Klasa amator- zmiany w regulaminie 2015 (Strona 2 z 3)

Ale ktoś to organizuje i ustala zasady, prawda? Poza tym są opony na 16,5' z homologacją, więc nie ma problemu z dostosowaniem się do istniejącego regulaminu.

Nie próbuje naginać jakichkolwiek zasad jeśli chodzi o zawody. Ide do C2, bo z pewnością będe miał przewage nad debiutantami. Jechałem 4 rundy i mam slicki w garażu i nie wpadł mi pomysł do głowy "a może oszukam i je założe" bo po co? bym wygrał i nie było by tej satysfakcji.
Klasa amator to dalej zawody na szczeblu krajowym, zajmuje sie tym PZM i moim zdaniem powinni przestrzegać zasad. Jedynie mogli by zmienić coś z tym przejściem po roku do C2 (mi na tym nie zależy ale wiem że są chłopacy którzy startowali raz i nie będą sie pewnie tam czuli, a przecież chodzi o przyjemność) Jeśli pozwolą na jazde na slickach przez wiele sezonów to poprostu słabsze osoby przejdą do amatora żeby zaczać wygrywać, a nie o to chodzi :)

Tyle pisania i pewnie tak wam nić nie wyjdzie z tego.
Co do opon wierzcie ze przy czasach klasy amator nie ma znaczenia czy slick, wet, kostka czy koło drewniane z wozu, czy ma się koce czy jedzie się na slicku bez grzania. Do slicka musi być tempo wtedy czuje się różnice a koce są po to aby zagrzać oponę i o pierwszego zakrętu można było jechać szybko a nie jak większość z was myśli ze zaraz pojedzie się szybciej bo ma się koce.  Slick ma swoją temperaturę pracy dlatego w niej działa tak jak powinien jeżeli jest utrzymywana podczas jazdy -jak  nie to się ślizga i traci swoją zaletę. Nawet jeżeli ktoś zagrzeje opony kocami a podczas jazdy spada temperatura opony wtedy z biegiem czasu traci swoje właściwości. Czym niższa temperatura asfaltu tym dzieje się to szybciej.

Chyba trochę w złą stronę ta dyskusja idzie, skupiliście się na oponach bo jedna czy dwie osoby marudziły, że nie mogą startować bo nie mają opon z homologacją a wprowadzanie zmian dla jednostek, które nie wiadomo czy i tak będą jeździć to chyba nie tędy droga. Ja problemu nie widzę jak ktoś ma slicki z kocami niech spienięży i kupi opony do amatora, jak nie chce to PP.

Crazy ale w przypadku wykluczenia terenu to już nie jest supermoto i taki Amator nie zasmakuje prawdziwego ścigania.

Bez terenu to nie ma sensu bo wtedy to mógłby wygrać ktoś na ścigu:)