Temat: xt600 i poprawa zawieszenia
Witajcie.
Od kilku miesięcy jestem posiadaczem Yamahy XT 600 z 1999roku.
Śmiga na Exilach, odchudzona i wizualnie też poprawiona ale na tym zsupermotowanie się niestety skończyło.
Motocykl ten nie służy ani do ścigania się, ani do trenowania- ale bulwarówką też nie jest. Po prostu jest to najlepszy środek transportu jaki mogłem wybrać dla moich potrzeb.
Po przejechaniu kilku tysięcy i dotarciu do jesieni postanowiłem zająć się irytującymi rzeczami i tu liczę na waszą pomoc:
-nurkujący przód: strasznie pływa co ponoć w nich jest normalne. Poradźcie czy poza oczywistą zmianą oleju zabrać się za zmianę sprężyn robiąc je od zera w punktach zajmujących się produkcją czy też nie powinienem mieć problemu z zamówieniem twardszych zamienników w jakimś sklepie lub serwisie?
Czy ktoś z was ma doświadczenie z ogranicznikami /dobrze to nazywam?/ które obniżają motocykl lub zmniejszają skok amortyzatorów?
Jaką specyfikę pracy mają wasze widelce przednie w super moto- przypuszczam, że raczej utwardzone są i skok jest zredukowany?
Kolejna sprawa to zębatki- macie doświadczenia ze zmianą zębatki z 39 na 45 itp? jak bardzo jest to odczuwalne i gdzie jest złoty środek do jazdy w mieście?
i korzystając jeszcze z okazji: nie mogę w necie w polsce znaleźć plastików do tego. może macie jakiś linkowy punkt zaczepienia?
pozdrawiam
newbe:)