Cagiva Super City 125ccm (Strona 1 z 2)

teraz dopiero mnie wku... Zginął prąd... szukam przyczyny

prąd zrobiony, ale nadal nie chce odpalić, no masakra...

świeca wymieniona, ale okazało się że padła linka. Nie wiem jak ją nazwać. Od gazu, ale nie ta co wchodzi w gaźnik, tylko tu z boku silnika, z prawej strony. Jest linka sprzęgła i ta druga co od gazu właśnie. No zalamka. A taką ładną pogode zapowiadają na week....

O właśnie. Czyli ta linka jest mi nie potrzebna, bo i tak sam wolę dodać oleju do beny. Tylko dlaczego cadziwka nie che odpalić?? Z tym gaźnikiem to może racja. zaraz się biorę za to.

a leci z kranika te paliwo ? może się zapchał i nie idzie w gaźnik, co do nie wkręcania j.w. Dzynek napisał pływak regulacja, gaźnik do wyczyszczenia i złożenia wg. manuala.
jeśli paliwo idzie w gaźnik a nie chce w ogóle zapalić to szukaj przyczyny w zapłonie. jeśli gada ale nie chce chodzić albo strzela przy zapalaniu to zacznij od regulacji gaźnika jeśli nie pomoże wracaj do zapłonu.
Jeśli lejesz w bak mieszankę możesz odpiąć linkę od dozownika oleju, a dodatkowo jesli miałeś mieszankę w baku przez zimę a wachy ubyło tzn. że nadmiar oleju pozostał w baku, poszedł w gaźnik i możesz mieć tam nieco zasyfione

No i pi.a
Padnięty jest gaźnik. Poprzedni właściciel, zrobił niezłą rzeźbę. Potrzebuje gdzieś dostać dół gaźnika, ale ceny na alledrogo mnie zabijają. Nie ma ktoś może??

U mnie w Super City mam to samo ze dławi się pod koniec obrotów :)
Tak samo przy nagłym odkręceniu manetki jakby ją zalewało.
Myślałem, że to przez zamocowane większe dysze w gaźniku

Też mi cieknie z gaźnika jak postoi ale zakręcanie  kranika załatwia sprawę.

Dzięki bogu nie mam problemów z rozruchem