16 Ostatnio edytowany przez Kielbaska2018 (2018-07-01 17:43:23)

Odp: EXC 125 vs EXC 250 2T

nie chodzi że jestem napalony xd poprostu czytam że tylko setka nauczy poprawnej techniki jazdy, ale kupię to co pierwsze znajdę, jak kupię to napiszę i jakoś się zgadamy na jazdy xd też jestem za 200 bo to mocniejsza setka a nie zabójcza 250 w sumie ;]
co do exc 200 to są jakieś roczniki z typowymi awariami, których unikać? czy każdy rocznik dobry?

17

Odp: EXC 125 vs EXC 250 2T

Kielbaska2018 napisał/a:

he he xd exc 200 jest mało bardzo a exc-f 250 w 4t to czytałem ze porazka remonty kolosalnie droogie

Bo to droga zabawa jest.
Jeśli myślisz, że kupisz moto, ciuchy i potem będziesz tylko lał wachę to się grubo zdziwisz.
Jeżdżąc tymi sprzętami zgodnie z przeznaczeniem ciągle jest coś do roboty. Co chwila oliwka, filtry, czyszczenie smarowanie. Co raz coś połamiesz albo zgubisz lub zepsujesz. Do tego remonty - tego nie unikniesz niezależnie czy weźmiesz 2T czy 4T. Różni je tylko częstotliwość i zakres prac ale robić trzeba w obydwu. Jak sam nie umiesz (a skąd masz umieć) to albo sie nauczysz (na swoich błędach co bywa kosztowne) albo będziesz płacił innym.

Żeby nie było - ja Cię nie zniechęcam. Jedynie sprowadzam na ziemie bo myślenie o zawodach kiedy jeszcze nie wiesz nawet czy to sport dla Ciebie (a nie jest dla każdego) jest delikatnie mówiąc nie na miejscu. ;)
Najpierw poczytaj, poszperaj, popytaj... Postaraj się maksymalnie liznąć temat a reszta przyjdzie sama z czasem.

A co do tych 10kg to stary... Zmień trenera! :)))
10kg mięśnia w rok!? Przy Twoim wzroście!? Nie ma takiej "turbiny" i choćbyś  nawet zaczął świecić od ilości przyjętego towaru to jest czysta abstrakcja! Co on Tobie hormon wzrostu na dzień dobry chce dać?! :D

SPIDI

Subiektywnie o motoryzacji z charakterem
Facebook.com/SpidiFreestyle

18

Odp: EXC 125 vs EXC 250 2T

Spidi nie licze na bez awaryjną jazdę, liczę się z kosztami ok 4tyś na remonty na sezon a w 250 4t czytałem że koszt kapitalki może wynieść nawet 12 tyś. W 2t też sam sobie mogę porobić bo to proste silniki a w 4t już nie bardzo

19

Odp: EXC 125 vs EXC 250 2T

12 koła za kapitalkę 250 4T?  Poka kto tak napisał i gdzie.

EXC 525 in progress

20

Odp: EXC 125 vs EXC 250 2T

[url]https://www.youtube.com/watch?v=_DimPaiclMg[/url]

21

Odp: EXC 125 vs EXC 250 2T

To w końcu chcesz enduro czy cross-a? Bo on tutaj mówi o crossie, a za 12 kafli to już pewnie cena jednorazowej wymiany wszystkich części ruchomych, w tym skrzyni. No i w crossach części są droższe niż w enduro. Ale kto robi remont za 12 kafli? Może top zawodnik, który nie może sobie pozwolić na strzał w czasie zawodów.

EXC 525 in progress

22 Ostatnio edytowany przez Kielbaska2018 (2018-07-01 21:57:17)

Odp: EXC 125 vs EXC 250 2T

aaa czaje xd sory ale dopiero wczytuje sie w to wszystko, możesz mi więc powiedzieć jaki jest koszt remontu co sezon w 250 4t? zakładając jakieś 30h jazdy w miesiącu max.

włąśnie zobaczyłęm jak gościu zginął przywalając w drzewo w lesie masakra
[url]https://www.youtube.com/watch?v=U303ckjmLhs[/url]

23 Ostatnio edytowany przez Spidi (2018-07-01 22:51:14)

Odp: EXC 125 vs EXC 250 2T

LOL
30h jazdy w miesiącu!? To co Ty nie będziesz pracował tylko jeździł?
Jeden dzień w ciężkim terenie to zwykle +/- 3-4 godziny(dużo zależy od samego terenu) i po takim dniu padasz na ryj.
Podkreślam - DZIEŃ! Czyli startujesz 10-12 i kończysz 18-20. Po drodze musisz czasem odsapnąć, pozbierać się z gleby, pomóc kolegom, zeżreć coś...
Jak nie jesteś zaprawiony solidnie to po takim wypadzie zakwasy 2-3 dni. :D

Musisz duuuuuuużooooo poczytać a dopiero potem pytać.

SPIDI

Subiektywnie o motoryzacji z charakterem
Facebook.com/SpidiFreestyle

24

Odp: EXC 125 vs EXC 250 2T

Spidi napisał/a:

Musisz duuuuuuużooooo poczytać a dopiero potem pytać.

Chyba na najbliższy miesiąc temat został wyczerpany, zapraszamy w sierpniu ;)

EXC 525 in progress

25

Odp: EXC 125 vs EXC 250 2T

Ja tylko dodam, że mając prawie 30 lat i rozpoczynając zabawę z enduro to szczyt swoich umiejętności osiągniesz w wieku w którym będziesz już za stary aby brać udział w takich zawodach:D
Chyba, że dotychczas jeździłeś w rowerowym downhillu, enduro...

Husaberg FE 450 E / SM
KTM 380 SMR SOLD
DR-Z400SM   3x3 , FCR39MX , JD , MRD/SSW , MAGURA/BREMBO4P/BRAKING320MM, IMS 2.6  SOLD

26

Odp: EXC 125 vs EXC 250 2T

^x2^

"Najbardziej mnie teraz wkurwia u młodzieży to że już więcej do niej nie należę" Kazik Staszewski"

27 Ostatnio edytowany przez Kielbaska2018 (2018-07-02 14:02:15)

Odp: EXC 125 vs EXC 250 2T

Macie rację, dziękuję za sprowadzenie na ziemię:-) chodziło mi o 30h jazdy w miesiącu ale nie że ciągłej tylko np codziennie wypad na godzinkę (A że w tym będzie np 40 min jazdy to inna sprawa) :-) możecie powiedzieć jakie mniej więcej sa koszta w exc-f 250 na 100mth? Czy to na prawdę taki straszny motor?Czy np przeznaczając 500zl w miesiącu na Moto (wliczając paliwo) jestem w stanie to utrzymać?

28

Odp: EXC 125 vs EXC 250 2T

500zł ale bez paliwa:)

Możesz mieć tak, że w pierwszym roku nie będzie remontu a w drugim będzie kapitalny. Na moto nie da się przewidzieć kosztów. Działa tutaj głównie złośliwość rzeczy martwych.
Na moto składa się wiele czynników.
Zwłaszcza jak się uczysz i jeździsz na motocyklu używanym.
- oleje
- płyny
- filtry
- napęd
- opony, dętki
- połamane klamki, plastiki, może chłodnica, kierownica
- łożyska w kołach, zawieszeniu
- linki gazu
- może przepustnica w gaźniku.
- wata w tłumiku
- uszczelniacze

Dojdą jakieś smary, klucze w które musisz się wyposażyć.

Husaberg FE 450 E / SM
KTM 380 SMR SOLD
DR-Z400SM   3x3 , FCR39MX , JD , MRD/SSW , MAGURA/BREMBO4P/BRAKING320MM, IMS 2.6  SOLD

29

Odp: EXC 125 vs EXC 250 2T

Wiesz ja mam zamiar odkładać na osobną kupkę co miesiąc 500zl i nie ruszać tego, jedynie na wydatki z motorem bym ruszał z kupki. To które radzicie  na pierwsze? Exc 125, exc 200 czy excf 250?

30

Odp: EXC 125 vs EXC 250 2T

Haker dobrze prawi.
Niektóre rzeczy trudno przewidzieć. Bywa tak, że poza podstawowymi, czysto eksploatacyjnymi tematami nic się nie dzieje a bywa tak, że coś się zepsuje i moto uziemione. Wtedy trzeba niestety ponieść pewne koszta.
Jak się zabawa wkręci to sam zobaczysz - takie odkładanie się nie uda. Zaraz okaże się, że ciągle czegoś Ci potrzeba i jest zawsze na co wydać. Niezależnie od tego ile zarabiasz... Apetyt rośnie w miarę jedzenie.
A to będziesz chciał doposażyć podręczny warsztat, a to poprawić stuningować coś w moto, a to zecchesz kupić drugi komplet ciuchów bo jak się sporo jeździ to jeden komplet to za mało. Będziesz potrzebował zapasowych gogli, rękawic, kurtki na chłodniejsze dni. Przydałyby sie zapasowe filtry(pranie ich to brudna i upierdliwa robota więc jak się brudzić to lepiej raz na jakiś czas z 3ema lub 4ema niż co tydzień(jazdę) z jednym. Albo zwyczajnie zamarzy Ci się wypad do Rumunii czy zimą gdzieś do Włoch albo Hiszpanii.
...i tak bez końca. Z czasem zechcesz lepsze moto, pojawią się pomysły na zmianę.
Gotówka więc zawsze się rozchodzi a gdy nagle coś padnie czasem trzeba ponieść duży zupełnie nieplanowany wydatek.

Motocykle to zajebiste hobby ale kosztowne.
Nie napinaj się na dzień dobry na zawody, treningi, wyniki, zakup najlepszego moto albo nawet takiego z potencjałem na przyszłość. Zmienić sprzęt to nie problem. Na razie skup się na tym by chłonąć wiedzę, szukaj, czytaj, pytaj i kup to na co Cię stać bez przesadnego nadwyrężania budżetu żebyś miał margines na potencjalne niespodzianki.
Szukaj sprzętu w możliwie najlepszym stanie technicznym na jaki Cię stać. Okazji nie ma - każdy potrafi liczyć i pomijając losowe przypadki nikt nikomu prezentów nie robi.

Jak zaczniesz jeździć to wiele rzeczy szybko wyjaśni się samo, poznasz ludzi z którymi nie tylko polatasz ale i wiele się od nich dowiesz albo nauczysz. Fora jak to są pomocne ale to tylko ułamek całości.

SPIDI

Subiektywnie o motoryzacji z charakterem
Facebook.com/SpidiFreestyle