do tego dochodzi czujnik tlenu w kolektorze wydechowym i łapacz iskier nawydechu)
2. Pół hardcor, czyli SM jest wrzucona do jednego worka z TE, czyli enduro, silnik odblokowany
3. Pełen hardcor czyli SM jest wrzucona do jednego worka z TC czyli motocross, silnik j.w

W 1 wariancie wymiana oleju jest co 5000 km, wymiana tłoka, korby po 10 000 km.

W drugim wariancie wymiana oleju jest co 16 motogodzin czyli według przelicznika Husqvarny 1 mtg=50 km, jest to 800 km. Wymiana tłoka/korby co 80 mtg czyli 4000 km.

W trzecim wariancie masz wymianę oleju co 8 mtg=400 km, wymiana tłoka i korby co 40 mtg=2000 km.

W LC4 z kolei spotkałem się z trzema tabelami-użytkowanie zwykłe, szosowe, enduro i w zawodach. Wymiana oleju odpowiednio co 5000 km, co 2500 i co zawody. U mnie olej w LC4 olej wytrzymywał maks 800 km.
Z kolei Honda w np. XR 650R nie daje takich widełek i z góry narzuca limit wymiany oleju i regulacji zaworów co równiutkie 1000 km, nie mówiąc nic o użytkowaniu w zawodach czy jeździe na ryby.
Celowo opieram się tu tylko i wyłącznei na tym co jest w instrukcjach tak żeby uniknąc tu jakiś osobistych dywagacji, przekazuję Ci jak to widzą fabryki.
Czyli po prostu trzeba wziaść wzgląd na to jak sie jeździ. Najlepszym, obiektywnym wskaźnikiem tego jak sie jeździ jest po prostu zbadanie próbki oleju po przebiegu powiedzmy 500, 800, 1000  czy ileś tam km, to powie całą prawdę o tym jak się daje w dupę silnikowi i co ile go serwisowac. Kiedyś miałem pod ręka takie testery bibułowe do oleju, mozna je czasem znaleźć i zrobić sobie banalnie prosto test w swoim silniku. Wynik widoczny jest po minucie.
Pzdr.

Husqa SM 450 R 08`, Husqa CR 250 82`,  Beta Zero 125 91`

24

Odp: Suzuki, KTM, Husqvarna ???

jareks: zaciekawiły mnie te testy, co jest wynikiem takiego testu? i czy jest to test na oko (w sensie maczasz i widzisz czarny olej wymiana, jasny jeszcze latamy) czy daje jakieś wyniki (typu kwadrat zmienił kolor na różowy wskazana wymiana)?

jakubek

25

Odp: Suzuki, KTM, Husqvarna ???

a jak pokaze ze moja husqa jest ze mna w ciazy?

26 Ostatnio edytowany przez SFMario (2010-05-08 11:57:56)

Odp: Suzuki, KTM, Husqvarna ???

ziomalqs napisał/a:

a jak pokaze ze moja husqa jest ze mna w ciazy?

:lol:  :lol:  :lol:
Nie trza się było jej się do rury dobierać bez gumy ;)

Ale do rzeczy:

Test bibułowy oleju silnikowego w czasie eksploatacji pozwala na określenie właściwości dyspergujących (rozpraszających) oleju. Każdy olej silnikowy w fazie jego produkcji wzbogacany jest pakietem dodatków uszlachetniających, między innymi dodatkami myjąco-rozpraszającymi. Zadaniem dodatków dyspergujących jest równomierne rozprowadzanie wszelkich zanieczyszczeń eksploatacyjnych zmywanych z elementów silnika przez olej w całej objętości oleju i zapobieganie przed ich miejscową kumulacją mogącą prowadzić do blokowania magistrali olejowej lub też do przyspieszonego zużycia części silnika. W celu przeprowadzenia testu bibułowego należy kilka kropel reprezentatywnej próbki oleju nanieść na kawałek zwykłej bibuły i po jej wysuszeniu obserwować wygląd plamy. Plamy jednorodnie zanieczyszczone osadami wskazują, że olej posiada dobre właściwości dyspergujące. Plamy wykazujące zdecydowaną, miejscową koncentrację osadów na niewielkiej powierzchni wskazuje na utratę przez olej właściwości dyspergujących. Regularnie przeprowadzane testy bibułowe oraz analiza zmian wyglądu plam olejowych pozwalają na precyzyjne wychwycenie momentu, w którym właściwości rozpraszające oleju silnikowego przestają być wystarczające dla bezpiecznej i bezawaryjnej eksploatacji silnika.

Dla uzyskania jak najbardziej wiarygodnych wyników testów zawsze należy pamiętać o tym, aby badana próbka była reprezentatywna tj.: aby pobierana była zawsze w ten sam sposób, z tego samego miejsca magistrali olejowej, i aby przed pobraniem próbki olej cyrkulował w układzie smarowania silnika przez pewien czas dla uzyskania normalnej temperatury pracy i jednorodnego rozprowadzenia wszelkich zanieczyszczeń z układu w całej objętości oleju.

27

Odp: Suzuki, KTM, Husqvarna ???

Dokładnie, porównujesz barwę i rozkład plamy z wzornikiem gdzie jest odpowiedź co dany wzorek na bibule znaczy.
Prawie jak wrózenie z fusów :P

Husqa SM 450 R 08`, Husqa CR 250 82`,  Beta Zero 125 91`

28

Odp: Suzuki, KTM, Husqvarna ???

jareks napisał/a:



W LC4 z kolei spotkałem się z trzema tabelami-użytkowanie zwykłe, szosowe, enduro i w zawodach. Wymiana oleju odpowiednio co 5000 km, co 2500 i co zawody. U mnie olej w LC4 olej wytrzymywał maks 800 km

Tak mocno ją katowałeś :)

Sprawa ma się tak myślałem na początku o dr-z ale jak się  zadłużę na kilkanaście tysi a nagle zacznie brakować mocy to będzie hu..., więc wolałbym bym cos mocniejszego, ale coś co będę w stanei utrzymać a nie raz w miesiącu jeżdził na wymianę oleju i reg zaworów a co pół roku wymiana tłoka

29 Ostatnio edytowany przez młody85 (2010-05-12 10:38:20)

Odp: Suzuki, KTM, Husqvarna ???

Jestem co raz bliżej LC4 mają one jakieś fabrik felery :) Opinie mile widziane jak wam się to zachowuję i sami ile wydajecie na rok mniej więcej :D


Jaki silnik lepszy, rocznik czy ma wpływ(oczywiście nie na zużycie, tylko słabe punkty) i czy w wersji z dwoma kominami można dać jeden

Może w ogóle by tak założyć jakieś tematy ogólne na temat lc4, drz, gdzie każdy by się wypowiedział (takie kompendium wiedzy)

30

Odp: Suzuki, KTM, Husqvarna ???

Był artykuł na stronie głównej.

"Najbardziej mnie teraz wkurwia u młodzieży to że już więcej do niej nie należę" Kazik Staszewski"