Zakup pierwszego SM. SMC690? dobry wybor?

Witam, na wiosne planuje zakup pierwszego SM. Po glowie wciaz chodzi mi smc 690 r.   Budzet to okolo 20k,   Jest sens pakowac sie w ten motocykl czy lepiej kupic cos powiedzmy za 15k i piątke przeznaczyc na serwis i dopieszczenie?
Zalezy mi zeby motocykl byl mocny, kiedy kupilem zzr600 po tygodniu jazda stala sie zwyczajnie nudna, wiem ze calkiem inna klasa motocykla, ale sześćsetka powinna robic jakies wrazenie i wzbudzać respekt u calkiem swiezego maloletniego jeszcze wtedy kierowcy, nie?:D
Wracając...  Motocykl raczej głownie ma sluzyc do smigania w kolo komina, ( jak wy to nazywacie- terror na miescie:D), ale weekendowo fajnie by bylo smignąć nad morze- 200km czy polatac po jakichś polnych, szutrowych drogach bez wiekszych uszczerbkow na zdrowiu maszyny. No i SMC zdaje sie ze by sie do tego nadal.
Wiec... Jak to jest z tymi SMC, jakie wydatki w ciagu roku na naprawy? co najczesciej pada? na co uwazac przy zakupie? jakie roczniki najlepsze? czy wyrobie sie z budzetem?
Ew jakie sa alternatywy, jaki inny motocykl mozecie polecic?
Dodam ze bardzo malo wiem o mechanice,  potrafie logicznie myslec wiec sprawami typu wymiana oleju zajme sie sam, ale z ciutek bardziej skomplikowanymi naprawami bede musial latac po mechanikach, a raz ze ich nienawidze i boje sie ze kiedys ktoregos zaciukam, a dwa na bogatego nie trafilo, a te 20k to oszczednosci calego zycia. Czas spelnic marzenia, lata uciekaja:D

Pozdrawiam, licze na konstruktywne odpowiedzi. Odwdziecze sie jesli tylko bede mogl:D