Odp: Kupię WR250X
ale ja ajp nie polecam (bo nie znam i nie jeździłem) tylko wskazuje opcje zakupu "nówki"
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Giełda » Kupię » Archwium - Kupię » Kupię WR250X
Strony Poprzednia 1 … 24 25 26 27 28 … 32 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
ale ja ajp nie polecam (bo nie znam i nie jeździłem) tylko wskazuje opcje zakupu "nówki"
No dobra skoro padło tu jeszcze to AJP PR5 250 supermoto (de facto lżejsze od Yamahy i z lepszym zawieszeniem). Silnik ponoć na wzór starego KTM 250. Jak to się ma do WR250X.
Kupię jedno z tych dwóch.
dajcie ten temat do działu Humor :)
Nie rozumiem fenomenu pisania "jak dobrze serwisowana to polata", a po chwili "ludzie mówią, że nic się nie dzieje po 40k mil". To w końcu serwisować te motocykle czy nie serwisować i czekać aż korba wypierdoli do przodu i się nie przejmować skoro jeden czy dwa egzemplarze tyle wytrzymały?! Po to jakieś mądrzejsze głowy dumały kilka miesięcy nad serwisówkami do silnika, żeby z nich korzystać, a nie testować wytrzymałość materiałów, a jeśli jakiś Amerykaniec nie potrafi przeczytać serwisówki i się do niej zastosować to jest po prostu debilem. Takie moje zdanie.
Ale czego nie rozumiesz? Miałem na myśli, że jak ktoś serwisował tak jak serwisówka zaleca to moto polata dużo więcej niż te obecne 33k. Chyba nie zrozumiałeś przekazu, albo ja coś pokręciłem, ale sam już nie wiem :)
Olej może zostać - tylko paliwo trzeba spuścić.
Też wiozłem UFO - weszłyby tam dwa motocykle.
Jest to dobra opcja w razie jak nie kupisz - nie jesteś w plecy na jakiejś przyczepce, pożyczonym busie i prędkości przelotowe wyższe.
a jak to wygląda w przypadku kontroli policyjnej ? ;p
Karolo napisał/a:Nie rozumiem fenomenu pisania "jak dobrze serwisowana to polata", a po chwili "ludzie mówią, że nic się nie dzieje po 40k mil". To w końcu serwisować te motocykle czy nie serwisować i czekać aż korba wypierdoli do przodu i się nie przejmować skoro jeden czy dwa egzemplarze tyle wytrzymały?! Po to jakieś mądrzejsze głowy dumały kilka miesięcy nad serwisówkami do silnika, żeby z nich korzystać, a nie testować wytrzymałość materiałów, a jeśli jakiś Amerykaniec nie potrafi przeczytać serwisówki i się do niej zastosować to jest po prostu debilem. Takie moje zdanie.
Ale czego nie rozumiesz? Miałem na myśli, że jak ktoś serwisował tak jak serwisówka zaleca to moto polata dużo więcej niż te obecne 33k. Chyba nie zrozumiałeś przekazu, albo ja coś pokręciłem, ale sam już nie wiem :)
załóżmy, że jeden i drugi tak samo pokręcił i tak samo zrozumiał :P nie było tematu :)
Mogę mieć tego AJP PR5 supermoto w dobrej cenie z przebiegiem ok 3500km. Lepsza opcja niż WR250X z przebiegiem 33000km? Silnik ponoć trwały. Świetne rozłożenie mas. Lżejszy od Wr.
Jak chcesz mieć portugalskie Gówno z CHIŃSKIM silnikiem. Bierz AJP ;)
I do tego niesprzedawalny sprzęt.
Jak chcesz mieć portugalskie Gówno z CHIŃSKIM silnikiem. Bierz AJP ;)
I do tego niesprzedawalny sprzęt.
I wszystko w temacie:)
poczekamy, zobaczymy co tam Ci się urodzi jeszcze :D
Olej może zostać - tylko paliwo trzeba spuścić.
Nawet niekoniecznie. DRZta koleś wepchnął do Kia Sorento, złożył siedzenia, wyjął cały przód (lagi, koło, błotnik), zdjął boczne plastiki + zbiornik, położyli moto na kocu/oponie i tak sobie do chałupy pokulał 300km, zero problemów. Z tego co opowiadał oglądający sprzęt "specjalista" towarzysz, to wcześniejsze moto przewoził BMW kombi i też dało radę. Dla chcącego nic trudnego.
Wypożyczenie przyczepki do przewozu motocykli to zasrane 40zł za dobę (albo za cały weekend, przynajmniej u mnie). I gdzie tu jest jakaś trudność? Hak w aucie przydatna sprawa, kosztuje grosze. Nie masz? Szukaj kumpla co ma i jest chętny na szybką wycieczkę. Dodatkowo przez całą zimę masz czas żeby pogrzebać, usprawnić, wymienić a nie tracić czas na wiosenne "okazje" i kolejki w serwisach gdzie większość moturzystów budzi się z wymianą oleju itp itd na ostatnią chwilę jak tylko słońce zaświeci i gdy jeździć się chce a ręka po łokieć w dupie. Nie ma na co czekać.
ps: moja honda nie rdzewieje, ani moto ani auto :P
hacker33 napisał/a:Olej może zostać - tylko paliwo trzeba spuścić.
Nawet niekoniecznie. DRZta koleś wepchnął do Kia Sorento, złożył siedzenia, wyjął cały przód (lagi, koło, błotnik), zdjął boczne plastiki + zbiornik, położyli moto na kocu/oponie i tak sobie do chałupy pokulał 300km, zero problemów.
Zero problemów, bo akurat paliwo mu się nie wylało z gaźnika i nie zasmrodziło samochodu.
Hak w aucie przydatna sprawa, kosztuje grosze.
Taka ciekawostka - w ASO montaż haka do Audi (B7) po rabacie 11 500zł :)
Pssst...nashman nie bardzo jeszcze wie jakie moto ma kupić, a tu już pojawił się problem transportu ;)
Kolega zgodził się pojechać w czwartek albo w piatek po tą wuerkę z Jaworzna.
Ale dziś rozmawiałem z AJP i kusi mnie mocno model PR5 supermoto bo tylko 1185km przebiegu i fajna cena 18 tyś.
ponoć silniki z KTM. Zawias marzocchi. Waga 123kg gotowy do jazdy. Tanie części. Co robić.
Taka ciekawostka - w ASO montaż haka do Audi (B7) po rabacie 11 500zł :)
Ładna przycinka na montażu, skoro hak dwójkę kosztuje bez rabatów :D
Strony Poprzednia 1 … 24 25 26 27 28 … 32 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Giełda » Kupię » Archwium - Kupię » Kupię WR250X
Wygenerowano w 0.041 sekund, wykonano 64 zapytań