16 Ostatnio edytowany przez supermoto-poland (2013-02-06 23:21:12)

Odp: Hopki na "torze" we Wrocławiu

taka wersja (ta różowa) moim zdaniem wystarczy
http://up.picr.de/13375992cz.jpg

Pozdrawiam
Piotrek #13
YZ450F SUPERMOTARD

17

Odp: Hopki na "torze" we Wrocławiu

Tzn panowie ja też zawsze mogę podjechać i już pomóc , a kogo by wynająć to bez problemu. Ja tylko pisze kto u nas robił :))

UrbanStreetWorkshop
#444 KTM 530EXC Supermoto
         KTM 300EXC enduro
https://www.youtube.com/user/yamahadt1998

18

Odp: Hopki na "torze" we Wrocławiu

Ja widziałbym to mniej więcej tak:

http://www.motoklamoty.pl/Husaberg/tor_MudAndTracker_min.jpg

Dlaczego:
1. powrót z offroadu jest po płytach, więc nie naniesiemy tyle syfu na asfaltowy tor (pamiętajcie, że większość jeździ tylko po asfalcie)
2. mamy miejsce na małą i dużą hopę
3. mamy mocne hamowanie przed bandą
4. mamy sekwencję 2 ciasnych band
5. mamy 2 szybsze łuki - na wejściu i wyjściu

Słowem - wszystko (z czym trzeba się oswajać). I nikomu nie wadzimy. Ewentualne zmiany sugerowałbym w kierunku skrócenia odcinka offroadowego i zrezygnowania z małej hopy.

pozdr
Michał, Wrocław
KTM EXC-R 530 [Alpina + Beringer] => Husaberg FS 650 Force [Berginer + Adler + Power4Suspension + Akrapovic]

19

Odp: Hopki na "torze" we Wrocławiu

A właśnie miałem "doradzić" hopy o takiej konstrukcji, żeby była możliwa jazda w obie strony. Zawsze to "dwa w jednym".

"Najbardziej mnie teraz wkurwia u młodzieży to że już więcej do niej nie należę" Kazik Staszewski"

20

Odp: Hopki na "torze" we Wrocławiu

Mamy już trochę sprzętu załatwione, brakuje tylko kogoś kto załatwi ziemię do usypywania hopek, jeżeli ktoś ma taką opcję to proszę o kontakt. Oczywiście z racji tego, że jest nas garstka osób zależy nam na bardzo niskim koszcie.

Husaberg FS 650

21

Odp: Hopki na "torze" we Wrocławiu

ja mam partnera, ktorym w moge przewiexc ziemie jak potrzebujecie, a co do niej to na poligonie jest duzo ;) jak cos to pw

22

Odp: Hopki na "torze" we Wrocławiu

Tak dla uściślenia, potrzebne jest kilka wywrotek ziemi.  :)

bez ciśnienia...
www.bezciśnienia.pl

23

Odp: Hopki na "torze" we Wrocławiu

Magic napisał/a:

Tak dla uściślenia, potrzebne jest kilka wywrotek ziemi.  :)

z tym to już mały problem ;)

24

Odp: Hopki na "torze" we Wrocławiu

tak dla uściślenia:). Jedna porządna i bezpieczna hopa to min. 60 ton

rmz 250
gas gas txt 250

25

Odp: Hopki na "torze" we Wrocławiu

metys napisał/a:

tak dla uściślenia:). Jedna porządna i bezpieczna hopa to min. 60 ton

jak duża?

Husaberg FS 650

26 Ostatnio edytowany przez kompan do picia (2013-03-07 16:03:24)

Odp: Hopki na "torze" we Wrocławiu

60 ton to o ile się nie mylę jakieś 3-4 wywrotki. A co to musi być za materiał na hopki? Chyba nie czysty żwir ani czarna ziemia?

Co do dostępności materiału to warto pogadać z jakąś firmą co robi w pobliżu drogę lub kopie kanalizę. To co wykopią zawsze muszą gdzieś wywieść, a doły muszą zasypywać żwirem.

27 Ostatnio edytowany przez metys (2013-03-07 16:23:22)

Odp: Hopki na "torze" we Wrocławiu

Husaj napisał/a:

jak duża?

zależy jaka szeroka i jaka długa. Z 60 ton wyjdzie 3-3.5 metra na wysokość, tak żeby to miało ręce i nogi (całe;P).
Dla porównania powiem tylko, że koszt budowy toru w grabinku pod ostródą, to lekko 100 tyś zł. Tak przynajmniej mówił organizator całego zamieszania.
Jak chcecie niskim kosztem, to trzeba jak najwięcej swojego materiału + to co można pozyskać za darmo z różnych budów.
Samo kruszywo (żwir) 2:8 albo 2:16 to zdecydowanie bardzo zły pomysł.
Koszt wynajmu sprzętu budowlanego zależy od miejsca w polsce. "Dety" i równiarki można dorwać już za 60 pln/h, ale niech nikogo nie zdziwi, że równie dobrze może to być 100zł/h. Wrocław jest bardzo bogaty w taki sprzęt, więc cena też nie powinna być wygórowana.

Cieszcie się, że macie teren pod budowę. U mnie sytuacja jest zupełnie odwrotna. Mam sprzęt budowlany i materiał, ale niestety nie mam gdzie tego zrobić. Zrobiłem małe rozeznanie u dość wpływowych ludzi z mojej okolicy i wszystkim bardzo się podobał taki pomysł, jednak władze miasta powiedziały kategorycznie NIE. W ministerstwie sportu pani powiedziała, że jak wyłożę na to swój kapitał, a działka będzie należała do miasta/gminy, to jest bardziej niż pewne, że państwo odda pieniądze za budowę. Wiąże się to jednak z dość drogim projektem, odbiorem technicznym, ekologami szukającymi żabek i ślimaków, no i wszelkiego kurestwa, które zrobi wszystko żeby utrudnić ci życie

rmz 250
gas gas txt 250

28

Odp: Hopki na "torze" we Wrocławiu

Metys nie chodziło mi o czysty żwir jako materiał na hopki tylko o to co firmy budowlane muszą gdzieś wywozić. Najczęściej jeszcze za to płacą. Czasami oddadzą Ci to co wykopią z pocałowaniem ręki. Jeszcze pozostaje kwestia jakości tego co wywożą.

29

Odp: Hopki na "torze" we Wrocławiu

kompan do picia napisał/a:

Metys nie chodziło mi o czysty żwir jako materiał na hopki tylko o to co firmy budowlane muszą gdzieś wywozić. Najczęściej jeszcze za to płacą. Czasami oddadzą Ci to co wykopią z pocałowaniem ręki. Jeszcze pozostaje kwestia jakości tego co wywożą.

Jest dokładnie tak jak piszesz. Czasami ludzie mają problem żeby się tego pozbyć. A jaki to jest towar, to trzeba już zobaczyć na miejscu

rmz 250
gas gas txt 250

30 Ostatnio edytowany przez Magic (2013-03-07 17:13:03)

Odp: Hopki na "torze" we Wrocławiu

Na dużą patelnie wchodzi ok. 15m3 ziemi to jest ok 27 ton. Zatem 4 wywrotki to chyba minimum na hopy, ale plus bandy i ewentualne podsypanie ścieżki...
Sprzęt ciężki załatwiony po kosztach paliwa, ziemia w trakcie ogarniania, również za free. Ziemia z wykopu, bez zanieczyszczeń, gruzów (ew. znikome ilości). Jeszcze nic pewnego, więc chętnym do pomocy polecam wertowanie internetu.

Ktoś z doświadczonych może się wypowiedzieć czego jeszcze potrzebujemy?
Ziemię wystarczy ubić zagęszczarką czy zrobić pod nią jakąś bazę?

bez ciśnienia...
www.bezciśnienia.pl