Supermoto... Na tor i w miasto...

Siema;) wiem, że temat pewnie był powtarzany już setki razy no ale żaden nie dostarczył mi satysfakcjonujących informacji.

Tak więc zacznijmy... Na przyszły sezon 2010 mam zamiar kupić supermoto(>250), wszystko było by ok gdybym ukierunkował się i szukał określonego modelu... sęk w tym, że nie koniecznie wiem jaki motocykl chce. Doświadczenie z motocyklami typu SM posiadam średnie, miałem dwie 125 w sm (pomijając kilka wcześniejszych 50ccm). Szukam motocykla mocnego (na tor) a zarazem prostego i w miarę średnio wymagającego serwisu (miasto/ lekka turystyka okołowioskowa). Mój budżet wynosi na chwile obecna ok 15/16 tyś zł, wiec nie ma czym szaleć... Nie chcę napewno XT 660 X ani DRZ 400, zastanawiałem sie nad LC4 Prestige ale znajomi odradzają ze względu na gabaryty i mój znikomy wzrost (170 w kapeluszu), 2 rozpatrywanym motocyklem jest CRF/ RMZ 450 ale tutaj z kolei odstraszają mnie ciągłe serwisy... Motocykl musi być w miarę uniwersalny, ok 80km od domu mam tor SM wiec chętnie bym poslidowal po nim ale też zeby moja jazda nie kończyła się tylko na nim (muszę mieć czym jeździć po bułki do sklepu). Liczę na poważne i pomocne podpowiedzi o wyborze motocykla... sezon się zbliża wielkimi kroczyskami więc warto zacząć szukać jakiejś szlifiery;)
Pozdrawiam i z góry dziekuje
Grisha;)