Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Giełda » Kupię » Archwium - Kupię » Kupię - KTM 640 LC4
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Jak wyżej kupię kata 640 najlepiej w kolorze czarnym, mowimy o tym nowszym modelu z kanciastym zadupkiem.
Poluje na jak najbardziej zadbana sztuke, zadnych szlifow, gleb, polamanych plastikow, wgniecionych felg, mokrego silnika i tak dalej..
Konkretne propozycje poprosze na PW.
Szukasz supermoto bez szlifów i gleb???
To jedź po nowy do salonu...;)
może mój 690 cie zainteresuje?
[url]http://otomoto.pl/ktm-inny-690-sm-supermoto-ideal-f-vat-M3347497.html[/url]
Szukasz supermoto bez szlifów i gleb???
To jedź po nowy do salonu...;)
nie wszyscy musza się zaraz na kazdym motocyklu wypierd.lac, co to jakis obowiazek?
Twój kometarz jest zbedny.
A ja nie bede kupował złomu, w który wpakuje kolejne tysiące.
Koso - PW
Raczej gregajowi chodziło o to, że jak jeździsz tak jak się na SM powinno jeździć to nie znajdziesz żadnego moto bez ryski.
jako posiadacz SM - popieram - SM bez gleby tylko w salonie (albo ktos nie jezdzil) ;]
jak ktoś lubi bujać w obłokach i oszukiwać siebie samego to nie bądźcie ch*jami i nie sprowadzajcie go na ziemie :D
...mokrego silnika i tak dalej..
Suchy silnik w LC 4 ??? Jeszcze jest nadzieja na moto bez ryski ale na suchy silnik w LC 4 ;) Kiedyś słyszałem o takim motocyklu... podobno ktoś kiedyś widział taki silnik... ale może to tylko miejscowa legenda :D
mój już jest suchy. a LC4, które cicho pracują, też są ?
często moto bez gleby to albo nowe, albo takie gdzie właściciel się nie przyznaje, albo nim nie jeździ.
Ja mam LC4 660 SMC po lekkim szlifie, o którym głośno mówię, bo nic poważnego się tam nie stało.
Jak chcesz, mogę wymienić plastiki na nowe i mówić, że motor nigdy nie leżał ;)
Moja LC4 też ma suchy silnik, więc chyba jednak nie legenda;]
gdyby zycie bylo takie proste, to juz bym dawno jezdzil nowym LC, ale mnie jak i wielu innych na nowego nie stac, TYMBARDZIEJ ze teraz puki co motocykl funduja mi rodzice.
Nie wierze ze nie ma zadbanych supermoto i nie wierze ze wszystkie na rynku wtorym sa tak zjechane jak mowicie, chociaz po tym co juz widzialem nadzieja zanika..
Zreszta 640 to nie jest jakas typowa maszyna na tor jak 450, zeby kazdy musial ja meczyc.
Jasne, że są zadbane sztuki. Chodzi o to, że SMem m.in. wjeżdża się czasem w teren, gdzie gleba to tylko kwestia czasu. Zazwyczaj nie ma jakichś szkód, ale często zostają ślady. SM to maszyny do wygłupów, wjeżdżania gdzie Cię fantazja poniesie i nikt się nie przejmuje niegroźnymi paciakami. Nie chodzi mi o to, że SM musi wyglądać jak kupa gruzu - dobrze utrzymana sztuka będzie się dobrze prezentować, ale jakieś tam, mniejsze lub większe, ślady zawsze znajdziesz. Inna sprawa, że mając "salonowe" moto strach do lasu wjeżdżać, gleby jakoś tak bardziej bolą a i ryski na plastikach wydają się wielkości rowu mariańskiego. Tak że spoko, powinieneś znaleźć dobrą maszynę, po prostu te sprzęty mają specyficzne zastosowanie i to widać;]
raczej malo kto kupuje SM "bo chce miec a nie jezdzic"
za te same pieniadze mozna miec moto wygodniejsze, mocniejsze, szybsze, i ktorego serwisowanie sprowadza sie do wymiany oleju raz w roku - takim mozna jezdzic "po bulki"
jak sie kupuje ulicznego wariata to sie go tak uzywa i predzej czy pozniej jakas gleba bedzie
ale to tez sprzet przy ktorym poglebie zostaja rysy i nic wiecej... zadko cos odpada... to nie "plastik" ze po slizgu trzeba pol moto wymienic ....
Raczej gregajowi chodziło o to, że jak jeździsz tak jak się na SM powinno jeździć to nie znajdziesz żadnego moto bez ryski.
Dzięki Olaff za obronę...;D Jak sama nazwa wskazuje SUPER Moto, czyli moto, którym wjeżdża się wszędzie i robi wszystko a jedynym ograniczeniem jest nasz strach;) więc gleby większe czy mniejsze i ryski będą zawsze.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Giełda » Kupię » Archwium - Kupię » Kupię - KTM 640 LC4
Wygenerowano w 0.041 sekund, wykonano 84 zapytań
