Wiesz jak masz coś z rozrusznikiem to będzie palił bez problemu jak mu dasz więcej mocy. Nie bardzo Ci przyjmą, bo sprzedawca nie ma co zrobić potem z tym akumulatorem. Nie sprzeda przecież zalanego. Inna sprawa jak rzeczywiście będzie wadliwy i będzie miał pewność, że dostawca mu go wymieni na nowy, Tobie też powinien wymienić od ręki. Możesz próbować oddać na gwarancję też. Ale przede wszystkim daj go sprzedawcy, żeby zmierzył jego sprawność, bo akumulatory posiadające wadę fabryczną to bardzo mały procent wszystkich. Tylko nie ładuj go już, bo pokaże Ci przekłamane wyniki i wyjdzie, że jest dobry. Jak nie jest to pierwszy lepszy handlarz to powinien mieć urządzenie, które sprawdzi mu prąd rozruchowy.
Można wygotować elektrolit. Ale to już trzeba ostro go ładować. To też wpłynie negatywnie na późniejszą sprawność takiego akumulatora. Tak samo nie powinno się odpalać samochodu z kabli kiedy pracuje silnik w samochodzie ładującym. Bo można sobie uszkodzić regulator napięcia.