Odp: Supermotowy Terror Warszawy
betoniarka go zaskoczyła :) A tak serio to w sumie cholera wie, był zakręt, jechaliśmy powoli, był posypany żwir i była betoniarka. Hamowanie/zacieśnianie zakrętu zakończyło się szlifem pod ciężarówkę, moto się wbiło pod kabinę, a Staruch odleciał i przywalił w tylne koła plecami (jak betoniarka hamowała, więc myślałem że go rozjedzie).
Wyglądało koszmarnie, moto też wygląda koszmarnie, ale na szczęście ręka się zrośnie :)