1

Temat: Supermoto po DRZ400.. Ale..

No właśnie.. Podsumowałem ostatnio swój pierwszy miniony sezon i muszę przyznać że z DRZ400SM nie mogłem trafić lepiej ;) Pamiętam jak na początku widziałem jak szwagier na niej jezdził i moje pierwsze skojarzenie kiedy jeszcze byłem w trakcie robienia prawka na kat. A.. Boże jaki obleśny, żółty, zabawkowo-wyglądajacy kawalek plastiku.. Ohh jak się wtedy myliłem.. Pojeździłem.. I się zakochałem.. Moto stało się moim najwierniejszym kompanem , kochanką i przyjacielem zarazem.. Machnęliśmy razem 21 000 kilometrów. Praktycznie z niej nie zsiadałem. Góry, morza, lasy, podróże po 400 km dziennie w jedną stronę. Deszcze, ulewy, błota.. Tak to mniej więcej wyglądało. Przyszla zima moto powędrowało do garażu, ładnie wypucowane czekaliśmy na kolejny sezon. No ale nie wziąłem pod uwagę że tak to się wszystko pozmienia.. Trafiła mi się okazja wyjazdu za granice zarobić parę groszy.. Pomyślałem, że to dobra opcja zważywszy na fakt że i tak nie miałem co robić w swojej dziurze zabitej dechami.. Pojechałem.. No i cóż.. Minęło już kilka miesięcy, szwagier znalazł klienta i namówił mnie na sprzedaż motocykla bo jeśli bym tu został na dłużej to nie ma sensu żeby moto stało, kurzyło się i traciło na wartości.. Na wiosne planowałem coś sobie sprawić i teraz jestem trochę w rozterce bo z jednej strony wiem, że najlepsze co mógłbym zrobić to przelatać jeszcze jeden sezon na tym samym sprzęcie, żeby doszlifować umiejętności bo nawet te 21 000 km w jednym sezonie to niewiele. Aczkolwiek fakt że to była DRZeta a nie inny sprzęt niejednokrotnie uratowała mi skórę :D Z drugiej strony zważywszy że nawijałem tyle kilometrów i podróżowanie sprawiało mi taką radość zastanawiam się co z tym dalej zrobić.. Bywało że brakowało mi tego kopa żeby sobie spokojnie leciec 130 i nie męczyć maszyny.. Trochę większej pojemności i wygodniejszej kanapy. Latanie po mieście było fajne, jebanie z wydechu na pasach - zwłaszcza po tym jak pewnego upalnego dnia napierdzielałem tyle że zgubiłem silencer od Leo Vince i odkryłem uroki jazdy bez tego małego gówienka :D .. Znajomi namawiają mnie na Bandita 650 teraz i z jednej strony bardzo chętnie ale tak się uzależniłem od Supermoto że jestem w stanie przymknąć oko na niedogodności jakie się z nim wiążą byle dalej nim jeździć.. DRZeta była wspaniała bo sporo wybaczała, praktycznie bezawaryjna, nigdy mnie nie zawiodła i co ważne nauczyła respektu do sprzętu niezależnie od jego masy czy pojemności. Teraz jednak chciałbym zaryzykować i po prostu pójśc na przód kiedy życie zdecydowało za mnie - czy jest jakiś inny sprzęt który najlepiej by się nadawał po DRZecie? Coś równie bezawaryjnego ale przy tym szybszy, mocniejszy, większy, wygodniejszy? Czy jednak każdy moto ma swoje minusy i jak chciałbym coś mocniejszego co nadaje się do turystyki to supermoto odpada?

2

Odp: Supermoto po DRZ400.. Ale..

Ktm LC4

525 EXC

3

Odp: Supermoto po DRZ400.. Ale..

21 tys w sezonie, a myślałem że ja tu jestem miszczem nabijania Km ;)

Lc 4 powinno ci wystarczyć, 625/640 jakoś często serwisować nie trzeba, 690 jeszcze mniej

Ktm 690 SMC R (4sztuka :D
Can-Am Renegade 1000
Honda Crf 250

4

Odp: Supermoto po DRZ400.. Ale..

KTM 690 SUPERMOTO,
Olej co 5 kkm, zawory co 10kkm, bezawaryjny, mocniejszy od DRZ (ponad 66KM), wygodniejszy, 164 kg.
Z szybą przednią można trzymać 130-140km/h nie męcząc sprzęta i siebie (max. 185km/h, a ważę 95 kg),
można jeździć z kuferkiem i zamontować Tankbag.
Żadny Bandit i podobne sprzęty 600ccm nie mają szans....:) chyba że na prostej.
moj:
[url]http://otomoto.pl/ktm-lc-690-sm-M3307904.html[/url]

jest jeszcze jeden z forum.

5

Odp: Supermoto po DRZ400.. Ale..

honda xr 650 r :P lżejszy od drz , mocniejszy i wygodniejszy ... tylko cena dobrej sztuki powala :(

life's 2 short 2be slow

6

Odp: Supermoto po DRZ400.. Ale..

Plastra DR 650

WARSZAWSKI TERROR KAPUTT !  / Yamaha WyjątkowaRzeźba

7

Odp: Supermoto po DRZ400.. Ale..

Pytanie zasadnicze: a za ile?

http://bikepics.com/members/rr666/
XF650 -> LC4 SM+E -> Z1000 -> EXC400 E+SM -> Transalp 600 '96 (jeszcze kiedyś SM kupię!)

8

Odp: Supermoto po DRZ400.. Ale..

10 tyś ;D

life's 2 short 2be slow

9

Odp: Supermoto po DRZ400.. Ale..

Na razie to najbardziej mi ta LC4 690 leży..   Jeśli z serwisowaniem i awaryjnoscia u niej chociaż w połowie tak dobrze jak z DRZeta to powinno być dobrze ;)

10 Ostatnio edytowany przez RR (2013-01-16 14:18:14)

Odp: Supermoto po DRZ400.. Ale..

Chodziło mi raczej ile Archie chce wydać;] ale skoro 690 wchodzi w grę to myślę że będzie dobrą opcją - co do awaryjności niech się wypowiedzą posiadacze, ale z tego co widziałem interwały serwisowe bardzo lajtowe. Z tańszych moto DRka jest dość wygodna w trasie;] No i do tego bardzo przyjazna w kwestii serwisu.

http://bikepics.com/members/rr666/
XF650 -> LC4 SM+E -> Z1000 -> EXC400 E+SM -> Transalp 600 '96 (jeszcze kiedyś SM kupię!)

11

Odp: Supermoto po DRZ400.. Ale..

To ja nieśmiało podrzucę moją 690-tkę :)
[url]http://forum.supermoto.pl/topic22276-sprzedam-ktm-690-sm-2008r.html[/url]

EXC-F 250
Tymczasowo bez supermoto

12 Ostatnio edytowany przez I/JG53_Pogo (2013-01-16 16:28:11)

Odp: Supermoto po DRZ400.. Ale..

Co wy mu radzicie miał DRZ a wy mu tu z DR wyjeżdzacie !!!

Ja ci radzę nie pakuj się w krowy no chyba ze patrzysz jednak bardziej pod kątem turystyki w tedy jak najbardziej tak !
Dla tego ja bym LC4 nie kupił jak już z pomarańczowej stajni coś brać to exc 525 w sm
Do jazdy po mieście czy w terenie elegancki sprzęt zresztą jak  urzekła cię DRZ ka swoją zwinnością to takie sprzęty jak EXC , WR cię jeszcze milej zaskoczą .
Może te motocykle to nie są torpedy na ćwierć mili ale jako fun bike z pewnością cię nie zawiodą .


Zresztą jak dla mnie im większa masa w supermoto to pomyłka i porażka więc odradzam

https://www.facebook.com/MoherosBanditos
www.youtube.com/JG53Pogo

13

Odp: Supermoto po DRZ400.. Ale..

Przeczytaj jeszcze raz pierwszy post a później chłopu doradzaj...

#666
EXC 525 : XTZ 660 : TXT 250

14 Ostatnio edytowany przez I/JG53_Pogo (2013-01-16 17:43:36)

Odp: Supermoto po DRZ400.. Ale..

Archie napisał/a:

Czy jednak każdy moto ma swoje minusy i jak chciałbym coś mocniejszego co nadaje się do turystyki to supermoto odpada?

Archie napisał/a:

tak się uzależniłem od Supermoto że jestem w stanie przymknąć oko na niedogodności jakie się z nim wiążą byle dalej nim jeździć

Przeczytałem  i chłop jak widzę jest w rozterce wiec jak chce się bawić w SM to lepiej niech szuka sobie czegoś lżejszego .
Do turystyki zaś jest pełen wachlaż motocykli przystosowanych do tego celu.

A jak by nie było DRZ 400 SM jest włąśnie takim motocyklem pośrednim i teraz pytanie w jakim kierunku chce kolega iść ....

https://www.facebook.com/MoherosBanditos
www.youtube.com/JG53Pogo

15

Odp: Supermoto po DRZ400.. Ale..

Po przeczytaniu twojego posta wydaje mi się, że powinieneś popatrzeć na typowe turystyki lub duże endurasy.
Może przejedź się jakimś transalpem albo ktm 990 enduro?

Husaberg FE 450 E / SM
KTM 380 SMR SOLD
DR-Z400SM   3x3 , FCR39MX , JD , MRD/SSW , MAGURA/BREMBO4P/BRAKING320MM, IMS 2.6  SOLD