wasze filmy na yt a "największy przyjaciel człowieka" (Strona 5 z 6)

I chyba nikt na forum nie ma takiego sprzęta :D

Norek, spokojnie.
3/4 filmów supermoto wstawianych tu na forum to latanie po chodnikach, na gumie, stoopie etc, dziwi mnie fakt ze akurat Tobie się oberwało za coś to w tutejszym towarzystwie jest swoistym przyzwoleniem :O
Głowa i przednie koło do góry, mi się podoba i zazdroszczę że już pojeździłeś w tym sezonie :)

P.S. oddaj filmik na yt :D

P.S.2 hipokryci i malkontenci :P

P.S.3 KaceR, a na Kawie ładnie sie lata na gumie i pizga full speed w winklach przekraczając podwójną ciągłą?
[url]http://www.youtube.com/watch?v=ivGvcbGAHi4[/url]

Internetowi detektywi meldować sie! :D

Zajebiście się zapierdala :D Zima jest, trochę człowiek odwykł od latania to prawi morały. Ja nie mówię, że jestem święty i mi się zdarzało chodnikiem ciskać, ale nie mówię, że to było mądre. Co innego jest jak się siedzi i to ogląda, a co innego jak lata. Zimą zawsze człowiek myśli ile razy można było zdrowo wyjebać, a wiosną często już się o tym nie pamięta, to może nieraz dobrze posłuchać forumowych narzekaczy. A w 1:20 to na pewno nie byłoby takiej sytuacji, tam jest pod górkę, dobra widoczność i już jak leciałem swoim pasem to spojrzałem czy mogę ścinać. Z resztą moja rola ograniczyła się tutaj jak sam powiedziałem, do wytłumaczenie dobitnego postu Łukasza. "wystarczy że jakieś auto wyjedzie kawałeczek żeby zobaczyć czy może wyjechać na drogę i się może zabawa skończyć tragicznie dla Ciebie" i odpowiedź Norka "Przypatrz sie dokładnie...
Widac cały chodnik i po jednej stronie przez połowe chodnika jest hurtownia a potem 2 luub 3 domy...
zadnej drogi ..." głównie o ten fragment mi chodziło. Wydaje mi się, że norek myślał o jakiejś ulicy krzyżującej się z drogą obok chodnika z której mógłby wyjechać samochód dajmy na to (której nie ma jak sam napisał), a Łukaszowi chodziło o to, że ktoś z podwórka może wyjechać na sam chodnik i go trzasnąć, a mazanie się teraz i strzelanie fochów to do niczego nie prowadzi. Jak mnie ktoś opierdoli za moją jazdę, to nie wyskakuję na nikogo z żalem, bo wiem, że nie jest idealna, posłucham pomyślę i ode mnie zależy czy się dostosuję do zaleceń czy nie. Pozdrawiam zimowych napinaczy :D

Dobra dobra, starczy już tego płaczu. Każdy ma co jakiś czas mniej lub bardziej głupie akcje i nie ma się co mazać i jeździć po sobie. Uważać przy jeżdżeniu trzeba, ale terror też się sam nie nakurwi.

haha, hasło dnia :D

Nowe hasło na następną edycje bluz?:P

Ja chcę bluze z takim napisem!!!!
Pisze do JEREGO