1

Temat: KTM SMC 690 - miota jak szatan przy 150

Hej.
Pytanie do ekspertów - mam ponoć ustawione zawieszenie na tor w 690 SMC z 2009. Przy prędkości na trasie 140 jest spoko, od 150 zaczyna rzucać motocyklem na boki. Opony dunlop sportmax i poprzedni właściciel twierdzi, że po zmianie opon i ustawieniu zawieszenia na "tor" się tak dzieję. Jest to prawdą? Wiadomo, że jest to spora prędkość i tym motocyklem zawsze będzie rzucać, ale to jest przesada, bo w poprzedniej 640 sprawdzając nawet v-max ( 180 licznikowe) nie było takich rzeczy i objawów. Pozdro

KTM 690 SMC

2

Odp: KTM SMC 690 - miota jak szatan przy 150

690 SMC 2009, zawieszenia ustawione na standard i do 180 prowadzi się jak po sznurku. Pewnie mógłbym puścić kierownicę ale wtedy pewnie zwiało by mnie z motocykla.

Ktoś ostatnio miał podobny problem z exc 530 jeśli dobrze pamiętam. Próbuję znaleźć ten temat bo było kilka ciekawych rad. Jak mi się uda to podlinkuję.

3

Odp: KTM SMC 690 - miota jak szatan przy 150

Czyli to faktycznie będzie sprawka zawieszenia?

KTM 690 SMC

4

Odp: KTM SMC 690 - miota jak szatan przy 150

Przecież to jest drogowe dość ciężkie jak na SM moto - nie ma prawa rzucać kierą. Coś jest spierdzielone - źle ustawione lagi względem siebie, krzywo skręcone do półek, niewyważone koła lub ciśnienie w oponach. Ewentualnie same opony też mogą mieć wpływ.

MOTOFREAK - BARTOSZ KOWALEWSKI - Serwis motocyklowy inny niż wszystkie
myjka ultradźwiękowa
https://motofreak.waw.pl/
Aprilia SXV 450

5

Odp: KTM SMC 690 - miota jak szatan przy 150

Ja tam zawsze twierdzę że to po części wina kierownika. Zaczyna być niestabilnie to co trzeba zrobić? Mocniej chwycić kierę i robi się jeszcze gorzej. A może wystarczy rozluźnić ramiona?
Jeśli chodzi o zawias to prosty sposób: wycofaj wszystkie regulacje do zera, zapisz ilość kliknięć i ustaw standard. Jeśli będzie OK, tzn. że może to być wina "torowych ustawień" lub opon. Inna sprawa że SM ma być zabawne przy niższych prędkościach, więc miałbym w dupie niestabilność w zakresach którymi nie jestem zainteresowany. Miałem takie odczucia na Goldspeed Street Sport Ultra w SMC 2009, ale to mięciutkie oponki dające rewelacyjną przyczepność w supermotowych zakresach prędkości, więc można było im to wybaczyć.

"Najbardziej mnie teraz wkurwia u młodzieży to że już więcej do niej nie należę" Kazik Staszewski"

6

Odp: KTM SMC 690 - miota jak szatan przy 150

Nie chodzi mi o duże prędkości, bo jakbym takie chciał rozwijać, to bym kupił szlifiere. Chodzi o sam fakt, że miałem 640 i tam czegoś takiego przy sprawdzaniu v-maxa 180 nie miało miejsca. Wiadomo, że zawsze będzie trochę niestabilnie ze względu jak ten motocykl wygląda, ale to co się działo to była przesada. Chciałem się właśnie zapytać zanim cokolwiek miałbym dotykać, ale jutro zrobię jak pisze gierwi, ustawie zawias na standard. Zdarza mi się czasami wyskoczyć na trase i czasami wręcz trzeba dać w palnik, żeby wyprzedzić, a niezbyt mi się widzi, że przy wyprzedzaniu miało by mną tak miotać na wszystkie strony.

KTM 690 SMC

7 Ostatnio edytowany przez gierwi (2017-07-10 19:29:50)

Odp: KTM SMC 690 - miota jak szatan przy 150

" a niezbyt mi się widzi, że przy wyprzedzaniu miało by mną tak miotać na wszystkie strony" -  no ale może w dobie powszechnych nagrań miałbyś szansę zostać gwiazdą internetu.
Ciśnienie w oponach jak trza? Mi na Goldspeedach dramat zaczynał się przy 1,6 z przodu.

"Najbardziej mnie teraz wkurwia u młodzieży to że już więcej do niej nie należę" Kazik Staszewski"

8 Ostatnio edytowany przez Spidzior (2017-07-10 20:39:55)

Odp: KTM SMC 690 - miota jak szatan przy 150

Dzisiaj zamontowałem blache i ustawiłem te zawiasy na standard - przód góra dół i tył góra dół. Niestety się nie przejechałem, bo zaczęło lać A tak apropos, bo nie chce zakładać nowego tematu. Macie podświetlenie blachy? Bo u mnie tego dolnego plastiku nie ma. Blacha była przykręcona na blache metalową, że była w miare prosto, ale do mnie to nie przemawiało i wkręciłem ją w oryginalny błotnik - nie mam za to podświetlenia. Do tego jeszcze był zamontowany odblask rowerowy i z tego co wiem odblask przy rej. jest obowiązkowy - ale żeby aż tak szpecić? Czepiał się Was ktoś o to, że macie do tego błotnika górnego bez podświetlenia?

KTM 690 SMC

9

Odp: KTM SMC 690 - miota jak szatan przy 150

Spidzior PW

10

Odp: KTM SMC 690 - miota jak szatan przy 150

Moim SMC-R po zmianie opon też miota jak diabeł przy większych prędkościach, ale są to wspomniane przez chłopaków goldspeedy.

KTM SMC-R 690 - był :(
Husqvarna FS450  #510  :)

11 Ostatnio edytowany przez Spidzior (2017-07-11 19:23:17)

Odp: KTM SMC 690 - miota jak szatan przy 150

No może faktycznie to wina opon, bo byłem się przejechać i ze 120 jak przyśpieszam, to zaczyna kołysać strasznie na boki. Niestety, ale sprzedająca osoba mnie nie poinformowała o tym fakcie. Małe pieniądze też to nie kosztowało. Nie widzi mi się jeszcze dokładać teraz do opon w świeżo kupionym motocyklu. Choć nie wiem czemu się tak dzieję widząc cene tych opon

KTM 690 SMC

12

Odp: KTM SMC 690 - miota jak szatan przy 150

W ramach przykładu mogę Ci powiedzieć że w moim SD990 poprzedni właściciel szukał specjalnie amortyzatora skrętu bo jak twierdził nie da się tym jeździć bez tego- kupił za ciężkie pieniądze i nadal mówił że jest cieżko ale lepiej. Ja wsiadłem na ten motocykl i po 2dniach wywaliłem amortyzator bo stabilnie było jak cholera ale przy wolnych manewrach mi SCOTT przeszkadzał. Okazało się że moto jedzie równiutko bez tego amora do 220- pozniej zaczyna lekko miotac ale to naked i mało mnie interesują prędkości powyżej 150.
Więc daj się komuś przejechać jest szansa że się usztywniasz jakoś dziwnie ale bo coś...
Nie wiem jakie masz pretensję do sprzedającego skoro mogłes się przejechać przed zakupem.

13 Ostatnio edytowany przez Spidzior (2017-07-11 21:39:48)

Odp: KTM SMC 690 - miota jak szatan przy 150

MAĆKO napisał/a:

W ramach przykładu mogę Ci powiedzieć że w moim SD990 poprzedni właściciel szukał specjalnie amortyzatora skrętu bo jak twierdził nie da się tym jeździć bez tego- kupił za ciężkie pieniądze i nadal mówił że jest cieżko ale lepiej. Ja wsiadłem na ten motocykl i po 2dniach wywaliłem amortyzator bo stabilnie było jak cholera ale przy wolnych manewrach mi SCOTT przeszkadzał. Okazało się że moto jedzie równiutko bez tego amora do 220- pozniej zaczyna lekko miotac ale to naked i mało mnie interesują prędkości powyżej 150.
Więc daj się komuś przejechać jest szansa że się usztywniasz jakoś dziwnie ale bo coś...
Nie wiem jakie masz pretensję do sprzedającego skoro mogłes się przejechać przed zakupem.

Jeździłem przed zakupem i nie było w tym miejscu możliwości rozwinięcia takich prędkości - mówiłem mu, że jak będzie coś nie tak, to zadzwonie. Zadzwoniłem zaraz po powrocie do domu. Powiedział, że zapomniał mnie o tym poinformować, że faktycznie się tak działo po zmianie opon i ustawieniu zawiasu pod tor. Mnie też takie prędkości raczej nie interesują do częstej jazdy, ale zdarza mi się wyjechać dalej po trasie i nie mam zamiaru zostać gwiazdą internetu przy wyprzedzaniu. Powiedział, żebym przestawił zawias i zobaczył - przestawiłem i dalej to samo. Nic się też nie usztywniam, bo mając porównanie do poprzednich LC4 - jest to trzecia tam nic takiego miejsca nie miało.

KTM 690 SMC

14

Odp: KTM SMC 690 - miota jak szatan przy 150

A co to za opony?

15 Ostatnio edytowany przez Spidzior (2017-07-11 22:04:56)

Odp: KTM SMC 690 - miota jak szatan przy 150

MAĆKO napisał/a:

A co to za opony?

Dunlopy sportmax sports smart
Tył: 160/60ZR 17 69W
Przód: 120/60ZR 17 M/C 55W

KTM 690 SMC