Sudety 2013 (Strona 7 z 15)

Najważniejsze trzymać sie tam w zwartej grupie bez niepotrzebnego rozciągania peletonu na dwa kilosy. Wpadamy razem do miasta i jeszcze szybciej razem z niego wypadamy. Dojechać nas mogą przy postoju wiec ograniczmy to do mininu. Kto był na pomorzu dwa lata temu wie jaki błąd popelnilismy po akcji deptak haha.

Kurde w pt lajtowo pokrecimy sie po okolicy. No zebys probujac nas gonic nie wylecial z drogi. Ale wpadnij poogladasz pogadasz sobie z chlopakami.

Coś mi peka pisze że chce się pojawić więc ja mogę ustapic mu mmiejsca na swojej przyczepce więc nie wykluczone że pojadę przez wrocław na kolach, cross-c1 najlepiej wbijaj w piatek jak chcesz sie przelecieć i pogadac.

Chlopaki ja mam busa nawet nawet :) mogę wziąć albo 3 osobowego(Jumpera) albo 7osobowego(Opel Movano) Paki prawie takie same 3 motocykle lekko wejdą no z 4 mogą być problemy jutro pomiary wykonam i foty. Mogę kogoś zabrać z Wrocławia umówimy się na pętli książę małe i zabiorę. Jak ktoś chce ja jadę w pt i pt wracam.

Jak coś pw to się dogadamy :)

Raku jak coś z Wrocławia mogę Cię zgarnąć :) Albo z Jeszkowic rodzimej mej wioski ;)

AAA Mario daj godzinę o której zaczniecie się zjeżdżać :) Albo o której już można. Bo chce już powoli zaplanować i uprzedzić szefa że w pt23.08  wcześniej wychodzę z pracy :D

Sory mój błąd

"ale postaram się być na 15-16. Akurat do tej 17-18 powinno się trochę narodu nazbierać i możemy pojechać rozgrzać się przed sobotą
.Plan po krótce:
Piatek- od 17-18 latanie do oporu po blizszej okolicy, powrót i grill"

Więc myślę że jako koło 16-16,30 być na miejscu chce wyjechać z Wrocławia koło 14-14.30.
Jutro sprawdzę ile moto mi się zmieści na pakę, póki co Maniek zabiera się ze mną więc jedno miejsce na pewno mam wolne.

Panowie nie demonizujmy.
Na razie jedyna nieprzyjemna zlotowa akcja to mycie tablicy z rozkazu tajniaków w moim mieście (co za wstyd).
Do tej pory policja jak już się napatoczyła to była życzliwa i zawsze puszczała nas przed puszkami.
Tak więc będzie spox.Prawie 100% trasy omija drogi krajowe i wojewódzkie. Ja przez 4 lata kręcenia się na supermoto na policje nie napatoczyłem się nigdy na tych odcinkach. Kontrole jak miałem to tylko u siebie na parafii.