Koła SM do WR250F Czy podejdą?/

Ja powiem tak. Na 80% podejda bez przerobek, bo rama jest taka sama, oski tez. A co do dystansow, ja mam w WR 450F kola z hondy 650tki, a dystanse zrobilem z... Uwaga:

Najtanszych mozliwych lozysk, o srednicy wewn. 20mm. Wystarczy zniszczyc koszyk, wysypac kulki i mamy mega twarda fajna tulejke, a grubosci takich lozysk sa co 1mm, wiec mysle, ze nie trudno o dostepnosc. W przypadku przedniego kola konieczne byly w moim przypadku 2x 10mm i 2x12mm szerokosci. Jedno lozysko dostaniesz za 5 zl, cena szalu wiec nie robi. A, co lepsze, mozna jeszcze dopasowac simmering, jezeli piasta jest szeroka.

Jezeli ktos nie ma dojscia do profesjonalnych sprzetow, maszyn, zakladow, to nawet lutowane linki zdaja egzamin... Nie prawdaz?

Poza tym, nie polecasz mojej metody, ze wzgledu na koszty, wyglad, naklad pracy, dostepnosc, czy prostote pomyslu? Jezeli stal lozyskowa dla Ciebie, to gowno, a PA6 w stosunku do tego to dobry material, to chyba bierzesz pod uwage tylko wlasciwosci antykorozyjne (skrawalne, ktore w moim przypadku sa pomijane z uwagi na brak obrobki mechanicznej), ewentualnie 35 gram mniejszej masy nieresorowanej, ktora do jazdy rekreacyjnej/amatorskiej ma mniej wiecej taki wplyw, jak oproznienie pecherza przed wrzuceniem biegu. No coz, spokojnie, nie wszystkie moje pomysly sa cudowne, a piszac na forum wyrazam zgode na wszelka polemike na ich temat ;)

Pozdrawiam ;D

Nie wiem, czy zauwazyles, proponowalem metode, ktora eliminuje "wyzszosc" budzetowa, jaka szczyca sie niektorzy uzytkownicy, dalem tez odpowiedz jakiej oczekiwal autor.

Zaraz bedzie pewnie post w stylu: "nie stac Cie na wytoczona tulejke, nie jezdzij..."

Ale nie o to tu chodzi. Poza tym, szukasz dziury w calym.

Napisales o wytoczonej tulejce ze stali ST40, oraz PA6. Owszem, ze stopem aluminium sie zgodze, ale nigdy nie dam sobie wmowic, ze stal lozyskowa (ŁH15) ma tak radykalnie wieksza gestosc od stali ST40. Poza tym, ze wzgledow konstrukcyjnych taka tulejka przenosi tylko i wylacznie obciazenia sciskajace, na ktore stal lozyskowa jest odporna. Gdyby nie byla, nie musze mowic, co dzialoby sie z lozyskami. Czyli co, jedynie zostaje mozliwosc, iz tulejka wytoczona musi miec miejsze gabaryty, aby miec mniejsza mase. I tu pojawia sie problem, rzekomej niedostatecznej wytrzymalosci poruszonej przez Ciebie.

Ponadto skoro forum jest publiczne, kazdy ma wolny wybor, nie lamie zadnego prawa ani regulaminu, jaki problem widzisz w tym, aby sie do moich zalecen nie stosowac? Rownie dobrze, jak "nakazujesz" mi uzywania tego we wlasnym zakresie po cichu, mozesz poprostu sam sie do tego nie stosowac.

I owszem, zabolalo mnie nie to, ze odradzasz moje metody, kazdy moze wyrazic wlasne zdanie, ale ja nie nazywam twojego sposobu na rozwiazanie problemu mianem "rzezbienie w gównie". Ale skoro sprawia Ci przyjemnosc taki rodzaj dyskusji, no to coz.

Ja w drzcie mialem z jednej strony dystans z wewnetrznej biezni zrobiony i nic sie nie stalo przez 3 lata uzytkowania . Wiadomo jedem ma kase drugi woli zakombinowac , pomysl zajebisty jak dla mnie . Punkt dla kolegi Antoniopl :-)