Jak pomalować plastiki (Strona 2 z 3)

Wygląda to mniej więcej tak (zdjęcia robione tel. bo aparat akurat pożyczony):

[url]http://imageshack.us/f/843/2011112018801.jpg/[/url]

[url]http://imageshack.us/f/13/2011112018902.jpg/[/url]

[url]http://imageshack.us/f/836/2011112019003.jpg/[/url]

[url]http://imageshack.us/f/72/2011112019204.jpg/[/url]

powinno działać już...

zapodaj fotki na zippy lub gdzies bo linki nie działają a chciał bym obejrzeć efekt

W Niemczech kolesie oklejają samochody jak chcą latać na Taxi. Są specjalne firmy, które się tym zajmują i nie kosztuje to dużo. Oklejenie sedana kosztuje około 4000 PLN. Motocykl ze względu na swoje rozmiary i powierzchnie oklein kosztuje dużo mniej. Poszperajcie w necie bo i u nas w kraju są już wyspecjalizowane warsztaty, które robią takie zabiegi. Widziałem efekty takiej pracy na własne oczy i powiem szczerze, że robi piorunujące wrażenie. Winyl, czyli materiał, którym okleja się samochody i motocykle  jest bardzo wytrzymały na uszkodzenia mechaniczne, gama kolorów i wzorów jest ogromna. Naprawdę fajna sprawa. A jeżeli chodzi o samo lakierowanie to też nie ma większego problemu tylko, żeby uzyskać dobry efekt nie radze robić tego samodzielnie. Dobry lakiernik bez problemy dobierze i połozy lakier. Na wewnętrzne cześć błotników stosuje się farby chlorokauczukowe, które ze względu na zawartość kauczuku radzą sobie z  i niewielkimi kamieniami, piaskiem i błotem. Lakierowanie jednego elementu w profesjonalnym warsztacie bynajmniej w mojej okolicy ( Mazury ) kosztuje około 200 PLN. Dla przykładu podam, że nowa osłona tłumika w serwisie kosztuje 480 PLN. Odpowiedzcie sobie sami czy lakierować, czy kupować nowe. Pozdro

Mi w serwisie za osłonę tłumika ( jedna strona ) koleś zaśpiewał 480 PLN. Element nie oklejony. Dlatego oddaję moto to warsztatu, zmieniam kolor, i mase inncyh dodatkow. Moja maszyna jeżdzi bardzo rzadko. Większośc czasu speda w suchym garażu albo w myjni. Jak nie mam czasu cieszyć sie jazdą to będę się cieszył podziwiając nowiutkie chromy i lakier w zaciszu garażu:-)

[url]http://plastidip.pl/sklep/[/url]
kurcze szukam niezadowolonych uzytkowników czyli co trzeba zrobić zeby sie pozdzierało i nie moge znaleźć

Och dzieci, widzę, że potrzebujecie wypowiedzi lakiernika co i jak ;D

Mniej więcej napiszę co i jak robić jeśli chodzi o malowanie mokre w mokre itp. Tylko ostrzegam jestem lakiernikiem proszkowym, a nie samochodowym, więc też mogę się mylić w kilku kwestiach

Jeeeedziem Baśkaaa:
1. Najpierw demontujemy plastiki z moto i myjemy je w ciepłej wodzie z płynami do mycia, aby pozbyć się brudów, kurzów i innego badziewia
2. Możemy odtłuścić to sobie extraktem, czyli benzyną ekstrakcyjną
3. Dodatkowo zmywamy cały plastik antysilikonem, plastik może być pokryty silikonami aby się nie brudził łatwo
4. Matujemy grubym papierem typu 120, odtłuszczamy, papier zaś 600, kolejne mycie,
5. Stosujemy promotor przyczepności do plastików, czyli np. DuPont 800R,
6. Stosujemy podkład kilka warstw wiadomo jak zawsze, ewentualnie papierem 600, lub 1500 na mokro pojechać dla wygładzenia powierzchni
7. Stosujemy środek do cieniowania, aby baza lepiej chwyciła
8. Baza kilka warstw
9. Lakier bezbarwny aby baza fajnie wyglądała, i ochraniało baze, a jednocześnie zapewniało uplastycznienie :)