supermoto od SWM (Strona 6 z 11)

Blisko ma do mechanicka, powiadasz? :P

Ja się skusiłęm na ichniejsze sm500r. I w zasadzie... póki co jestem zadowolony. :) Głównie zawieszeniem. Ale generalna jakość wykonania też bardzo zadowala. Nie jest to typowa chińszczyzna która rozpada się w rękach. Heble cały zestaw brembo, jedynie potrzebowałem szybko odpiąć ABS bo to jakiś nieśmieszny żart imho.
Na razie nalotu mam tyle co i nic: ~300km. Ale póki co z każdym kilometrem podoba mi się bardziej.
Wtrysk bardzo ładnie sobie radzi z wejściem/zejściem obrotów - znacznie lepiej niż w jakiejkolwiek mojej poprzedniej maszynie.
Jedynie kilka mankamentów uprzykrza życie - ale to kwestia czasu. (Np. większość handbarów nie pasuje na stockową kierownice/klamki. Ale gorsze to np. fakt że regulacja przedniej lampy jest dla picu, a lampa wali maks w ziemie.)

Tak czy kwak, jestem zadowolony z zakupu. Lekkie, dość mocne, nie za drogie, ma gwarancję (choćby taką że nikt nie zrobił z elektryki pajęczyny, a rama nie byłą sklejana taśmą i śliną...).

Jak mi się nie znudzi przez 3 lata, a po tym czasie będę chciał z jakichś pobudek sprzedać - to nawet mnie nie zaboli puścić za połowę wartości nówki... zakładając że rzeczywiście SWM na rynku wtórnym nie zaistnieje.

Brak mozliwosc stopala zapewne :-)

Motozajezdnia twierdzi że będzie mieć autoryzację na serwis SWM. To na plus.
Co z tą gwarancją? Wg manuala tylko na zablokowanej mapie i bez modyfikacji. Próbowałem u Dobka podpytać o to bo się chwalili że masowo zakładają Arrowa i wrzucają odblokowaną mapę, ale żadnej konkretnej odpowiedzi nie uzyskałem. Ogólnie to jeden dystrybutor w PL to duży minus, rozmawiałem też z ich klientem który twierdzi że obsługa zależy od humoru właściciela

@kurtvail masz zablokowane moto?

Przyznaję że moto na żywo prezentuje się naprawdę ciekawie :) Będę śledził dalsze jego losy.

A mam pytanie: jak docierasz - na ostro czy pyrkając zgodnie z instrukcją?

Czy ja wiem z tą technologią czy to idzie szybko do przodu. Taki beringer 6p to już chyba ma ze 20 lat. Moce od 20 lat też niewiele się zmieniły. Waga też cały czas na podobnym poziomie. Jedynie zawiasy poszły mocno do przodu ale zawias 2009 a 2019 to też nie jest przepaść.

Eee, nie wiem skąd opinia o tym, że MT07 jest starociem i klocikiem. Piewsze MT07 (bez ABS) ważyły 179kg zalane pod korek, więc wcale nie więcej od F4. Dodaj do tego krótki rozstaw osi i masz świetnie skręcający motocykl. Wydaje się, że potwierdzi to każdy kto nim jeździł, zresztą nie na darmo ten sprzęt już urósł do rangi legendy. Do tego technologia. Owszem, zawieszenie jest proste co nie od razu oznacza, że musi być złe, a cała reszta jak rama i silnik zostały skonstruowane od podstaw i deklasują tę całą technologie która królowała na drogach przez długie, długie lata (cb500, bandit itp.).

Wracając do SWM. Zastanawiam się co bardziej się opłaca. Kupić 5 letniego KTM 500 za około 18 - 20k i dokupić do tego zestaw SM czy może zainwestować w nowego SWM? Co myślicie?