Nie wiem, czy zauwazyles, proponowalem metode, ktora eliminuje "wyzszosc" budzetowa, jaka szczyca sie niektorzy uzytkownicy, dalem tez odpowiedz jakiej oczekiwal autor.
Zaraz bedzie pewnie post w stylu: "nie stac Cie na wytoczona tulejke, nie jezdzij..."
Ale nie o to tu chodzi. Poza tym, szukasz dziury w calym.
SFMario napisał/a:[...] używaj ich dalej ale w zaciszu swojego garażu nie namawiając do nich ludzi zaczynających przerabianie motocykli na sumo.
Napisales o wytoczonej tulejce ze stali ST40, oraz PA6. Owszem, ze stopem aluminium sie zgodze, ale nigdy nie dam sobie wmowic, ze stal lozyskowa (ŁH15) ma tak radykalnie wieksza gestosc od stali ST40. Poza tym, ze wzgledow konstrukcyjnych taka tulejka przenosi tylko i wylacznie obciazenia sciskajace, na ktore stal lozyskowa jest odporna. Gdyby nie byla, nie musze mowic, co dzialoby sie z lozyskami. Czyli co, jedynie zostaje mozliwosc, iz tulejka wytoczona musi miec miejsze gabaryty, aby miec mniejsza mase. I tu pojawia sie problem, rzekomej niedostatecznej wytrzymalosci poruszonej przez Ciebie.
Ponadto skoro forum jest publiczne, kazdy ma wolny wybor, nie lamie zadnego prawa ani regulaminu, jaki problem widzisz w tym, aby sie do moich zalecen nie stosowac? Rownie dobrze, jak "nakazujesz" mi uzywania tego we wlasnym zakresie po cichu, mozesz poprostu sam sie do tego nie stosowac.
I owszem, zabolalo mnie nie to, ze odradzasz moje metody, kazdy moze wyrazic wlasne zdanie, ale ja nie nazywam twojego sposobu na rozwiazanie problemu mianem "rzezbienie w gównie". Ale skoro sprawia Ci przyjemnosc taki rodzaj dyskusji, no to coz.
Simson SR50 90ccm [1986] -> Yamaha WR 450F dualsport [2004] -> KTM 690 SM Prestige [2007]