Ja robiłem z tych kolców.
Je sie wkręca w bieżnik od zewnątrz.
Mi one wypadały. Na poczatku jeszcze nie było żle. Ale jak sie wjeżdzisz to sie robi za mało przyczepności i wypadają coraz szybciej.
Przód trzymał sie długo ale na tyle co wyjazd brakowało kilkadziesiąt sztuk.
Miałem z przeodu 300szt (tyle jest kostek w enduro) a z tyłu po 3-5 szt na kostke - razem około tysiąca.
Dopiero wtedy była jako taka przyczepność.
Ale to drogie rozwiązanie i nie wytrzymałe, ze średnią przyczepnośćią.
Za to szybkie i proste, bez zdejmowania opon nawet.
Po kilku próbach stosowania różnych rozwiązań, doszedłem do wniosku, że musi być śruba na wylot z nakrętką od zewnętrznej strony.
Takie rozwiązanie jest trwałe i nie powoduje dziur w dętkach. Jak dobrze zaostrzć śruby jest mega trakcja.
Ja robiłem z opon enduro po obcięciu kostek bo są węższe i jest bezpieczniej dla tłumika. Ale widziałem takie rozwiązania na oponach szosowych.
Śrubek z przodu ok 500 a z tyłu 800 czy 900szt.
Bardzo fajna i bezpieczna dla sprzętu zabawa pod potrzeby supermoto.
[url]https://drive.google.com/file/d/16P4Qr0PnEmjkIcel2QPeoOTBQIVqOwnP/view?usp=sharing[/url]
[url]https://drive.google.com/file/d/1oG3ySZsMhx2pC8_doupRpF6zv7HHv84S/view?usp=sharing[/url]
[url]https://drive.google.com/file/d/1aGMq6QO2qgKsuI-jYsXUFCphow707EFb/view?usp=sharing[/url]
[url]https://youtu.be/bbc024ewd7o[/url]
DR650, XT600, EXC520, YZ450F, EXC-R450, EXC-R400, EXC-R530, SXF350, SXF250, EXC500SM, ADV990, 690Rally