1

Temat: Pozdro z centrum

Siemanko. Na forum zaglądam od dłuższego czasu w celu zaczerpnięcia wiedzy ale nie miałem potrzeby udzielać się aż do dziś. Wku*w osiągnął maksymalny poziom ale o tym w innym temacie. Oczywiście sprowadza mnie tu sm. Kilka lat temu najarałem się strasznie na taki sprzęt i śmigam do dziś. Był KTM 690 sm (mam do sprzedania) kupiony od kogoś z forum, a teraz wjechała wr250x. Pozdro!

Honda CB 1 --> Suzuki SV650 --> KTM 690 SM [sprzedam] --> Yamaha wr250x

2

Odp: Pozdro z centrum

Nie brakuje ci mocy po przesiadce z 690?

3

Odp: Pozdro z centrum

Są momenty, że tak. Głównie przy próbie ścigania się z jakimś mocniejszym autem, albo na wyższych biegach jak odkręcasz manete a to nie idzie... Brak mocy rekompensuje mi frajda z jazdy w zakrętach gdy mocno odwijam i jadę na torze pełnym ogniem. Lekkość i poręczność tej maszyny. Ja chcę się nauczyć dobrze ogarniać moto, a nie należę do mega "świrów" co wsiadają na litra i cisną aż miło. Stąd ta decyzja. Czuje się pewniej na asfalcie jak i lekkim terenie. W razie gleby mam siłę podnieść moto. Chcę się nauczyć gumować, a duża moc i moment mi nie sprzyjały (kiedyś na innej maszynie [SV650] poleciałem na plecy i teraz ciężko przezwyciężyć strach). Jak to mówią... lepiej mieć mniej KM i wykorzystać potencjał moto na 100% niż mocnym jeździć na pół gwizdka. A mistrzem odwijania na prostej to ja nie jestem... Pozdro!

Honda CB 1 --> Suzuki SV650 --> KTM 690 SM [sprzedam] --> Yamaha wr250x

4

Odp: Pozdro z centrum

Doszedłem do takiego samego wniosku z tym ogarnięciem sprzęta kiedy chciałem sprzedać wrkę i kupić smc. Żałowałbym oj żałowałbym, to jest pewne.
A moto do stuntu jest świetne, w teren też się nadaje

WR250X -> Husaria 701