Dylemat smc 690 a 990sm KTM (Strona 2 z 6)

Jeden ząbek mniej poprawia sytuację, ale szału nie było i przyzwyczajeni do rzędowych 4 są w szoku jaki to nerwus :D . SD ma chyba inne przełożenie i lepiej znosi wysokie prędkości kosztem filtrowania. Ja świadomie zrezygnowałem z paru kilometrów na godzinę w górnym zakresie, bo i tak licznikowe 230 km/h było trudne do zniesienia, tym bardziej że jestem dość wysoki.

No tak jak mówicie panowie w mieście szarpanie łańcuchem to standard , dopiero jak dodałem 9 zębów na tył to problem zniknął i była bajka ale z drugiej strony 9 zębów to przesada w V-ce bo na kiepskiej jakości asfalcie na 4 biegu zamiast jechać smażył laka(SP2 bez owiewek ,szyb i z kierą od crossa) swoją drogą było to ciekawe połączenie 165km w V-ce gołej :) PAPA się śmiała...
  Dlatego myślę , że wybiorę 990 bo potrzebuję moto uniwersalnego a 690 i tak ma ograniczone właściwośći jako SM
   "Ciekawe jak by chodziła 990sm na pustych kominach, k&n i power commanderze:) tez musi być ogień"
Z tego co widzę to na trwałość nie narzekacie poza drobnymi usterkami
(fakt faktem , że ja kupiłem Vtr 5 letnią i śmigałem nią 2 lata na, na torze , ulicy,gumie i jak się tylko dało naprawdę nie miała łatwo a ani razu zupełnie nic się nie stało nawet luzy na zaworach były seryjne........jedynie pod koniec sprzęgło dawało o sobie znać ale to normalka przy wiecznym pedałowaniu)

Chętnie oblukam jakieś ciekawe oferty
Pozdro

Oczywiście , że nie seryjnie sp2 ma 136km licząc oszczędnie oryginalen k&n walce dedykowane do sp2 a nie jakieś tam tanie stożki to masz +4km ,kompletny układ leo Vince na tor bez homologacji na drogi liczmy 6km to już mamy 146km + power commander podnosi moc od minimum 10% do 15% liczmy 10% to masz 146km + od Pana commandera 10% tj. 14,6km to masz 160,6 km licząc po minimalnych założeniach , nie wspominam o przełożeniach które podnoszą moc tylko na kole ale za to wrażenia :D:D...........najpierw stawał na koło a dopiero później jechał:)

No cóż wykresu z hamowni nie miałem i nigdy nie byłem to prawda , ale miałem porównanie gdy kuzyn kupił sp2 na seryjnym osprzęcie uwierz mi ,  bez przesady ale różnica była na tyle odczuwalna , że nawet sugerowałęm kuzynowi ,iż jego sp2 jest bliska odejścia z tego świata i się posypie ,a dodam mój przebieg wynossił 33 tys km a u niego 11 tys km
   Przedewszystkim różnice polegały na tym moja miała kopa od samego początku aż po samą górę i szybciej dużo się wkręcała u niego dół i środek Ok reszta LIPA
  Co jak co ale power commander- ZAWSZE DAJĘ MEGA KOPA  miałem w dwóch sprzętach i zawsze gdy przełączyło się ustawienia na HIGH powodowało wrażenia niczym seks z dziewicą w ciele Jenny Jameson z umiejętnościami japońskiej gejszy

Tak czy siak robił dobrze :D :)

pewnie  , że jestem podeślij fotki na nitronitro@wp.pl :)