Jaki cross na początek? (Strona 1 z 2)

EXC 200/250 - jak dla mnie numer jeden do latania po dziurach :). Jeździłem też EXC 450 też fajnie

I ile chcesz za niego zapłacić, napisz a pomożemy ci ;)

182 cm, waga ok 92 a latać chce gdzieś po lasach, ewentualnie wyskoczyć nieraz na tor. Mysle że 15k powinno starczyć

Ja mam yz 450 f, kupilem go jako pierwszy mx i to był błąd. Mocy nadal za dużo, kumpel ma yz 250 f i dużo lepiej się go ogarnia, wybacza błędy. Oczywiście jeśli chcesz homologowany sprzęt to odpowiednio 450 i 250 są troszkę uboższe w HP ale wpierw proponuje jazdę próbna na obu, pamiętaj że moc w terenie danego motocykla jest dużo bardziej oddawana niż na asfalcie!

KTM EXC 200, maszyna dobra dla amatora, ale tez dobra dla zawodnika. Jezeli nie w glowie Ci bajery typu rozrusznik elektryczny, kute pólki i przezroczyste baki, to EXC 200 bedzie dobra maszyna, a za 15 kola to gwarantuje ze znajdziesz cos w przedziale 2008-2010 czyli swieza bardzo buda. Jezeli nie chcesz 2T to moge polecic EXC 400 tez w tych rocznikach. Jezdze takim, jak narazie rok i bezproblemowo. Jezeli bedziesz regularnie serwisowac taki sprzet to potrzyma od cholery czasu, ja troszke zaniedbalem to i padlo lozysko (chociaz nie wiem czy to moja wina) Na takich motorkach kolesie pojechali na Syberie. Ale skoro masz juz cos drogowego, Ja w twoim wypadku kupilbym jakiegos fulla w 125 2T lub 250 4T do zabawy. Sam planuje takie zestawienie na nastepny sezon, czyli jakiegos SMC 690 plus crossowka do polatania w przenosni i doslownie:D

TYpowego crossa, ale blacha musi być. Mam działke za miastem ok 3ha także koparka i można coś podziałać ;D

Brzmi trochę jak oksymoron. Znaleźć takie cudo będzie bardzo ciężko. Sam napisałeś, że chcesz latać po lesie i od czasu do czasu na tor, więc hard enduro spokojnie się do tego nadaje i będzie trochę tańsze w utrzymaniu.

Zgadzam się z Aleksander.mx, tylko zamiast fulla lepiej kupić hard enuro, o których pisał.