1

Temat: LC4 SM wymiana uszczelniaczy wawa, okolice.

Kupiłem i już muszę naprawiac :( okazało się na drugi dzień po zakupie, że jedna laga aż leje :(
I teraz mam pytanie, może ktoś z okolic Warszawy wymieniał sam uszczelniacze w zawiasie USD?
Nie wiem dlaczego, ale mam jakieś duże obawy przed zabraniem się za to własnoręcznie :(
i chciałbym się wspomóc radami ew. może ktoś chciałby mi towarzyszyc w tym zabiegu :)


I, jeszcze jedna ważna rzecz, zacząłem szukac manuala, bo jak rozebrałem przednie koło, to się chyba sam zdziwiłem. Moto ma założone jakieś crash pady, które są połączone czymś takim jak na załączniku. A sama ośka jest tylko zakontrowana tymi nakrętkami. Czy tak też jest u Was ??

ZX-10R

2

Odp: LC4 SM wymiana uszczelniaczy wawa, okolice.

po 1. nie ma załącznika. :)

3 Ostatnio edytowany przez pelot (2013-01-02 19:34:50)

Odp: LC4 SM wymiana uszczelniaczy wawa, okolice.

Nosz kurka wodna, wcięło gdzieś gnoja :(

To dodam w ten sposób:
[url]https://lh3.googleusercontent.com/-sh5lV8EShD8/UORvUxZ3-PI/AAAAAAAAFW4/GcRJYVQHFYg/s800/201301021249.jpg[/url]

ZX-10R

4

Odp: LC4 SM wymiana uszczelniaczy wawa, okolice.

Znalazłem jakiegoś manuala do modeli z tych roczników, i tam własnie idzie jakąs dodatkowa kontra. Pytanie, czy taka pseudo ośka to jest wystarczające zabezpieczenie koła?

No i kolejny problem, nie znalazłem żadnego manuala z takim zawieszenie, i skąd teraz wziąc info jaki tam ma byc zalany olej, i ile ew jaki poziom ?

ZX-10R

5

Odp: LC4 SM wymiana uszczelniaczy wawa, okolice.

Tu masz podobny temat z forum i moje linki [url]http://forum.supermoto.pl/topic21971-wymiana-uszczelniaczy-w-lagach-usd.html[/url]

"Im dłużej czekasz na przyszłość tym jest ona krótsza"

6

Odp: LC4 SM wymiana uszczelniaczy wawa, okolice.

pelot napisał/a:

Pytanie, czy taka pseudo ośka to jest wystarczające zabezpieczenie koła?

Tak, taka ośka z crash padami przy dobrym szlifie uratowała moje i zapewne nie tylko moje moto:)

"Im dłużej czekasz na przyszłość tym jest ona krótsza"

7

Odp: LC4 SM wymiana uszczelniaczy wawa, okolice.

Gregaj napisał/a:

Tu masz podobny temat z forum i moje linki [url]http://forum.supermoto.pl/topic21971-wymiana-uszczelniaczy-w-lagach-usd.html[/url]

Z tego jednego filmiku, tego co składa się z dwóch cześci wynika, że od dołu nie trzeba odkręcac kartridg'a. Dobrze to rozumiem ?

ZX-10R

8

Odp: LC4 SM wymiana uszczelniaczy wawa, okolice.

W WP43/48 do samej wymiany uszczelniaczy nie trzeba ruszać kartridża. Wystarczy wykręcić górny korek z lagi, potem odkręcić go z rurki na której siedzi (wtedy możesz już wyciągnąć wszystkie te tuleje dystansujące, sprężyny, popychacz regulatora, uwaga na iglicę regulatora ze sprężynką która siedzi wewnątrz tej rurki - może nie chcieć wyjść dobrowolnie a potem wypaść w dowolnym momencie), wyciągnąć zabezpieczenie (drut rozporowy) spod uszczelniacza zgrubnego i można wybijać rurę nośną z lagi.
Manual do zawieszeń znajdziesz tutaj:
[url]http://chomikuj.pl/lc4.pl/Service+manual/Zawieszenia[/url]
Jeśli to ma być Twoja pierwsza rozbiórka zawiasu to jednak radziłbym oddać to komuś ogarniającemu temat bo można nieświadomie narobić sobie problemów.

Co do ośki - masz coś narzeźbione i to głupio. Oryginalnie ośka ma gwint (u Ciebie chyba ucięty) na który idzie nakrętka ustalająca dystansowanie przedniego koła względem lag oraz ich równoległość samych rur nośnych zawieszenia. Jeśli tego nie masz i jest to u ciebie ustawiane na oko to możliwe, że masz rury "dociągnięte do siebie" (zbieżne) co jest ewidentnie dla nich niezdrowe i mogło właśnie spowodować ów problem z cieknącym uszczelniaczem  - jeśli tak to wtedy niemal na pewno masz też panewki lag do wymiany. Ruszać podczas jazdy się toto nie będzie, bo za to odpowiadają śruby ściskające ośkę przy ladze.

Olej - 5W, syntetyk. Ile - to zależy od modelu i rocznika, bo praktycznie co rok się to zmieniało. Szukaj w owner lub service manualu - tylko koniecznie do danego rocznika i wersji moto. Wersję zawiasu warto zweryfikować w.g. oznaczeń nabitych na górnych kapslach (n.p. coś takiego jak: "U792") - w serwisówce to oznaczenie powinno się zgadzać z końcówką numeru nastawów zawiasu danego modelu.

Co do trwałości uszczelniaczy - u siebie mam skarpety neoprenowe + plastikowe ochraniacze na wierzch. Ok. 1/4 przebiegu (LC4 ADV) robię w terenie. Przez 18kkm nie ruszałem tego zupełnie - po zdjęciu skarpet okazało się, że w środku jest czyściutko, pod uszczelniaczem zgrubnym był smar z ostatniego montażu i zero syfu. Uszczelniacze nie wykazywały żadnych chęci do pocenia się więc zostawiłem je - sam jestem ciekaw ile jeszcze wytrzymają (faktycznie trochę przegiąłem z dystansem między wymianami, ale nie chciało mi się tego robić w środku sezonu).


pzdr, Adam

lc4.pl - nowa strona pomarańczy
Najczęstszą przyczyną problemów z LC4 jest właściciel...

9

Odp: LC4 SM wymiana uszczelniaczy wawa, okolice.

fxrider napisał/a:

Co do ośki - masz coś narzeźbione i to głupio. Oryginalnie ośka ma gwint (u Ciebie chyba ucięty) na który idzie nakrętka ustalająca dystansowanie przedniego koła względem lag oraz ich równoległość samych rur nośnych zawieszenia. Jeśli tego nie masz i jest to u ciebie ustawiane na oko to możliwe, że masz rury "dociągnięte do siebie" (zbieżne) co jest ewidentnie dla nich niezdrowe i mogło właśnie spowodować ów problem z cieknącym uszczelniaczem  - jeśli tak to wtedy niemal na pewno masz też panewki lag do wymiany. Ruszać podczas jazdy się toto nie będzie, bo za to odpowiadają śruby ściskające ośkę przy ladze.

zakladajac, ze dystanse na osce, ustalajace pozycje piasty wzgledem lag sa prawidlowych wymiarow, to co napisales  jest niemozliwe, tzn. gwint na osce nie dystansuje przedniego kola wzgledem lag, tylko kasuje luz miedzy wszystkimi elementami

drz400e/sm

10 Ostatnio edytowany przez fxrider (2013-01-03 00:42:58)

Odp: LC4 SM wymiana uszczelniaczy wawa, okolice.

bbuh napisał/a:

zakladajac, ze dystanse na osce, ustalajace pozycje piasty wzgledem lag sa prawidlowych wymiarow, to co napisales  jest niemozliwe, tzn. gwint na osce nie dystansuje przedniego kola wzgledem lag, tylko kasuje luz miedzy wszystkimi elementami

EDIT:
Masz rację. Przemyślałem jeszcze raz ten temat i faktycznie palnąłem głupotę. Dzięki za zwrócenie uwagi.

EDIT #2:
Jednak konstrukcja ten przerobionej ośki może powodować problemy z brakiem równoległości lag - zwróciłbym na to uwagę.

lc4.pl - nowa strona pomarańczy
Najczęstszą przyczyną problemów z LC4 jest właściciel...

11 Ostatnio edytowany przez pelot (2013-01-03 23:06:27)

Odp: LC4 SM wymiana uszczelniaczy wawa, okolice.

W takim razie musze szukac teraz takiej śrubki do skontrowania tej ośki:( nie będę zakładał tego badziewia ;/

EDIT: Dzisiaj już kupiłem olej i uszczelniacze, Jak jutro nabiorę sił, to zabieram się do wymiany :)

EDIT 2 !

W manualu znalzłem takie coś, tylko teraz jak zwykle dwie kwestie, i dwie zagadki.

Nie mam manuala z 94r., ten skan jest z 96r. a ja mam koła SM i teraz nie wiem, czy to takiej właśnie śrubki muszę szukac, czy u mnie jest coś innego nakombinowane :/

[url]https://lh3.googleusercontent.com/-zEAl_Sa_oyY/UOXyN-fKiXI/AAAAAAAAFXE/3fK_KdefzdQ/s912/oska.jpg[/url]

ZX-10R

12

Odp: LC4 SM wymiana uszczelniaczy wawa, okolice.

Z tego co widzę to ośka nie jest naruszona i powinieneś mieć gwint wewnątrz tej cieńszej strony. Właśnie tam przychodzi aluminiowa śruba. Ktoś prawdopodobnie jej nie założył przy montażu crashpadów bo bez dodatkowego dystansu z przeciwnej strony miałby różne długości "odbojników". Tak po prawdzie, przy samym dokręceniu ośki w lagach nie powinno się nic stać, zwłaszcza że druga strona jest tak właśnie mocowana fabrycznie. Ważne abyś z węższej strony zrównał oś po zewnątrz z gniazdem (z prawej, patrząc od przodu motocykla). Prawą stronę (patrząc od przodu motocykla) skręcasz pozostawiając ośkę z drugiej strony nieskręconą, ruszasz energicznie kilkukrotnie zawieszeniem góra-dół aby oś się wycentrowała. Po tym zabiegu dopiero dokręcasz drugą stronę (patrząc od przodu motocykla lewą).

P.S.
Mam taką śrubę jakiej Ci brakuje, jest nowa. Tak po prawdzie to mogę się jej pozbyć, lub mogę Ci podobną dorobić u tokarza. Jak coś to pisz na PW. Pamiętaj tylko, że po jej założeniu należałoby dorobić dystans, o tej samej grubości, z drugiej strony.

---
KTM LC4 690 SMC R 2012, Husqvarna TE610/SM 1993
części zamienne - multimoto@o2.pl

13

Odp: LC4 SM wymiana uszczelniaczy wawa, okolice.

Ale z drugiej strony ja nie potrzebuję dystansu, ani drugiej śrubki. W środku jest gwint , którym się kontruje ośke i on jest chyba dobry.. :/

A ile chcesz moniaków za taką śrubkę ?? :D

ZX-10R

14 Ostatnio edytowany przez policho (2013-01-04 20:32:11)

Odp: LC4 SM wymiana uszczelniaczy wawa, okolice.

Chyba czegoś nie zrozumiałeś z mojego posta.

Z tego co widzę to ośka nie jest naruszona i powinieneś mieć gwint wewnątrz tej cieńszej strony. Właśnie tam przychodzi aluminiowa śruba. Ktoś prawdopodobnie jej nie założył przy montażu crashpadów bo bez dodatkowego dystansu z przeciwnej strony miałby różne długości "odbojników".

Przy założonej śrubie i bez odpowiedniego dystansu z przeciwnej strony nie zachowasz symetrii długości crashpadów. Właśnie dlatego ktoś wywalił śrubę, może dodatkowo miał problem z wywierceniem w niej otworu :)

Co do śruby to podaj mi najpierw jaką masz średnicę otworu po stronie z gwintem.

Przy wymianie może pomocny będzie film [url]http://www.youtube.com/watch?v=Y43k1qFVGW4[/url]

---
KTM LC4 690 SMC R 2012, Husqvarna TE610/SM 1993
części zamienne - multimoto@o2.pl

15

Odp: LC4 SM wymiana uszczelniaczy wawa, okolice.

A, tak, nie zrozumieliśmy się. Ja chce założyc zwykłą śrubę, i wy*, znaczy walić te pady. Jak gruza strzelę, to i tak nie wiele pomogą, a zawsze będę miał pewnosc, że mam normalnie koło skręcone.

Uszczelniacze dzisiaj już wymieniłem. Z pierwszą lagą bawiłem się jak matka z łobuzem. Troszkę się zamotałem i kosztowało mnie to trochę straconego czasu i wylanego oleju :/ Z drugą poszło o wiele szybciej. Druga laga zrobiona w mniej niż 45 minut łącznie ze sprzątaniem zalanego stołu. Przy drugiej nie miałem pomocnika, który się przydaje do przytrzymania w kilku momentach.

Zalałem świeży olej, 5W. Po zrobieniu jednej lagi i porównaniu ze starą to ta z nowym olejem była miększa i pracowała lepiej. A zlewany olej był zaj... i gęsciejszy. Teraz może zacznie zawias normalnie pracowac. Jeszcze tylko muszę jakieś napięcie wstępne ustawic.

Czy mi się wydaję, czy sagi się ustawia poprzez ustawienie goleni w pólce? innej regulacji tam nie widziałem.

ZX-10R