Odp: SMS czyli Spotkanie Miłośników Supermoto - 2012
Seba ja do dziś mówię jak ktoś się pyta "nie znam tych wariatów!!!" :D
co do toru, to fajnie byłoby by polatać, ale tak jak Sebek mówi, nie na spotkaniu zlotowym, zbyt duże ryzyko lawety ;)
ja tam, jak już wcześniej pisałem oczywiście jestem w stanie i z uśmiechem na twarzy zorganizowałbym kolejne spotkanie, oczywiście, jak coś to Was nie znam, bo te pędzące na oślep, przerywające ogrodzenia krowy dały się trochę we znaki sąsiadowi :D
http://www.youtube.com/watch?v=FdCnQNuojUw