Odp: CRF 450 R 2002 i jej droga z crossa do SM.
Moto Challenge z Wawy też je ma
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Garaż » Honda » CRF 450 R 2002 i jej droga z crossa do SM.
Strony Poprzednia 1 … 8 9 10 11 12 … 18 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Moto Challenge z Wawy też je ma
Co się nie dotkne to się sypie. Tym razem łożysko igielkowe przy amorku tylnym (kiwaczce)? Nie mogę jej odkręcić, ale popsikalem wd i puści po świętach może. Żeby wymienić to łożysko potrzebna jest prasa?
[url=https://imageshack.com/i/mv0nn3j][/url]
[url=https://imageshack.com/i/5n0r3ej][/url]
Wystarczy imadło.
gwint, nakrętka, i nasadka od klucza i lecisz.
Oraz dobry palnik.
Ma ktoś numer lub dostep do takiego łożyska?
Wymiary masz podane tutaj
[url]http://www.rockymountainatvmc.com/oem-schematic/2[/url]
Będzie to z tego co widze (19X26X15) łożysko igiełkowe pozycja 44 nr katalogowy 91074-KZ4-B01 ew. po hurtowniach łożysk pytaj wydaje mi się że o łożysko HK 2016 a jesli było pełne bez koszyczka to z dopiskiem V na koncu. Cena pewnie koło 15zeta za jakies z super firmy. Wymiary simeringów (17X26X3).
Takie łożysko najlepiej skręcać czyli tak jak koledzy piszą gwint, podkładki, nakrętka i do oporu. Podgrzać mozna delikatnie ale to jest amelinium wiec sie troche boje:P
Pozdrawiam
Problem w tym że jak ja robiłem kiwaczke takowego łożyska nie mieli znaczy się otwór fi19 więc zakupiłem łożysko z otworem fi20 i dotoczyłem nowy sworzeń -zahartowałem o jeden min. grubszy i pewno taka sama operacja cię czeka albo gotowiec z aledrogo
U siebie jak remontowalem kiwaczke(drz) to tak latwo nie bylo :) Od razu bierz palnik do ręki ale uwazaj bo kiwaczka to aluminiu,pewnie i tak nie unikniesz tego ze przy wybijaniu zrobi sie owal ale to potem latwo naprawić. Ja z lozysk zrezygnowalem, na kiwaczke,wahacz i amor przyszly tuleje poliamidowe :) Jeśli będziesz skladal na lozyska,pamietaj aby 1/2 w roku rozebrać i przesmarowac
A te tuleje to droga sprawa? Skąd je można mieć?
Od tokarza. Łożysko mozna dostac bez problemu. Tuleje to fajna sprawa zwłaszcza w SM bo tam zawias nie dostaje tak bardo po dupie. Trzeba pamietac zeby to dobrze spasowac i zrobic z dobrego gatunku poliamidu bo jest ich dużo. Osobiscie składałbym to na łożyskach. I tak pewnie bedziesz rozbierał ten motocykl raz w sezonie wiec przesmarować kilka łożysk nie powinno stanowić problemu.
Jakim smarem traktować te łożyska?
Zwykłym smarem do łożysk. Ja używam takiego motorexa w wielgachnej tubie mam go juz nie wiem ile:P bardzo wydajny i ma fajny zielonkawy kolor widac kiedy jest brudny i trzeba cos na nowo przesmarowac. Fotki znalezione w sieci:
tuleje to bardzo fajna sprawa i nie tylko w SM a raczej tym bardziej w OFF. Dlaczego? bo ich koszt jest niski zwłaszcza jeśli masz dobrego znajomego tokarza który zrobi ci tulejki z poliamidu/ertalony/teflonu + tulejki stalowe/miedziane. Warto byłoby pomyśleć o tych samo smarujących chyba ertalon lub poliamid ma takie, wtedy na nich składasz i masz święty spokój do momentu aż się wytłuką :) Koszt całości (kiwaczka,wachacz,góra amora) wyszedł mnie kiedyś 85zł, teraz jego koszt to 160
Zapłaciłem za wszystkie łożyska igiełkowe i uszczelniacze niecałe 170 zł, 10 łożysk i 10 uszczelniaczy, ominąłem tylko łożysko dolne amortyzatora (jest w dobrym stanie, poza tym w lc4 to łożysko to egzotyka jakaś).
Strony Poprzednia 1 … 8 9 10 11 12 … 18 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Garaż » Honda » CRF 450 R 2002 i jej droga z crossa do SM.
Wygenerowano w 0.055 sekund, wykonano 70 zapytań