Odp: Husqvarna SM450R
bo japonskie jest bee
KTM the best fuck the rest
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Ogólne » Husqvarna SM450R
Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
bo japonskie jest bee
To i ja swoje 3 grosze dorzucę....
Przygodę z SM zacząłem od KTM530. Jeździłem do pracy, jeździłem na naszym nieco małym i wolnym torze we Wrocławiu, raz byłem w Kisielinie. Ogólne wrażenie - miłość od pierwszego odpalenia!! Jest magiczny guzik, jest duża moc, guma na starcie spod każdych świateł, zdrowo zapier... na torze itd... Jednak im dalej w las.... mógłby mieć jeszcze więcej mocy (w Kisielinie na prostej z trudem trzymałem się za Huską TC 450 - na szczęście już na hamowaniu był mój...:) ), zupełnie niedostosowane zawieszenie.. i najlepiej jeszcze STM... Ogólnie byłem bardzo zadowolony.... ale można mieć jeszcze więcej. Nie chciałem go przerabiać dalej , bo swojego KTMa kupiłem w teren - i tam jest jego miejsce.
W międzyczasie myślałem o Husqvarnie 510. Przejechałem się sztuką forumowego kolegi z Wrocławia. Niestety tylko kilka kółek po parkingu. Dół w mojej opini bardzo słaby - przynajmniej w porównianiu z moim EXC. Zawiesznie i hamulce - rewelacja. Sprzęgło, luz - bajka. Silnik, obsługa vs KTM...jeden pies. Może nawet na korzyść Huski. Części - zasłyszane opinie o wielkich problemach. Również z pierwszej ręki od 2 osób. Obecnie zastanawiam się czy takiej nie kupić (mam już nawet STMa... od forumowego kolegi). Dręczy trochę ten dół... dręczą potencjalne problemy z częściami. Jestam na takim etapie, że STMa jednak bym sprzedał....
I teraz zwycięzca - Husaberg FS 650 FORCE. Oczywiście z forum :) Wzięliśmy go w zeszłym tygodniu. Niestety nie byliśmy jeszcze na torze... Wrażenie wstępne jest jednak piorunujące. Niestety jak i z Huską jechałem nim 2min, więc nieco z dupy ta moja opinia ale... Zawias SM!! 6 tłoczkowy Beringer (który nieco mnie rozczarował - ale moto stało nieruszone długi czas więc przez te 2 minuty głównie zdejmowałem rdzę z tarcz.... podobno też lepiej robią "na ciepło - we will see... w końcu to Beringer). SILNIK!! Kurewski atomowy piec.... Nie umiem jeździć i muszę mieć w silniku mocny dół - ten Berg go ma! Zakładam, że na górze jest jeszcze większe piekło.
Części - pierdółki te same co w KTM... Silnikowe... obyśmy się szybko nie musieli przekonywać.... podobno jednak nie jest źle... Minusy - brak STMa... Kupił go mój dobry kumpel, który czeka na zaklepaną terenówkę. Potem Berg trafia do mnie... Mam nadzieję, że się polubimy. Zapowiada się na to....
uwazam tylko ze na oryginalnym motor ten jest za cichy jak na SM)
Lepsze to niż skarżący się sąsiedzi(już 2 sie do mnie przyje..),a nawet jakis dziadek z zapłotu jakimś kijem na mnie machał ;D
A do drgań sie przyzwyczaisz, sam to jakiś czas temu przerabiałem i już problem znikł
MudAndTracker wszystko fajnie ale czy Ty wiesz jaki jest serwis w bergu ??
MudAndTracker wszystko fajnie ale czy Ty wiesz jaki jest serwis w bergu ??
Nie mam pojęcia. Coś mi jednak podpowiada, że cudów nie ma.... Zmieniać olej, czyścić filtr, sprawdzać zawory.... i pełny ognień!!
olej co 500km, zawory co 1000km, jeśli dobrze pamiętam;)
olej co 500km, zawory co 1000km, jeśli dobrze pamiętam;)
Ten będzie miał u mnie lżej. Wyczyn jest wyczyn. Prawdopodobnie podejdę do niego, jak do mojego KTMa.
olej, filtr 5-10mth
zawory co 2,3 zmiany oleju
pierścienie 75-100mth
tłok, rozrząd 150-200 mth
Taki jest wstępny plan. Ale moto póki co kumpla, więc nie wnikałem w szczegóły....
Tak nieśmiało chciałem wrócić do tematu tej huski, bo narazie naliczyłem z 3 wypowiedzi na temat :)
Tak nieśmiało chciałem wrócić do tematu tej huski, bo narazie naliczyłem z 3 wypowiedzi na temat :)
Sprecyzuj swoje pytania to może ktoś odpowie.
Czy da się tym latać? Tak da się tym latać na co dzień.
Kiedyś Gierwi dał mi się rypnąć swoją byłą Huśqą sm450r i nie powiem żeby tam były uciążliwe wibracje.
Nie powiem też aby ten sprzęt był jakiś słaby z dołu (wersja na wtrysku).
Zmęczenie to raczej wynik tego, że motocykl zapierdala i trzeba ostro się skupić na tym co się robi. Trzeba też troszkę bardziej wysilić mięśnie brzucha itd.
Gierwi go sprzedał bo wkurzał go serwis tego motocykla na co po prostu nie miał czasu.
Wystarczy policzyć czy, starczy ci na serwis resztą się nie przejmuj. Licznik w huście liczy godziny pracy silnika. Po 200 godzinach jazdy musisz zrobić remont po 15-stu zmienić olej. Proste.
Tam jest licznik w KM a nie w MTH. Olej przy pyrkaniu po mieście co 1 tys km jakoś zniesie ten silnik? Moto ma 2300km przebiegu i olej od nowosci zmieniany 3 razy serwisie huski.
Co do tego dołu, to może błędne przekonanie, bo za krótko jeździłem a moto ma zmienione zębatki na krótsze przełożenia i może stąd to wrażenie. Wibracje czuć było na podnózkach, na kierownicy nie (nie oczekuje braku wibracji, ale zeby nogi nie odpadaly po 20 minutach jazdy - w DRZ jest spokoj i cisza). Szukanie luzu - wyprobuje sposob opisany w temacie, metoda tradycyjna nie dalo rady go znalezc. 17 tys za 2009 r. to gwałt czy normalna cena?
Jesli mowisz o tym to juz sprzedany [url]http://allegro.pl/show_item.php?item=2344377308&msg=Tw%C3%B3j+e-mail+zosta%C5%82+wys%C5%82any.&msgtoken=048a25b10f8bf5405c1e387864ffa85323220a10444b540a86acf77d00be2ff62[/url]
Mam nadzieje ze ty go kupiles
Co warto zrobić w tym motocyklu, by lepiej dawał radę na torze?
Co warto zrobić w tym motocyklu, by lepiej dawał radę na torze?
polecam dobrego kierowcę....
Bondek w następną sobotę jestem w Lublinie, będę wdzięczny za kilka porad odnośnie techniki jazdy na sm bo to moje pierwsze kroki na motocyklu tego typu...
Na tę chwilę mam zmienione zebatki na 13-45, odpowietrzniki lag są w drodze. opony dunlop seria, bardzo miekkie, standardowo slidery i handbary. zmieniona mapa u dealera husky.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Ogólne » Husqvarna SM450R
Wygenerowano w 0.081 sekund, wykonano 44 zapytań