1

Temat: opuszczenie tyłu

Hej,
Zastanawiam się, opuszczał ktoś z Was samemu moto na tylnim zawieszeniu? Z tego co się orientuję trzeba wymienić po prostu te elementy łączące amor z wahaczem.
Kiedy warto? Co możemy zystkać, co stracić? Ile trzeba wpuszczać lagi w półki, żeby zachować balans przód/tył taki jak przed opuszczeniem?
Pomijam tematy oczywiste, jak "obiżając wcześniej przytrzesz podnóżkami". Zakładam, że moto jest dość wysokie, żeby po opuszczeniu ciągle miało dosyć prześwitu żeby nie podpierać się mocowaniami podnóżków w zakrętach.

Myślę tak sobie, że moto niższe, to ma niżej środek ciężkości, więc teoretycznie stabilniejsze. Ale obiżając proporcjonalnie przód zmniejszamy też rozstaw osi....

Często widuje się w opisach sprzedawanych SM, że moto było "obniżane", ale za dużo o samym obiżaniu w necie nie ma, a przynajmniej nie w kontekscie SM. Temat otwarty do dyskusji.

pozdr,

Łukasz "Dragilla" Sacha #17

2

Odp: opuszczenie tyłu

Jeśli obniżysz tył, moto będzie ciężej wchodzić i szerzej wyjeżdżać z zakrętu jeśli nie zrekompensujesz obniżeniem przodu. Co do obniżania w ogłoszeniach, to na moje oko chodzi o przeróbki zawieszeń podczas zmiany z cross/enduro na SM.

"Najbardziej mnie teraz wkurwia u młodzieży to że już więcej do niej nie należę" Kazik Staszewski"

3 Ostatnio edytowany przez SFMario (2010-06-09 07:19:59)

Odp: opuszczenie tyłu

Tył obniża się wymieniając "kość" łączącą kiwaczkę z ramą.
[url]http://img521.imageshack.us/i/pict0499lg9.jpg/[/url]
Skok zawieszenia teoretycznie powinien pozostać  wtedy taki sam.
Przód wpuszczając lagi w półki ale są pewne granice, po przekroczeniu których tylne koło zacznie dobijać o błotnik a dolne lagi o półki (przy zwykłym zawiasie z przodu).
Wiem że do SM skracają skok zawiasu do wartości około 265mm ale nie wiem czy to jest sztywną regułą.
Z przodu da się to jakoś ogarnąć samemu, przynajmniej teoretycznie ale za hooya nie mam pomysłu jak skrócić skok tylnego amortyzatora.
To tyle z moich przemyśleń.

joł

4

Odp: opuszczenie tyłu

ale za hooya nie mam pomysłu jak skrócić skok tylnego amortyzatora.

Zarzucę coś co może być inspiracją dla lokalnych sprytnych inżynierów, robią tak w 4x4
[url]http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://www.sklep4x4.pl/sklep/produkty/8563_m.jpg&imgrefurl=http://www.sklep4x4.pl/sklep/grupy/48.html&usg=__FDzgHSklVXsc8gzto9QRXqeCOWg=&h=66&w=100&sz=2&hl=pl&start=3&um=1&itbs=1&tbnid=ytQp1gHJZWWGrM:&tbnh=54&tbnw=82&prev=/images%3Fq%3Dogranicznik%2Bskoku%2Bzawieszenia%26um%3D1%26hl%3Dpl%26sa%3DN%26tbs%3Disch:1[/url]

Husqa SM 450 R 08`, Husqa CR 250 82`,  Beta Zero 125 91`

5 Ostatnio edytowany przez Bondek (2010-06-09 09:43:20)

Odp: opuszczenie tyłu

kość o której pisał kolega to dog bone tak to się nazywa fachowo i można to dokupić różnej długości żeby podwyższyć lub obniżyć tył motocykla. oczywiście w naszym kraju tego nie dostaniesz poszukaj. inną opcją udać się do pana Józefa który jest w posiadaniu frezarki i poprosić o dorobienie na wzór. niezła opcją byłoby mieć taką kość z rzymską śrubą.

pozdro.

kilka przykładów:
[url]http://motors.shop.ebay.co.uk/i.html?_nkw=dog+bone&_sacat=9800&_odkw=dog+bone&_osacat=0&bkBtn=&_trksid=p3286.m270.l1313[/url]

- Jeśli dziekan nie odwoła swoich słów do  jutra to wypierdalam z tej uczelni
-- A co takiego powiedział dziekan??
- "Wypierdalaj z tej uczelni!!"

6

Odp: opuszczenie tyłu

Bondek napisał/a:

kość o której pisał kolega to dog bone tak to się nazywa fachowo i można to dokupić różnej długości żeby podwyższyć lub obniżyć tył motocykla. oczywiście w naszym kraju tego nie dostaniesz poszukaj. inną opcją udać się do pana Józefa który jest w posiadaniu frezarki i poprosić o dorobienie na wzór. niezła opcją byłoby mieć taką kość z rzymską śrubą.

pozdro.

kilka przykładów:
[url]http://motors.shop.ebay.co.uk/i.html?_nkw=dog+bone&_sacat=9800&_odkw=dog+bone&_osacat=0&bkBtn=&_trksid=p3286.m270.l1313[/url]

Heh, pięknie, tylko nie do wszystich moto jest to takie proste :)
W YZ np. dwie kości są połączone w całość za pomocą takiej rurki. Jest to jeden element, co niestety wyklucza dorabianie u pana Miecia (zwanego również Józefem).
Znalazłem na ebayu pare ogłoszeń sprzedaży zarówno takiego elementu (połączonych dwóch kości) jak i samej kiwaczki ze zmienioną geometrią. Wszystkie jednak obiżają po 1.5 cala. Najmniej znalazłem 2.8 cm, ale to w Australli za prawie 700 pln :)
Zastanawiam się, ile proporcjonalnie trzeba wpuścić przód obiżając tył o 2.8 cm... Teoretycznie lagi są pod kątem, więc trzeba by je wpuścić nawet więcej niż 2.8 cm... ale to jakaś masakra :)

Łukasz "Dragilla" Sacha #17

7

Odp: opuszczenie tyłu

Przód można obniżyć skracając skok o tyle ile obniżyliśmy tył. Teoretycznie można to zrobić za pomocą odpowiednich tulejek, w praktyce jeszcze się za to nie zabierałem(bo i tak nie mam silnika) ale może w przyszłym sezonie powalczę.
Resztę można "doregulować" wpuszczając lub wysuwając lagi w półkach.

Piszesz ze do YZ, pamiętam że zimą na alledrogo był zawias do SM przerobiony profesjonalnie, dwie lagi i amor tylni o skróconych skokach i twardszych sprężynach i zmienionym tłumieniu za 2,5k zł.


joł

8

Odp: opuszczenie tyłu

Tak czysto teoretycznie... bo się nie znam, ale jak dołożę tulejkę pod sprężyny z przodu to zwiększam napięcie wstępne, więc przód mi chyba raczej się podniesie. Żeby obniżyć to trzeba by kupić krótsze sprężyny?
Tak czy siak, ja na raize nie planuję obniżać.... Pisałem o YZ bo mam, ale wiem że w nowszych CRF też jest ta "kość" połączona.

Łukasz "Dragilla" Sacha #17

9

Odp: opuszczenie tyłu

Tulejkę nie pod sprężynę ale tą "rurkę" która trzyma obie lagi razem.
Będzie ona wyżej, przez co skróci się skok (o długość tulejki) ale zwiększy naprężenie wstępne sprężyny.Oczywiście mówię tutaj o klasycznym zawiasie, bo USD nigdy nie miałem przyjemności rozbierać.
Pewnie trzeba też będzie pokombinować z prętami za pomocą których realizowana jest regulacja tłumienia.
Można uciąć sprężynę ale tego raczej nie polecają, chociaż nie pamiętam dlaczemu  :rolleyes:

joł

10

Odp: opuszczenie tyłu

SFMario napisał/a:

Tulejkę nie pod sprężynę ale tą "rurkę" która trzyma obie lagi razem.

Ja poproszę bardziej obrazowo :) U mnie, z tego co wiem, jedyne co łączy lagi razem, to półki i oś przedniego koła.
Nie zgrywam się, serio nie wiem o co chodzi, a bardzo chętnie się dowiem, więc jakbyś mógł mi to jakoś bardziej łopatologicznie wytłumaczyć to będę wdzięczny.

pozdr,

Łukasz "Dragilla" Sacha #17

11

Odp: opuszczenie tyłu

[url=http://www.fotosik.pl]http://images49.fotosik.pl/303/8739ec857b770b4amed.jpg[/url]


Strzałka pokazuje "rurkę" łączącą lagi górną i dolną, za pomocą śruby przykręcanej od spodu dolnej lagi.
Rurka pełni rolę tłumika (tego od tłumienia dobicia lub odbicia).
Pozostałe strzałki obrazują co w co się wkłada.
Tulejkę należało by zamontować zaraz pod  kołnierzem tłumika, przed sprężyną powrotną. Tak żeby opierał się za jej pośrednictwem o "dno" górnej lagi.
Nie mam teraz czasu, bo mam starą uszkodzoną lagę od DRki i mógł bym sprawdzić prawdziwość swoich rozważań.

W teorii nie ma różnicy między teorią a praktyką. W praktyce jest  :P
Hehe.

joł

12

Odp: opuszczenie tyłu

Tak na marginesie chodziło ci chyba o lage i goleń ;).
Ta górna rurka to laga ta dolne to goleń. No chyba że ja coś poj...

[url=http://www.night-race.pl/index.php?ref=23007][img]http://www.night-race.pl/images/baner.png[/img][/url]

13

Odp: opuszczenie tyłu

Ok, teraz kumam, dzięki :)

Łukasz "Dragilla" Sacha #17

14

Odp: opuszczenie tyłu

berecik napisał/a:

Tak na marginesie chodziło ci chyba o lage i goleń ;).
Ta górna rurka to laga ta dolne to goleń. No chyba że ja coś poj...

Używa się też określenia goleń górna i goleń dolna.
Ważne żeby było wiadomo o co cho a nie o nazewnictwo, które de facto można stosować zamiennie.


joł

15

Odp: opuszczenie tyłu

Hehehe ile mechaników tyle nazw ;)

[url=http://www.night-race.pl/index.php?ref=23007][img]http://www.night-race.pl/images/baner.png[/img][/url]