Odp: poszukiwany zapierdalaka ale z małym ALE
czyli rozumiem coś pokroju wr426/exc520 spokojnie na 1 tłoku przejedzie 8.000km? oczywiście nie zaniedbując wymian oleju, filtrów regulacji itd
- Dzinkss
- król gadki
- Nieaktywny
Odp: poszukiwany zapierdalaka ale z małym ALE
patryk1533 napisał/a:
Aleksander.mx napisał/a:Kolego nie wylatuj tutaj z 70tka bo to zupelnie inna bajka. W 50tce tloki trzymaja i po 25 tys.km. 7-8 tys km to jest jakies 250mth jak i nie wiecej, tak wiec mysle ze na jednym tloku tyle raczej nie wytzyma. Ja mam najechane 5 tys.km. i tlok jest nominal, nic nie kopci i jest gitara jak narazie, ale mysle ze wymienie go przy najblizszej wizycie u mechanika zeby miec swiety spokoj. Moto kupowalem od goscia ktorego koledzy pojechali tez na 400-tkach na Syberie, gdzie nawineli sporo kilometrow, i przynajmniej w jednym tlok po ponad 200 mth byl jak nowy, mam jeszcze gdzies fragment rozmowy, tak wiec moge pokazac niedowiarkom :D
czy latasz ? Powiem tak. Ja mam 525 z 2005 roku. ja ujeżdżam go 3 sezon bez remontu olejeco 15 max 20mth z wszystkimi filtrami i po wymianie albo co dwie wymiany reg zaworów, moto pali nastrzała, nie kopci, nie bierze oleju, nie stuka nic, jakis czas temu przeglad silnika robiłem tłok i cylinder igła :) wiec mówicie co chcecie ale jak sie dba o 525 to sie jezdzi naprawde długo :)
A jakie masz sprężyny pojedyńcze czy podwójne? Zawory wymieniałeś podczas tych 3 lat użytkowania
LT-Z 400 --->DR-Z 400 SM+Yoshi RS2--->KTM 525 EXC SM --->MT-09--->Husaberg FS 650