Temat: KTM SMC 690R vs XT660R vs?
Witam, mam pewien dylemat dotyczący wyboru następnego motocykla.
Interesuje mnie tylko nowy salonowy ew. stary rocznik '11. Mam kilka pytań do użytkowników KTM'ów SMC 690R i Yamahy XT660R/lub X.
Obecnie poruszałem się Huską 450cc wersją sm z 2007 roku.
Mam teraz zgryz czy w kwestii osiągów/poręczności/zwinności brane przeze mnie motocykle dorównają lekkiej 450? Jestem amatorem, więc o żadnym wyczynie nie ma mowy zwykła jazda + okazyjne wypadu na tor, ale lubię kiedy motocykl dostarcza emocji.
Bardziej podoba mi się KTM ale, boję się że w kwestii obsługi będzie równie uporczywy co 450. Jak wygląda kwestia przebiegów w tych motocyklach od remontu do remontu? Co ile km/mth wymiana tłoka, korby, zaworów etc? Jak wygląda sprawa z częstotliwością zmiany oleju też co 1k km czy można sobie pofolgować i robić np co 5k km?
Co do XT wiem że jest na pewno bardziej żywotna od 450, ale boję się trochę jej masy własnej, przedniego widelca i mimo większej poj. porównywalnej mocy z 450, czy nie okaże się że większy ciężar sprawi iż będzie odczuwalnie "słabsza".
Ma ktoś może doświadczenia z KTM i Yamahą i mógłby odnieść ich użytkowanie do 450cc?
Może jest jeszcze jakaś ciekawa alternatywa dla wymienionych przeze mnie motocykli? Jako że mam też TE450 w wersji enduro z 2005r które zostaje w domu, nie biorę już Husqvarny żadnej pod uwagę jedna wystarczy. ;)
Ostatnio natknąłem się też w sieci na jakiś artykuł dotyczący pękających ram w KTM, czy enduro i sm 690 są też w grupie ryzyka czy dotyczy to tylko modeli exc/sx?