Jakie SuMo? XTX vs LC4 vs DRZ vs FMX (Strona 3 z 3)

Nie mówię, że z folią na siedzeniach. Ale sam wiesz jak to człowiek się najeździł po Polsce oglądając motorki albo samochody. Na zdjęciach igła po rozmowie igła przyjeżdżasz i kupa.

Wiadomo jak plastiki w kiepskim stanie to niech chociaż mechanicznie bd w dobrym , albo odwrotnie. A nie że jedno z drugim jak to bywało ...

Aktualnie szukam wolnego czasu by wybrać się po to jako że 250 km:
[url]http://allegro.pl/show_item.php?item=2482840599[/url]

Jak okaże się kolejna kupa to chyba się skuszę na wyjazd te 600 km ...

600 km taką trasą to nic strasznego, ja wczoraj z mikołajek wracałem niecałe 2h, a ty polecisz prosto A2

SMR to raczej wyczyn a ja potrzebuje czegoś spokojniejszego.
Koso tylko , że ja raczej musiałbym po kupnie wracać tym na kołach :)

Pisałem, że mi się nie podoba i ot :D

Siedząc już w tym temacie od kilku lat mogę śmiało stwierdzić , że DR650 SE i crf 450 są najbardziej niedocenionymi motocyklami w PL.
Za DR chodzi złe zdanie poprzedniego modelu w którym zacierała się głowica i tak każdy powtarza nie mając zielonego pojęcia o tym , że działo się to przez winę użytkowników ( za bardzo wyciągnięte łańcuszki rozrządu wycierały rurkę smarującą) pozatym DR wersja SE to zupełnie nowa konstrukcja, nowy silnik nowa rama ...
Za CRFą natomiast chodzi "wyczyn i remonty co sezon" co też jest kompletną bzdurą i nawet tego nie będę podpierał na konkretnej CRF bo chyba każdy już wie o którą chodzi i jak długo się trzyma w nienagannym stanie silnika.

Tylko dobrze szukaj takiego LC4, żeby był zadbany. Choć mój jest fabryką adrenaliny, to na razie serwis dużo więcej mnie kosztuje niż utrzymanie Yamahy WR 450F. No i systematycznie się odkręca, znaczy się śrubki się same rozkręcają :-)