CR 125, YZ 125, CR 250, YZ 250, exc 200 czyli 2-takt w odwecie ? (Strona 2 z 6)

Jak Ci nie zależy na homologacji to wybierz CRF 250R, YZ 250, KX 250 (4-takty), zwinne lekkie z wystarczającą mocą na tor MX oraz fajne i przyjemne na SM, dla porównania mogę Ci powiedzieć że ze swoimi umięjętnościami jak wystartowałem w SM w Czechach na CRF-e 250 to miałem czas gorszy tylko 2s od jazdy na 450-tce. Więc wybierz który kolor podoba Ci się najbardziej i kupuj z tych modeli

Tylko zastanów się czy 2T 250 ogarniesz na torze MX :) jeżeli tak to ok, ja nie dałem rady jeździć tym na maksa tylko pyrkałem sobie ale to nie jazdza i wiem teraz jakbym miał mieć 2T na tor MX to tylko 125 :)

.

Nie ma tak naprawdę oznaczenia Honda CRF 250, tylko jest CRF 250R -wyczyn, CRF 250X- "cywilka" i CRF 250HM - wyczyn z homologacją robioną przez włoską firmę.

ja mam dobrą opinie o 2t ;] fakt z początku jest ciężko tym latać, później trochę łatwiej bo zaczyna się ogarniać o co kaman, w 4t dolatujesz do zakrętu, spuszczasz gaz, ona hamuje, połowa bandy ,odkręcasz i ogień i tyle ;] tak pi razy drzwi, a w 2t to zabawa dwoma heblami plus sprzęgło i redukcje itp, więcej do ogarnięcia rzeczy na raz ale jak już opanujesz co gdzie kiedy to maszynka zacna, w 2t masz środek ciężkości niżej przez co wydaje się lżejsza. Mój KX250 jest z homologacją i był czas co miałem go w SM, fajnie zap...la ale tak do normalnych przejazdów trochę męczarnia i dla sprzętu i dla Ciebie, robiłem trasy po 400km na raz i dawało radę ale to było raz i więcej nie chciałem hehe KX-a dałem znowu w teren bardziej pod enduro, trochę bawiłem się przełożeniami ale to i tak jakoś nie to było, sprzęt MX to tylko do MX takie zdanie mam, teraz przy remoncie powracam nim do ustawień fabrycznych bo najlepiej się wtedy latało. Fakt, faktem teraz nigdy nie zamieniłbym w terenie 2t na 4t ;] uwielbiam zapach spalin z olejem hehe ten piękny dźwięk co niesie się to miodzio dla ucha i ten strzał mocy w połowie obrotów ;] a do SM mam 4t i tylko 4t bym chciał na asfalt. Tak jak pisali wcześniej, najlepiej mieć dwa sprzęty. Na Twoim miejscu wybrałbym jakieś 4t ;] Pzdr.

Ogranicza mnie jeszcze budżet okolica 7000, oczywiście za moto na dużych kołach